nasza kocicaA to Wasz kotek czy obcy?
ona za mną zawsze wszędzie łazi,nawet do lasu jak idziemy,wszędzie dosłownie
mamy kolejnego ząbka
Auuuu,auuuu. Mały łobuziak-wampirek. A przechodzisz na to mleczko hippa czy dalej bebilon?Maksio jak już przestaje pić, zaciska ząbki na sutku pierś łapie w rączki i wyciąga sutka z buzi przeciągając zębami po sutku
To też ładnie waży.Aaaa i u nas nadal 8300
Chciałam to mleczka hippa , ale kaszki się w nim nie rozrabiają, mega grudki zostają, a ja mu podaje te z nestle zdrowy brzuszek i do nich trzeba dodać MM, więc zostajemy przy bebilonie. Wzięłam od ciotki troche , nie kupiłam na szczęście całej puszkiA przechodzisz na to mleczko hippa czy dalej bebilon?
Pewnie przez zęba oby dzisiejsza nocka była lepszaa w nocy płacze jak szalony
U nas tak było na początku stycznia ale przeszło. za kolejny ząbek.W dzien ładnie zasnie a w nocy płacze jak szalony, mam nadzieje ze bedzie jutro lepiej.
nie kupiłam na szczęście całej puszki
SuperZapomniałam Wam napisać, Mateusz przeprosił się nie tylko z owocami ale zaczyna jeść kaszki. Nie zje dużo (ale mnie to nie martwi) bo maks 60-80g-zawsze to coś innego, a owoce wszystkie wcina jak szalony z czego bardzo się cieszę
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość