Mmm,pycha.Ale bym zjadła placuszki ziemniaczane,pychotaja z doskoku Moniczko zagladam,malo co sie dzialo,wiec poszlam polezec a teraz moj M z pracy wrocil i smaże mu placki ziemniaczane
A Jula różnie,czasem śpi,a czasem daje mi po żebrach,aż boli.Ala się dzisiaj strasznie wierci. Rozpycha się aż mi cały brzuch faluje.
-moj tez lobuzuje i niech grandzi,trzeba sie jeszcze nacieszyc tym,bo pozniej bedzie brakowac tych kuksancowAla się dzisiaj strasznie wierci. Rozpycha się aż mi cały brzuch faluje.
- w takim razie zapraszam,poobgadujemy nasze polowki i bedzie lzej kazdej :)Mmm,pycha.Ale bym zjadła placuszki ziemniaczane,pychota![]()
-oj tak to meska choroba i niestety raczej nieuleczalnaJa nie cierpię tego "zarazowania" u facetów. Oni chyba wszyscy na to cierpią
Mój na pewnoJa nie cierpię tego "zarazowania" u facetów. Oni chyba wszyscy na to cierpią
Faktycznie nieuleczalna,nie wynaleziono na nią jeszcze skutecznego lekarstwa-oj tak to meska choroba i niestety raczej nieuleczalna
- no prosze cie bardzo,hehe brawo dla niegoMichał np. bardziej się przejmuje zbliżającym się rozwiązaniem niż ja. Dzisiaj przymocował fotelik, żeby zobaczyć, jak się to robi i zaplanował gdzie zaparkuje pod szpitalem.
To masz super facetaMichał np. bardziej się przejmuje zbliżającym się rozwiązaniem niż ja. Dzisiaj przymocował fotelik, żeby zobaczyć, jak się to robi i zaplanował gdzie zaparkuje pod szpitalem.
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość