Strona 42 z 195

: 16 cze 2007, 22:27
autor: kasi.k
eve włąsnie dlatego się pytam, bo z jedenj strony widze efekty a z drugiej nie wiem czy nie przesadzam, bo przeciez taka kruszynka to potrzebuje przede wszystkim miłości a nie schematów... ale ja pedagogiem jestem z zawodu :-D i chyba stad właśnie mój zapęd do dnia wg harmonogramu :ico_olaboga: :ico_puknij: a moja mała to tez charakterek jest i wcale tak ślicznie ten dzien nie wygląda, hihi... w zasadzie tylko papciu jest o stałych porach a z zabawą i snem to ona sobie sama ustala :-D tylko, że ona taka aktywna, że przez ponad tydzien nie spała mi nawet ani jednej minutki w dzien i efekt był taki, że od 17-18 to juz tylko płakała z tego umęczenia :ico_olaboga: a ja chodziłam na rzęsach :ico_olaboga: i dlatego "doczepiłam" się takiego rytmu, bo teraz to chociaż z 2 razy w ciągu dnia Viki jakąs drzemkę załapie i duzo spokojniejsza jest...

: 17 cze 2007, 09:14
autor: babe_boom
kasi.k, ja tez pedagog z zawodu :-D ale małej wg schematów wychowywać nie zamierzam :-D

: 17 cze 2007, 13:01
autor: kasi.k
babe_boom ja tez bym nie chciała :ico_placzek: ale moja dziecinka jest tak "naładowana" energia, że bez jakichs ram to bawiłaby sie przez 24h nadobe, a przeciez taki maluszek potrzebuje dużo odpoczynku od natloku emocji, bodźców i wrażen... ja nie trzymam się ich az tak sztywno, tzn.tych ram... tylko jakiś mały porzadek w tym jej zyciu próbuje wprowadzic, ale ostateczny szlif wszystkiemu nadaje Vikusia :ico_haha_02:

[ Dodano: 2007-06-17, 13:14 ]
a to moja dziecinka :-D zaczęła ostatnio z uwielbieniem patrzeć w lusterko i wszystko co się rusza :-D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

: 17 cze 2007, 13:46
autor: babe_boom
kasi.k, Maja tez chce się ciągle bawić, czasem padam z nóg... a swoją droga jaką masz specjalizację?

: 17 cze 2007, 13:54
autor: kasi.k
babe_boom jestem pedagogiem specjalnym, a dokładnie tyflo- i oligofrenopedagogiem :-D

: 17 cze 2007, 19:42
autor: eve.ok
Ojej...ale tych pedagogów sie namnożyło. Ja też z wykształcenia ni jestem, choć nigdy w zawodzie nie pracowałam :ico_oczko: Ja myślę, ze najlepiej zdać sie na matczyna intuicję i to co ona podpowiada. To jedyne niezawodne kryterium :ico_haha_02:

: 17 cze 2007, 20:17
autor: babe_boom
w sumie ja dopiero kończe studia, ale nie wiem czy będe pracowac w zawodzie, dotychczas pracowałam w biurze i było to dla mnien bardziej opłacalne. A specjalnosć sobie wybrałam Edukacja wczesnoszkolna i przedszkolna z nauczaniem angielskiego, jesli się kiedyś zdecyduje to raczej Przedszkole :-D

: 17 cze 2007, 21:55
autor: kasi.k
ja pracowałam przez 2 lata w przedszkolu specjalnym i... nigdy więcej :ico_olaboga: to były tylko 4 godziny dziennie ale wracałam do domu tak umęczona jakbym pracowała 12h :ico_olaboga:

: 18 cze 2007, 08:21
autor: eve.ok
Ja w zawodzie nie pracowałam i nigdy pracować w nim nie chciałam, ale jesli bym musiała to raczej z młodzieżą w szkołach średnich. Zresztą ja kończyłam nietypowa dość pedagogikę, która z nauczaniem ma bardzo mało wspólnego - edukację europejską...

: 18 cze 2007, 09:37
autor: babe_boom
eve.ok, ciekawie brzmi :) ja myślałam jeszcze żeby zrobić podyplomówke z historii i uczyć w liceum, ale chyba nie bardzo dam rade z nauką, bo mój mąz ma to w **** i twierdzi, że to mój problem on się dzieckiem zajmować nie będzie bo cały czas zmęczony :ico_zly: