Strona 42 z 655

: 31 paź 2011, 17:37
autor: jula81
jula teraz zakładają tylko szwy rozpuszczalne ale i tak zazwyczaj zdejmują po 7-10 dobach bo one rozpuszczają sie po około 3 tygodniach same a tak długo nie trzeba z nimi chodzic bo przeszkadzają, ja zdjełąm po 5 dniach
No mi przeszkadzają, ale nie wiem czy szwy czy opuchlizna bo jeszcze jest.
Dziś położna mi sprawdzała i powiedziała, że jeden szew pękł,
ale ponownie zszywać nie trzeba.
Coś zaczyna mnie swędzić krocze, ale nie wiem czy to od gojenia
czy jakieś zakażenie mnie złapało.
Przemywam cały czas Tantum Rosa i rumiankiem.
Stawiam :ico_tort: za 2 tygodnie Alanka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Gratulacje !!!

My póki co nie mamy problemu z tyłkiem.
Przy zmianie pieluchy wycieram chusteczkami nawilżanymi
i przy co 2 zmianie pieluchy smaruję kremem na odparzenia Nivea.

: 31 paź 2011, 18:22
autor: Kinga_łódź
Hej kochane :-D

Sorki za nieobecność ale od piątku jakaś taka niezorganizowana jestem :ico_wstydzioch:
Tzn na kompa czasu nie mam :ico_noniewiem:
U mnie Eliza znowu z katarem :ico_olaboga: i co gorsza Leosiowi sprzedała :ico_olaboga:
Więc chyba szczepienia w piątek nie będzie :ico_olaboga:
Nie wiem jak to się odbywa bo Eliza przed i na szczepienia zawsze zdrowa była.
I tak pójdę to chociaż zważą i zmierzą mi go :ico_sorki:

Mężo na popołudnia ma w tym tygodniu, więc wieczorami sama znów :ico_noniewiem:
Eliza teraz baje ogląda a młody lulu puki co :ico_sorki:
Dziś przyszła nowa karuzelka :ico_brawa_01: i Leoś zamiast spać to gadał do królików :-D
aż w końcu się ululał :-D

Przepraszam ale w ogóle nie jestem w temacie :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:
Mam nadzieję, że mi wybaczycie, postaram się być teraz na bieżąco :ico_sorki:

Wszystkiego dobrego dla maluszków za kolejne tygodnie i miesiące :ico_brawa_01:

Izuś o Tobie pamiętałam :ico_sorki:
Wszystkiego dobrego dla Was z okazji rocznicy :ico_buziaczki_big: :ico_prezent:


Widzę, że o odparzeniach piszecie u nas sprawdza się tormentiol :ico_sorki:

Na początku małemu myłam tylko wodą teraz albo wodą albo chusteczkami.
I nie zawsze smaruję bo nie ma potrzeby.

Inia u mnie Leosiowi też się szyjka odparzała z lewej i prawej strony.
I długo długo nie mogłam się tego pozbyć.
Aż w końcu tylko przemywałam wodą i niczym nie smarowałam i pomogło.

A muszę się pochwalić, że unormowało mi się z lewym cyckiem :ico_brawa_01: :ico_sorki:
Teraz karmię już na zmianę raz lewy raz prawy :ico_sorki:

[ Dodano: 2011-10-31, 17:29 ]
Jula nie podmywaj się rumiankiem bo może podrażniać :ico_sorki:
Kup sobie płyn intymny Ziaji z kory dębu, świetny jest :ico_sorki:

: 31 paź 2011, 19:51
autor: szkieletorek
jula81, a Ty nie masz ściągniętych szwów jeszcze? Jak wczorajsza imprezka się udała?
Rozpuszczalne mi założyli. Mają tylko supełki same odpaść, ale jeszcze nie odpadły.
Ciekawe kiedy odpadną bo ciągle boli tak samo.
Mnie założyli tez niby rozpuszczalne a dziś byłam na wizycie kontrolnej u swojego Gina i nic się nie rozpuściło.Wyciągał mi je bo zaczęły gnić i wrosły w ciało.Myślałam że odlecę na tym fotelu z bólu .
Śmierdziało tam okropnie dlatego że niby gniło ale na szczęście już po problemie .

Kwiatunio współczuje gości , ja bym albo delikatnie powiedziała do widzenia albo poszła spać z dzieckiem .Bo trzeba mieć wyobraźnię kiedy w domu jest małe dziecko ale może ten gość wasz nie ma dzieci.

