Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

IVI super, że chociaż czasem do nas zajrzysz. Mniej się wtedy martwimy. Trzymam kciuki za pomyslność wszystkich spraw.

hej majóweczki, dobrze, że już piątek 13 sie skończył wiktorek mnie rano obudzil i teraz sobie pływa :) W domku mam niesamowity burdel, ale nie sprzątam, ten ostatni miesiąc bede tylko leżeć i już - potem dzidzia mi nie da. Mąz mnie strasznie denerwuje od 2 dni mam pretensje, że nic nie robie, egoista. Strasznie mnie to denerwuje, jestem w połowie 8 miesiąca ciąży i wcale nie musze niczego robić,

ivi dobrze, że sie odmeldowałaś, szkoda, że tak sie u Was ułożyło, ale wierz mi, że jakbym miała gdzie to też bym uciekła z tego wariatkowa. Ostatnio przestało mi już zależeć na mężu , dziwnie sie z tym czuje, ale nawet jak jest dobrze to nie czuje z tego powodu radości, na sam jego widok sie denerwuje. Ja go chyba przestałam przez to wszystko kochać. Wole nawet jak on chodzi do kolegów - tyle, że ostatnio coś zachciewa mu sie ze mną czas spędzać. Obwiniam go podświadomie, że zniszczył mi życie. Zafundował mi piekło i pewnie jeszcze nie raz to zrobi, odpycha mnie od niego. dziwnie jakoś tak jest.


Co do wózeczka to ja też mam wielofunkcyjny, kółka dmuchane i obok mam las po którym mam zamiar spacerować, mam nadzieje, że wózeczek sie sprawdzi

przedpokój pomalowany , teraz mezus maluje sufity w kuchni i pokoju stołowym .....mam nadzieje ze sie wyrobimy i jutro zacznac kłasc podłoge

zoola powodzenia z remontem.ejustysia ja też mam pompowane koła i wiem, że sprawdzają się na leśnym podłożu. Ja to wogóle mam typowo sportowy wózek przeznaczony do joggingu i spacerów po nierównym terenie bo też mam las niedaleko więc idelane miejsce na spacery. Ja zaraz jadę do teściów trzymajcie kciuki bo na samą myśl jestem nerwowa. Ale jutro odbieram łóżeczko więc poprawia mi nastrój ta myśl. Już jutro stanie w pokoju i tylko dobranie na ścianę ozdób nam zostanie. Zaczniemy od pomalowania wzorów z szablonów.A potem coś dokupie typowo dziecięcego.

witam Majoweczki!!! slyszalyscie ze u nas juz starta jest - aniolka mamy na profilku, a ja dzis do gina ide na usg i boje sie jak cholera - mam caly czas katar i kicham i to mnie martwi a do tego jeszcze ten upadek z krzesla - rannnyyyy jak ja sie boje

ejustysia, jak ja Ci tego lasu zazdroszcze... kocham las, a tutaj gdzie mieszkam to tylko troszke zieleni gdzieniegdzie, trzeba specjalnie do parku jechac

ejustysiu wiem co czujesz, tez tam mialam. Wkorzal mnie a czasami go nienawidzilam, ilez ja przez niego sie naplakalam ale juz mam to za soba.

wozka nie mam jeszcze, w przyszlym tygodniu bede miala.

witam popołudniowo
ja dziś od rana roboty co nie miara
zamiesiłam coasto drozdzowe na pasztecicki z kapuską kiszoną mniam wyszły zapraszam napiekłam tyle że nie wiem kto to zje
zrobiłam też dobry obiadek bo miesko ziemniaczki z koperkiem i surówka z kiszonej kapusty jesteśmy juz po obiadku

pranko też juz wywiesiłam podokurzałam u Magdy juz wsyprzatane została mi tylko mycie podłogi w kuchni i duzym pokoju noi na wieczór korytarz i w końcu siąde choć jestem juz zmęczona

zapraszam na herbatke zurawiwnowo-jabłkową
posiedzę wypije herbatke i pomyje podłogi póki mój w garazu sie krząta

cos mnie kaszel meczy ide szybko do lozka.

prosimy o głosiki :)