Strona 408 z 441

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 21 sie 2013, 19:37
autor: Kasiala
Mamusia wyślij M do apteki neich kupi ORS200 Hippa to taki kleik marchewkowy jak sok smakuje a jest z elektrolitami nawadniający :-) i niech kupi Nifuroksazyd w syropie i jej podawaj. No i pić pić i pić co kolwiek chce czy sok, czy wodę, czy herbatę czy mleko to niech to pije byle by co kolwiek piła i się nawadniała.
Współczuję choroby....

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 21 sie 2013, 19:44
autor: Mamusia28
Dzieki Kasia!!!

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 21 sie 2013, 22:22
autor: Qanchita
Asia nifuroksazyd jest skuteczny ale w żadnej mi znanej aptece nie sprzedają w syropie bez recepty.
Na pewno sprzedadzą Ci tabletki 100mg. Możesz sobie przeliczyć dawkę, rozdusić i podać małej.
Ten płyn nawadniający o którym pisze Kasia jest dobry ale czy mała będzie chciała...
Może chociaż woda przez sen? Bo mleko może za bardzo obciążać żołądek...żeby nie zwymiotowała :ico_noniewiem:

Gosia pokoik rzeczywiście piękny :ico_brawa_01:
No ale przyznaj się... dzieci do kaloryfera przywiązałaś?
W naszym dziecięcym pokoiku czysto jest tylko wtedy, kiedy śpią a ja posprzątam :ico_haha_01:

Marcelka..... :ico_tort: i sto latek dla kolejnego roczniaczka :ico_brawa_01:

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 21 sie 2013, 22:24
autor: Kasiala
nifuroksazyd jest skuteczny ale w żadnej mi znanej aptece nie sprzedają w syropie bez recepty.
właśnie mi lekarka powiedziała ze teraz jest bez recepty ale ja nie kupowałąm bo mam jeszcze....

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 21 sie 2013, 22:28
autor: Kasiala
a chciałam Wam napisać ze dojrzałam w gębolkę Kajki i mamy 12 zębów :ico_szoking:

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 22 sie 2013, 09:33
autor: gosia888
Kasiala brawa dla zebatki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: u nas szósty dopiero się przebija.

Asia ja pamiętam że Tomek nic nie chciał pić z tych rzeczy pomagających. Elektrolity okropne tylko wodę pił.

Gosia haha u mnie w pokoju dzieciaków też wiecznie syf, ale tamto zdjęcie było wtedy robione jak pokój był odmalowywany więc musiałam posprzątać :-D

A my mamy niechcianych lokatorów :ico_zly: siostrzenica miała owsiki, potem Tomek miał biegunkę bo tez go odtrułam a ostatnio Maksio bardzo słabo jadł, był rozdrażniony i słabo spał no i w pieluszce zobaczyłam te dziady :ico_zly: przy okazji i nas odtrułam. Mam nadzieję że poprawi mu się humor i apetyt po tym odtruciu :ico_sorki:

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 22 sie 2013, 15:06
autor: Tośka_30
a chciałam Wam napisać ze dojrzałam w gębolkę Kajki i mamy 12 zębów :ico_szoking:
to jak u nas :) teraz idą trojki i nocki są beznadziejnie stękające...

Dzięki za życzenia:)

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 22 sie 2013, 15:10
autor: Tośka_30
Gosia współczuję.

A my po wizycie u alergologa- Marcela ma astmę dziecięcą nie na tle alergicznym ( i to jest dobra wiadomość, bo istnieje duża szansa, że mała z tego wyrośnie).
Mamy singular do wiosny zażywać; najgorsze, że tego granulatu nigdzie dostać nie mogę :ico_zly:

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 22 sie 2013, 22:02
autor: Mamusia28
U nas nienajgorzej - ja mialam wczoraj na wieczor i dzisiaj goraczke, rano mnie jeszcze gonilo ale najadlam sie nifuroksazytu i zatrzymalam biegunke. Diete trzymam - na linie sie przyda:) Marysie tylko raz przeczyscilo wiec nic jej nie dawalam. Nif....mam w dawce 200 i jest rozpisane jakby co jak podawac. Choroba moze sie jeszcze rozwinac....a najgorsze ze ona mi tak malo pije:( nie wiem co jej dawac probowalam herbatki rozne smaki, soki, wode, kompot.......i nie wiem co jej podawac.....

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 23 sie 2013, 13:16
autor: Madleine
U nas nienajgorzej - ja mialam wczoraj na wieczor i dzisiaj goraczke, rano mnie jeszcze gonilo ale najadlam sie nifuroksazytu i zatrzymalam biegunke. Diete trzymam - na linie sie przyda:) Marysie tylko raz przeczyscilo wiec nic jej nie dawalam. Nif....mam w dawce 200 i jest rozpisane jakby co jak podawac. Choroba moze sie jeszcze rozwinac....a najgorsze ze ona mi tak malo pije:( nie wiem co jej dawac probowalam herbatki rozne smaki, soki, wode, kompot.......i nie wiem co jej podawac.....
Mamusia probuj,nawet rzadsze zupki sa zaliczane jako "napój".
Zdrówka dla Was!!

Jak ktos chce to na FB u mnie jak Marcinek chodzi - choc akurat tu sie kolebie na boki bo pierwszy raz w skarpetkach był :-) zazwyczaj na boso :ico_haha_01: