: 06 gru 2010, 12:33
witajcie,
Życzę Wam i dzieciakom wspaniałych prezentów mikołajkowych.
dużo zdrowia dla Justynki, śłicznie wyglądała
haha ale fajnie Klara talerz wylizuje, chyba Jej smakowało
a Piotruś śpi w takiej samej pozycji
graz kurcze ale Wam się przyplątało
ja {Piotrusiowi zaczęłam podawać wodę jak się budzi w nocy, albo po prostu ląduje z nami w łóżku, przytula się i śpi. Już niby chciałam go ostawić całkowicie ale mleko mam, a On przy cycu super mi zasypia... w dzień dostaje 1 lub 2 no i w nocy jak przytulanie i woda nic nie dają a ja już nie mam sił.
Inia śliczna skarpeta!
leona trzymam kciuki za zdany egzamin
no i
dla Marcelka za 11 m-cy.
My mieliśmy weekend pełen wrażen. W sobotę wybrałam się na Marywilską po zakupy a mąż został z Piotrkiem. Wiecie że ostatnio wyszłam gdzieś na dłużej (2, 3 godziny) jak miał 2 m-ce.
w sumie myślałam że gorzej mi będzie ale byłam spokojna o moich chłopaków. Kupiłam kilka rzeczy dla męża a sobie super buty, sukienkę i 2 pary spodni (bo wszystko na mnie wisi)
Potem byli znajomi ale Piotrek był taki niegrzeczny że szok, spotkanie to była klapa na maxa...
Moi rodzice też nas odwiedzili z torbą ubrań i zabawiek
aaahh w piątek się wkurzyłam na maxa. Przyszedł kolega i siedział do 2
kurna że ludzie nie myślą że my nie możemy spać do południa tylko o 7 musimy wstać i bawić się z maluchem
porażka! głupio mi było powiedzieć idź już...poszłam spać ale tak głośno gadał że nie mogłam...i mimo moich uwag ściszał głos na chwilę i znowu
wrrrrr
dziś przychodzi do nas Mikołaj
sąsiadka ma się przebrać
i przyjdzie z córeczką
oby tym razem Piotrek był grzeczny. 
Życzę Wam i dzieciakom wspaniałych prezentów mikołajkowych.
dużo zdrowia dla Justynki, śłicznie wyglądała

haha ale fajnie Klara talerz wylizuje, chyba Jej smakowało


graz kurcze ale Wam się przyplątało

ja {Piotrusiowi zaczęłam podawać wodę jak się budzi w nocy, albo po prostu ląduje z nami w łóżku, przytula się i śpi. Już niby chciałam go ostawić całkowicie ale mleko mam, a On przy cycu super mi zasypia... w dzień dostaje 1 lub 2 no i w nocy jak przytulanie i woda nic nie dają a ja już nie mam sił.
Inia śliczna skarpeta!

leona trzymam kciuki za zdany egzamin


My mieliśmy weekend pełen wrażen. W sobotę wybrałam się na Marywilską po zakupy a mąż został z Piotrkiem. Wiecie że ostatnio wyszłam gdzieś na dłużej (2, 3 godziny) jak miał 2 m-ce.

w sumie myślałam że gorzej mi będzie ale byłam spokojna o moich chłopaków. Kupiłam kilka rzeczy dla męża a sobie super buty, sukienkę i 2 pary spodni (bo wszystko na mnie wisi)

Potem byli znajomi ale Piotrek był taki niegrzeczny że szok, spotkanie to była klapa na maxa...
Moi rodzice też nas odwiedzili z torbą ubrań i zabawiek

aaahh w piątek się wkurzyłam na maxa. Przyszedł kolega i siedział do 2



dziś przychodzi do nas Mikołaj



