: 05 kwie 2007, 20:37
Witaj Kasiu!!!
A ja to już się od dziś kulam w przenośni i dosłownie....po tym sprzątaniu, co sobie zafundowałam. Oj, nie jestem chyba zbyt mądra , ale co poradzę, że muszę po swojemu mieć??? Szkoda, że mężuś jest jak każdy facet powolniak i każda drobna rzecz to dla niego wyczyn nie z tej ziemi!!! Półtorej godziny niby instalował próg w łazience, a jeszcze go popsuł I weźcie tu żyjcie z takim chłopem Rany, kobietki powinny z kobietami żyć i zakładać rodziny.Ile łatwiej by nam było!!!
A ja to już się od dziś kulam w przenośni i dosłownie....po tym sprzątaniu, co sobie zafundowałam. Oj, nie jestem chyba zbyt mądra , ale co poradzę, że muszę po swojemu mieć??? Szkoda, że mężuś jest jak każdy facet powolniak i każda drobna rzecz to dla niego wyczyn nie z tej ziemi!!! Półtorej godziny niby instalował próg w łazience, a jeszcze go popsuł I weźcie tu żyjcie z takim chłopem Rany, kobietki powinny z kobietami żyć i zakładać rodziny.Ile łatwiej by nam było!!!