Moja dziś jest strasznie marudna płacze ciągle i nie chce leżeć sama w koszyku .
P ma 2 zmiany więc jestem sama .ide ja kapac

: 31 paź 2011, 22:02
autor: Kocura Bura
Cześć!

Witam moje nowe znajome na nk :ico_oczko:
Zaczęłam zdjęcia przeglądać i utknęłam na izuś,hehe, trochę mi zejdzie.

Kurde, u mnie już dwa miechy minęły, a ja u ginki jeszcze nie byłam. No, ale mam szczery zamiar, tylko,że ona się urlopuje i gdzieś pod koniec listopada będzie. Ale nie czuję,żeby się coś działo to doczekam.

Ja też nie smaruję za każdą zmianą pieluszki.
Na noc grubiutko, a w dzień raz, dwa razy, pupcia ładna generalnie.
Maćko mniej sika w nocy i kupek też prawie nie robi, albo tak nad ranem dopiero, więc zdarza się,że zmieniam mu pieluszkę dopiero nad ranem. Ale za to potem mega kupol i siusiańsko. Niech jeszcze zacznie przesypiać całe noce i będzie gucio :ico_haha_01:

: 01 lis 2011, 00:47
autor: elibell
szkieletorek, współczucia, no to niezłe rozpuszczalne szwy, dobrze że już jest ok, że ci pościągali to paskudztwo, niech się goi szybciutko.
Moja dziś jest strasznie marudna płacze ciągle i nie chce leżeć sama w koszyku .
no to może ma skok rozwojowy???

Kinga_łódź, nie ma co przepraszć, pewno że trzeba się odchamić nawet od forum hihihi. Wiadome jak wiele czasu dla dwójeczki trzeba poświecić, znam to, choć zaglądam codziennie to uwierz mi czasem przeczytam wszystko i za chwilę zapominam co czytałam, albo odpisuje do Was i musze zamknąć lapka i po kilku godzinach otwieram to to co napisałam (a jeszcze nie wysłąłam) już nie ma sensu i znów czytam co i jak by coś odpisać;)

