Strona 408 z 420

: 12 sty 2010, 12:24
autor: eve.ok
lilo to teraz bedzie u nas odwrotnie co by mi za dobrze nie było a Tobie zbyt źle :ico_brawa_01:
ja sie dopiero wczoraj dowiedziałam, że ejdnak widmo cesarki za mną, bo do tej pory Młody nie chciał sie z miednicowego przekręcić,a teraz juz główkowo na szczęście :-D
jak ja Wam zazdroszczę, ze juz tak blisko :ico_sorki:

: 12 sty 2010, 12:32
autor: lilo
lilo to teraz bedzie u nas odwrotnie co by mi za dobrze nie było a Tobie zbyt źle
No nie chciałabym być niemiła ale ja jestem za :-D :ico_haha_01: :ico_oczko:

: 12 sty 2010, 12:34
autor: eve.ok
haha - lilo się nie dziwie :ico_haha_01:

to ja miłego dzionka wam kochane życzę i może jakiejś szybkiej i bezbolesnej nocnej akcji cobym jutro poczytała o waszych maleństwach :ico_brawa_01: :-D

: 12 sty 2010, 12:45
autor: geheimnis
geheimnis Ty sie nie smiej bo ja tak miałam - nie czułam skurczy porodowych - dla mnie to były zwykłe twardnienia i tyle, połaczone z bólem jak na @, wygladały dokłądnie tak jak od połowy ciaży właśnie. Na ktg wychodziły taaaakie góry,
To ja raz takie KTG już miałam.Miałam te swoje dwardnienia,w ciągu 20 min było och 5,no i spoko leżę spobie i tyle,a położna do mnie że skurcze mam i mogę w ciągu następnych 2-3 dni urodzić :ico_szoking: W jakim była szoku jak przyszłam tydzień później z brzuchem i tym razem na KTG było widać już tylko małe skurczyki.Zobaczymy co to ze mną będzie.Mam nadzieję że ból sie troszkę nasili przy konkretnej akcji porodowej,bo inaczej z niewiedzy w domu trzeba będzie poród odbierać :ico_chory: Moja ginka mi powiedziała ze do czwartku-piątku powinnam urodzić na spokojnie a tu lipa jak do tej pory,choć niby te 2-3 dni zostały
ja sie dopiero wczoraj dowiedziałam, że ejdnak widmo cesarki za mną, bo do tej pory Młody nie chciał sie z miednicowego przekręcić,a teraz juz główkowo na szczęście :-D
No to brawa dla synusia.Naturalny poród jest jednak lepszy niż CC.Może i boli jak ..... ale szybciej się do siebie dochodzi.
to ja miłego dzionka wam kochane życzę i może jakiejś szybkiej i bezbolesnej nocnej akcji cobym jutro poczytała o waszych maleństwach :ico_brawa_01: :-D
Miłego dnia.Co do mojej osoby to bym się nie nastawiała na to czytanie. :ico_nienie:

: 12 sty 2010, 13:21
autor: lilo
Co do mojej osoby to bym się nie nastawiała na to czytanie.
Teraz to nie znasz dnia ani godziny :ico_oczko:

: 12 sty 2010, 14:06
autor: inia1985
geheimnis, lilo, jeszcze macie chwilkę do terminu, także póki co nie ma co się zamartwiać przenoszeniem. Pochodźcie trochę po schodach :ico_oczko: Ja tak zrobiłam i na drugi dzień z rana mi wody odeszły :-)

Helen, córcia jest przeurocza :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Jak malowana :-D

: 12 sty 2010, 15:01
autor: iw_rybka
styczniowki moje kochane,ja tez przeciez mialam same falszywe alarmy,porodowo sie nie czulam a tu mi nagle wody odeszly.Niby cos tam brzuch bolal,ale tak jak zwykle - pojawial sie i znikal.Lekarz po badaniu powiedzial,ze porod sie zaczal,ale mi wszytsko po poludniu przeszlo,tzn tak myslalam,az tu nagle wody zaczely sie saczyc :-D

A wlasnie Lilo,pytalas czemu lekarz kazal no-spe wziasc - bo dziala rozkurczowo,takze na szyjke,ze jest bardziej miekka i jesli sa to te wlasciwe skurcze,to nawet jesli ustana na chwile po no-spie,to wroca ze zdwojona sila.Faktycznie u mnie tak bylo,tyle,ze nie przeszly te bole calkiem,czulam,ze cos sie dzieje.Pozniej po 4 godzinkach wszystki mi ustalo,a za jakis czas wlasnie wody zaczely sie saczyc.Jak dojechalismy na izbe przyjec,to mialam dwa cm rozwarcia i wody laly sie stumieniami i przyszly skurcze,ale jeszcze sie usmiechalam.Dopiero kolo 20-stej przestalam sie usmiechac :ico_oczko:

[ Dodano: 2010-01-12, 14:04 ]
no i powiem wam jeszcze,ze mimo,ze cos tam sie dzialo u mnie i lekarz mi powiedzial,ze porod sie zaczal,to ja jakos tak w srodku nie wierzylam,ze w ten dzien urodze :ico_oczko: Nawet jak mi wody zaczely odchodzic,to jakos tak nie czulam sie porodowo,wiec mimo,ze teraz nie macie skurczykow i czujecie sie swietnie,to nie zanczy,ze za pare godzin nie zacznie sie porod :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Bedzie dobrze :-D Nagroda za cierpliwosc i zle samopoczucie w postaci bobaska,jest nnajwspanialsza rekompensata.

: 12 sty 2010, 15:28
autor: lilo
Pochodźcie trochę po schodach
Ja mam w domu tylko 3 stopnie więc trochę nie bardzo tak biegać w górę i w dół :ico_haha_01:

iw_rybka, ciekawe z tą no-spą - jedną tabletką brałaś???

: 12 sty 2010, 16:57
autor: Helen
Widze, ze na styczniowkach napiecie rosnie, niedlugo wszystkie bedziemy sie cieszyc naszymi pociechami :ico_brawa_01:

: 12 sty 2010, 17:31
autor: geheimnis
Pochodźcie trochę po schodach :ico_oczko: Ja tak zrobiłam i na drugi dzień z rana mi wody odeszły :-)
Po schodach jeszcze nie próbowałam chodzić,ale u mnie są trzy piętra tylko, to po kilku turach podejrzewam że ktoś z sąsiadów zainteresował by sie wariatką łażącą w tą i z powrotem :-D Tak troszke głupio.
ALE za to dzisiaj postanowiłam "lekko" ogarnać mieszkanko.
Pozmywałam więc,umyłam podłogi,wypastowałam na kolanach,wyczyściłam również na kolankach 3 dywany,odkurzyłam,złożyłam choinkę,zrobiłam pranie,wysprzątałam całą kuchnie łącznie z szorowaniem kuchenki,zrobiłam obiad,no i nawet wypucowałam kocicy kuwetę żeby miała czyściutko,no a potem kolejna tura zmywania po obiedzie.Tyle na dzisiaj,kręgosłup mnie napitala teraz :ico_puknij: Jak to nie pomoże rozruszać całej akcji to ja się poddaję i czekam aż samo się zacznie.Te próby przyspieszania są strasznie wykańczające. :ico_spanko: A i tak dzidziol wybierze taką porę jaka jemu będzie pasować.
na styczniowkach napiecie rosnie,
Powolutku rośnie.
Napisz Helen jak się czujesz po tej cesarce?Pewnie jeszcze słabiutko co?Mocno cię brzuszek boli?