Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Jestem znowu,ale na chwilkę,bo zaraz idziemy pospacerować do lasu,zanim sie pogoda popsuje.Na wieczór zapowiadali deszcz i burze.Najadłam się rosołku na prędze wołowej,chyba już ze 2 lata nie jadłam rosołu na wołowinie U mnie nadal skurczowa cisza.
szczako, miłego wypoczynku
babe_boom, miłej lektury,jak przeczytasz,to napisz wrażenia,może sobie wypożyczę w bibliotece,jak będą mieli.

Najadłam się rosołku na prędze wołowej,chyba już ze 2 lata nie jadłam rosołu na wołowinie

ja tez kupilam ostatnio spory kawalek wolowiny, bo wlasnie taki rosolek za mna chodzi
na razie czeka w zamrazarce, bo mamy jeszcze ogorkowa z wczoraj, ale jutro albo pojutrze ugotuje rosolek to sie bede delektowac...mniam...juz mi slinka leci

milego spacerkowania Zulciu i niech Julka juz wychodzi ktos przeciez musi rozpoczac sezon majowy

[ Dodano: 2008-05-01, 13:20 ]
i znow stuknal mi post 2222
znow okazja do swietowania

i znow stuknal mi post 2222
znow okazja do swietowania

Hihi,to co tym razem stawiasz Monisiu?

milego spacerkowania Zulciu i niech Julka juz wychodzi ktos przeciez musi rozpoczac sezon majowy

Dziekuję.A co do wychodzenia,to Jula chyba się za bardzo nie spieszy Zobaczymy co dalej.

Hihi,to co tym razem stawiasz Monisiu?

najlepiej jakis specyfik na "wypedzenie" naszych dzieciaczkow z brzusiow
moja "cipunia" wypina sie dzis jak szalona...co chwile cos wystawia ...ciezko mi znalezc sobie odpowiedna pozycje bo skurczyki mnie lapia... ale jeszcze nie na porod

MONIKAB fr, daj troche tej ogórkowej bo chodzi za mna juz od tygodnia

MONIKAB fr, daj troche tej ogórkowej bo chodzi za mna juz od tygodnia

a prosze bardzo... zapraszam Cie z Majeczka na zupke (moj Wiktorek uwielbia ogorkowa i szczawiowa... i zurek... ogolnie wszystko co kwasne )

[ Dodano: 2008-05-01, 13:51 ]
a tak w ogole, to jak wasze dzieciaczki? maja apetycik? bo moj Wiktorus to pod tym wzgledem aniolek jest...co mu nie podsune to zje ze smakiem i jeszcze pochwali (np. "dobre bylo mamusiu") moj kochany syncio

MONIKAB fr, pycha

moj Wiktorek uwielbia ogorkowa i szczawiowa... i zurek... ogolnie wszystko co kwasne )

Maja tak samo tylko, ze z niej to wielki niejadek jest

wiecie... od rana chyba Ewelina tylko sie nie odezwala... moze mamy juz majowego dzieciaczka?

MONIKAB fr, ja obstawiam że na działce jest albo coś jeszcze ma czas na rodzenie

Witajcie Kochane.
Przepraszam, że zaniedbuję Was baaardzo mocno
Chyba jeszcze nie rozpakowana ani jedna majóweczka?
Ja szykuje się na wtorek na patologię i pewnie jeszcze tego samego dnia będę miała cc. Patryczek wypiął się pupcią do świata (ułożenie pośladkowe), mam cukrzycę ciążową i do tego moja wąska miednica- wszystko to wskazania do cc...
Mam stracha. Właściwie, nie wiem czemu. Przecież Kinga też się rodziła przez cesarkę. Chyba obawiam się bólu po operacji i będę tęskniła za Pyzunią. Mąż nie przywiezie mi jej do szpitala, bo nie da rady później jej zabrać... Oj, a to wszystko już tak blisko...