hej kochane
ja jakos nie amm ostatni weny do tt... albo jak mam to maly nie daje mi spokojnie posiedziec bo teraz zada caly czas abym sie z nim bawila
co do nerwowosci to Osakr tez jest okropny nerwusi tez czasami jak juz przegina mam ochote mu w nonono przywalic ale tak jak mowi Ewelinka co by to dalo... czasami dostanie lekko po raczce jak ignoruje moje nie wolno
Ostatnio wszyscy sie wkurzaja bo w duzym pokoju telewizor jest na takim poziomie ze maly siega, wiec teraz caly czas tam podchodzi i majstruje przy guzikach i wciaz wylacza telewizor
dobrze ze jest pilot
teraz mialam nadzieje ze dziecko mi zasnie raz dwa, bo juz wykapane od godziny i nakarmione a on tymczsem siedzi i sie bawi w najlepsze... Iwonko on tez lubi zabawe dlugopisem, tylko ze nie celuje w pojemniczek a w klocki od spodu w te dziurki
powiem wam ze czasmai napreawde potrafi sie ladnie sam bawic i to nawet godzine jakby dzieckaz nie bylo, ale musi byc wyspany i w dobrym humorze
a chce sie wam jeszcze pochwalic ze dzis skonczylam jazdy i jeszcze tlyko pojde w piatek lub w przyszlym tygodniu zaliczyc test wewnetrzny i odzyskam papiery i bede mogla zaniesc na egzamin glowny, a u nas czeka sie teraz okolo 2 miesiecy,a le i tak juz jestem coraz blizej tego prawka
[ Dodano: 2007-10-03, 20:36 ]Oskar calkowicie juz smoka odstawil, z 2 miesiace temu jak zgubil swego smoka w parku to od tamtej pory juz nie chce,,, ewentulanie jak go znajdzie w zabawkach to pogryzie ale juz nie interesuej go w ogole...
co do obcinania paznokci to bywa roznie u nas... czasami jest ryk i histeria, zwlaszcza z tymi u nog, bo urak to czasami go sadzam na kolanach sobie i robie cik cik i maly sie patrzy jak cikuje i obcinam z zaciekawieniem... choc nie zawsze to wychodzi