Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

hej.... mam alergiczne zapalenie spojówek..... co mnie oczy swędzą!!!!!!!! koszmar... ehhhh..... i jeszcze Kaja jojczy....

Kasiala a skąd takie coś się łapie oby Kajka się nie zaraziła

Ja zrobiłam 90 pierogów bezglutenowych, obżarłam się ciastem i ledwo siedzę

Hej :)

ale puchy

Gosia to ja mam zapalenie spojówek.... ponoć na tle alergicznym.... pierwszy raz w ciąze mi się to cholerstwo ukazało no i teraz drugi raz.... a Kaja jojczyła bo maruda się jej włączyła..... a z moimi oczami juz duzo lepiej po tym jak dostałam antybiotyk już mnie nie swędzą no może minimalnie i nie mam już przekrwionych.

a mój M jutro jedzie na delegację na Ukrainę na 9 dni masakra...... a najlepsze jest to ze dzwonił do niego dziekan i mówi "Panie Marku przez pierwsze 3 dni będziemy odpoczywać proszę zabrać ze sobą kąpielówki i ręcznik kąpielowy bo jedziemy nad jezioro a pozostałe 6 dni będziemy w docelowym miejscu."

a w ogóle to miałam straszny koszmar w nocy Boziu taks ię bałam śniło mi się ze Kaja umarła nawet nie chce wspominać tego snu koszmar największy jaki miałam!!!

Kasia - przerażający sen!!!! Ale zawsze jest odwrotnie:) U nas Marysia to straszna maruda i płaczka - dzisiaj jej się zeby przebijały troszkę krwawiła. Zachowuje się jak zbuntowany dwulatek płaczem chce wymuszać na nas niektóre rzeczy - najgorsze jest to ze sie zapowietrza a ja chce zawału wtedy dostac jak jest kilka sekund cala czerwona:(

Mamusia, skąd ja to znam to wymuszanie... Taki etap, MOja starsza już ma dość tego wymuszanego wrzasku siostry ;)

Kasiala, ja miewałam takie sny jak Matylda byłą mała, współczuję, bo wiem jakie to straszne odczucie potem...

Nam przebiła się górna trójka, więc może teraz będzie troszkę lepiej w nocy...

My po roczku, impreza udana była :) choć dziś w pracy na rzęsach chodzę

Mamusia28, jak się tak zanosi dmuchnij jej energicznie w buzie kilka razy powinno pomóc. Martyna równiez tak miała całkiem niedawno, a teraz chyba już z tego wyrosła.

Gosia to ja mam zapalenie spojówek.... ponoć na tle alergicznym....

wiem pisałam tylko by Kaja się nie zaraziła A koszmar okropny ale to właśnie często się śnią nasze obawy i strach.

Zachowuje się jak zbuntowany dwulatek płaczem chce wymuszać na nas niektóre rzeczy -

no i Maksio wymusza płaczem na nas.

Padnięta jestem ciągle tylko praca dom praca dom. Dobrze że teraz mam dwa dni wolnego w czw i pt może odpocznę trochę

Ehh powiem Wam dziewczyny,ze ja mam nielada dylemat...isc do pracy czy zajsc w druga ciążę.
Bo chce i jednego i drugiego.A razem się tak nie da.
Strasznie mnie to gryzie
Ale chyba,ze wzgledow finansowych bardziej za pracą się sklaniam...

Ostatnio planowalismy na wosne sie starac o drugie dziecko.
Ale znowu bardzo chce wyjsc do ludzie,rozwijac sie...
Jesli za tesknie za byciem w domu to zawsze bede mogła zajść w drugą ciążę.
Nie wiem co robic

Madleine a jak byś zaszłą w drugą ciąże to masz zatrudnienie żeby L4 i potem macierzyński wykorzytać? Bo jak tam to myślę że lepiej ciąża od razu a póxniej wykazywać się zawodowo jakąś "karierę" robic bo tak to wrócisz do pracy na rok? zajdziesz w ciaze i znowu przeriwesz to co zaczęłąś a bez sensu wracać tylko na chwile i w razie czego burzyć most.... nie wiem to moje zdanie... a tak to dzieci fajnie by się dogadywały....