Stawiam za 2 tygodnie Alanka i wczoraj odpadl nam pepuszek, ale dlugo sie trzymal
to podwójne brawa) I fajnie że już pępek odpadł super, w końcu spokój od kikutka, bleee mnie to obrzydzało
elibell i izus, dziekuje za zaproszenie na nk
nie ma za co:) Już zdjęcia poogladałam, oczywiście nie wszystkie bo masz tego sporo:) Ale chłopaki to podobne do siebie, jak Erik się urodził to teraz Alanek podobny bardzo i te włoski czarne i gęste wyglądają, super dzieciaczki, a Ty do mam=tuli podobna bardzo jesteś:)
Ah no i widzę, że syn starszy to nie Eryk jak myslałam tylko Erik??Przez "i" a nie "y" czy to Ty tak piszesz zdrobniale by brzmiało miękko???? Jak to jest. Juz ktoś pytał ale nie pamiętam czy odpowiadałaś:)
elibell, tez robie tak jak TY napisalas, staram sie nie krzyczec, ale jak za trzeciem razem dalej to samo to juz same nerwy puszczaja. Tez go chwale, przytulam, mowie mu, ze go kocham,ale u nas jakos to nie przynosi rezultatow. Boje sie, ze ktoregos dnia naprawde zrobi malemu krzywde
staram się też cały czas, wiesz łątwiej komuś doradzać, bo jakby się z boku patrzy na innych a na siebie nie można, a wiem, ze wiele razy niepotrzebnie podnosze głos albo jestem zdenerwowana i w jakiś sposób odbija się to na elizie, np. wczoraj jakiś dzień był podły i ja się beznadziejnie czułam i dzieci, i ja zmuszona karmić Elizę (bo nagle tego wymaga mimo że umie jeść sama od dawna - zrozumiałe dla mnie, potrzebuje mojej uwagi a przy karmieniu jestem tylko z nią) a mnie to tak wneriwiało bo sie pieści, wygłupia (czego nigdy wczesniej nie było) do tego młody płacze, co smoka dam i siadę to wypluwał, nerwy mi puściły i nawrzeszczałam na Elize że powinna sama jeść (można powiedzieć, że się wyżyłam na niej, bo mi ulzyło jak krzykłam) i bywają takie dni kiedy z bezsilności robię głupoty, a to klapa dostanie (a to było rzadkością w moim domu - wstyd mi samej przed sobą, że tak robię :ico_placzek: ) a to krzyknę, a to zabraniam czegoś. Ale siebie nie widzę, działam potem myślę, za to jak mąż tak robi to mnie to razi i myślę wtedy "jezu czy ja też tak robię? Biedn moja Kruszynka - wtedy wynagradzam jej, że nagle ją biore tulam, całuję i siedzi mi na kolanach jak mała dzidzia, ale i ona i ja tego potrzebujemy, i oczywiście staram się w gorsze dni powtarzac sobie, ze złość na dziecko nic nie pomoże, i częściej już robie tak że jak się złoszczę, to wychodze do kuchni, zamykam drzwi i sobie przeklne kilka razy, coś posprzatam, powyrzywam się nad ścierą i mi lepiej) jejuś jak to pisze to włąśnie stwierdzam że jestem nienormalna jakaś.
elibell, a ten krem 45 coś tam? tez nie działa?
kąpałas w krochmalu? krochmal też pomaga masz możliwosc to kup krem oilatum i nie używaj jakiś czas mydła
a wiesz, ze z niewiadomych mi przyczyn nie smaruje dupci tym kremem? i sama nie wiem dlaczego, ogółem jak jest ładna nie używam w ogóle kremów ani zasypek dopiero jak coś się dzieje, no i jak jest ładnie to wtedy i tym E45 kremuję. Mam mozliwość kupna Olatium i chyba kupie do kapieli, choc z jednej strony boję się, bo tak jest spory procent parafiny, a moja Eliza ma uczulenie na parafinę i mam z tym złe doświadczenie dlatego tez wybrałam E45 - le to chyba też bywa w płynie do kąpieli, sprawdzę. O własnie krochmal, dzieki za przypomnienie, następnym razem zrobię, u Elizy świetnie zdawał egzamin. Teraz już pupcia ładniejsza o wiele wiele:)
No i mam jakiś fioletowy proszek, nie pamiętam nawet nazwy tego, zapominam sprawdzic i poczytac co to, siostra mi przysłała ostatnio.
elibell, od mojej kuzynki córa ma skazę i smaruje jej skórę emolientami i tymi specyfikami aptecznymi na AZS
moze spróbuj coś takiego kupic
to te E45 jest tez na to. Już i tak wygląda Dorianek lepiej, no dziś kilka pryszczy wyszło, chyba od soku, bo wypiłam wczoraj pół litra soku pożeczkowego z kartoniku, a czytałam że nie powinno się takich pić:( chciałam spróbowac i już wiem że nie mogę ale nie mogłam sie powstrzymać, pierwszy raz, mogę nie jeść ryb, jaj, masła, jogurtów, mleka itp itd ale soku mi się chciało. Nawet na urodzinach wczoraj u znajomych, powstrzymałam sie od jedzenia smakołyków jakie mieli i torta nawet nie spróbowalam, a ten sok, jeju już mam chętkę na niego:)

A my dziś z Elizaa poszłysmy zbierać słodycze - w koncu Halloween - i koleżanka mnie namówiła, miała strój wiecej dla swoich dziewczyn to dała elizie, ale mała była w szoku (pierwszy raz obchodziła to święto) jk chodziła od drzwi do drzwi i pukała i ludzie jej słodycze dawali, biegała, wyjadała co chwilę coś z torebki, a umordowana wróciła niesamowicie, super zabawa, a dzieci jakie poprzebierane hihihi, za rok już robię też w domku i będe dzieci przyjmowac:) No i mąż z młodym został pierwszy raz, miał debiut hihihi i mały zjadł jemu 60ml mleka tego ochydnego, taki był głodny że zjadł:) dobrze niech je:) bo lepiej śpi:)

