dzwoneczek82, jakos nie spieszy mi sie do wizyty. Poza tym tu traktuja ciaze do 12 tyg tak na luzie, bo jest duze ryzyko poronienia i nawet nie podtrzymuja ciazy w tych tygodniach jak sie plami czy cos takiego. A jakbym sie zle czula , np czula ze cos jest nie tak np z pecherzem itp to zawsze moge isc do normalnego lekarza i on mi zrobi od reki wszelkie badania. Poza tym, jak zaczne praktyke to sama sobie zrobie testy na mocz i krew
Ja nie wiem.... juz czulam tak w poprzedniej ciazy (bo pierwsza mialam prowadzona w Pl) , calkowity luz i pewnosc ze wszystko bedzie dobrze. To w koncu stan fizjologiczny, nie?