: 01 lis 2011, 09:03
autor: izuś_85
hej kobietki :ico_kawa:
Coś zaczyna mnie swędzić krocze, ale nie wiem czy to od gojenia
raczej od gojenia, mnie najbardziej swędziało jak już było zgojone a jeszcze szwy były
Jula nie podmywaj się rumiankiem bo może podrażniać :ico_sorki:
to samo miałam pisać
albo mydło dla dzieci jakieś zwykłe bambino czy bobas + płyn intymny z kwasem melkowym
mydło dla dzieci jets tak delikatne ze nie podrażnia ale jednak dezynfekuje ranę a płyn z kwasem mlekowym działa ochronnie przed grzybicą, o co jednak łątwo przy paprzacej sie ranie
Śmierdziało tam okropnie dlatego że niby gniło ale na szczęście już po problemie .
jak rana nie jest wietrzona to tak sie moze dziać, dlatego trzeba nosić luźno i bielizne i podpaski zeby powietrze dochodziło bo te szwy zawsze sie ślimaczą jak sie ich nie zdejmie w porę, teraz szybko ci sie zagoi wszytsko :ico_oczko:
U mnie Eliza znowu z katarem :ico_olaboga: i co gorsza Leosiowi sprzedała :ico_olaboga:
ojej zdrówka zycze dzieciaczkom :ico_sorki:
i dziekuję za życzonka :ico_sorki:
wychodze do kuchni, zamykam drzwi i sobie przeklne kilka razy, coś posprzatam, powyrzywam się nad ścierą i mi lepiej
a wiesz ze mi też zawsze ulży jak sobie coś posprzątam, ogólnie jak latam ze szmatami po domu i non stop coś ogarniam to widac po mnie ze wkurzona chodze, bo normalnie sprzątam powoli i przy muzyce, a jak na ciśnieniu chodze to w ciszy i skupieniu żeby przemysleć :ico_haha_01: wyładowuje sie w ten sposób :ico_sorki:

: 01 lis 2011, 19:46
autor: jula81
Jula nie podmywaj się rumiankiem bo może podrażniać :ico_sorki:
Kurde a położna mi poleciła tym przemywać. Przestanę.
jula81 napisał/a:
inia1985 napisał/a:

jula81, a Ty nie masz ściągniętych szwów jeszcze? Jak wczorajsza imprezka się udała?


Rozpuszczalne mi założyli. Mają tylko supełki same odpaść, ale jeszcze nie odpadły.
Ciekawe kiedy odpadną bo ciągle boli tak samo.

Mnie założyli tez niby rozpuszczalne a dziś byłam na wizycie kontrolnej u swojego Gina i nic się nie rozpuściło.Wyciągał mi je bo zaczęły gnić i wrosły w ciało.Myślałam że odlecę na tym fotelu z bólu .
Śmierdziało tam okropnie dlatego że niby gniło ale na szczęście już po problemie .
Współczuję, ale mnie nastraszyłaś. Mam nadzieję, że moje się jednak rozpuszczą :ico_olaboga: .

: 01 lis 2011, 20:50
autor: szkieletorek
Jula nie podmywaj się rumiankiem bo może podrażniać :ico_sorki:
Kurde a położna mi poleciła tym przemywać. Przestanę.
Mnie też położna tak mówiła jak tobie o tym rumianku.
Moja dziś jest strasznie marudna płacze ciągle i nie chce leżeć sama w koszyku .
no to może ma skok rozwojowy???
A w którym tyg to może być?
jejuś jak to pisze to włąśnie stwierdzam że jestem nienormalna jakaś.
Taa jasne. Mnie się wydaje że jesteś całkowicie normalna bo nie piszesz że ,, te dziecko jest złe i winne tego wszystkiego,, tylko masz świadomość co ty tez robisz źle a błędy każde z nas je popełnia.

My byliśmy dziś z małą w kościele , potem poszliśmy na cmentarz .Oczywiście jak to zwykle bywa na spacerku mała śpi jak zabita.Później poszliśmy na kawę i poczęstunek do wujka , mała obudziła się tylko po rozebraniu , zjadła i spała dalej.
Noc u nas była nie zbyt rewelacyjna.Mała obudziła się około północy i nie spała prawie 3 godz, nie płakała ale kwękała bo spać się jej nie chciało.Potem zasnęła na godz i znów godz przerwy w spaniu.Dlatego teraz jestem bardzo zmęczona i śpiąca.
Jutro powinna być znów położna u nas i w tym tyg pojedziemy z małą na kontrolna wizytę .Miałam nie jechać ale stwierdziłam że z ciekawości pojedziemy i sprawdzimy czy wszystko ok z nią.

: 02 lis 2011, 00:04
autor: elibell
mówicie, że nie ujawniam zbytnio dzieci to wrzuce kilka fotek:):):)

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

jak widać nauka smokowania idzie całkiem dobrze, ale tylko zassa jak chce spać a niespokojny jest to sie w ten sposób przed snem uspokaja, possa, zaśnie i wypluwa.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Elizce nie spodobał się makijaż jaki sama sobie zrobiła hihihihi


Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

[ Dodano: 01-11-2011, 23:07 ]
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

: 02 lis 2011, 10:10
autor: marcz89
A w którym tyg to może być?
szkieletorek na pierszej stronie naszego wątku masz wykres:)

elibellcudowne dzieciaki :ico_brawa_01: a Dorian jak już urósł :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: