Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Witajcie Moje Drogie :) ! chciałabym porozmawiać z nastoletnimi mamami ponieważ interesuje mnie sama kwestia macierzyństwa, tego jaka była wasza reakcja na to że będziecie miały dziecko, czy była to świadoma decyzja czy po prostu to był przypadek. Chciałabym dowiedzieć się jakie znaczenie w waszym życiu miało to wydarzenie, jakiego rodzaju jest to doświadczenie dla młodej dziewczyny z jakimi reakcjami ze strony znajomych, rodziny i nauczycieli spotkałyście się. Są to dla mnie bardzo ważne tematy ponieważ jestem studentką i aktualnie pisze pracę licencjacką na temat wczesnego macierzyństwa. Chciałabym podkreślić, że sama wybrałam ten temat, nie został mi on z góry narzucony. Bardzo mnie to interesuje ponieważ wiem jak ciężko niektórym z was było pokonać trudności jakie wystąpiły w momencie kiedy zostałyście matkami. Wiem jak niesprawiedliwie społeczeństwo traktuje młode dziewczyny w ciąży dlatego wybrałam taki a nie inny temat. Wszystkie informacje jakie zechciałybyście mi udzielić będą w pełni anonimowe i dostępne tylko dla mnie. Zapraszam was do rozmowy będzie mi bardzo milo jeżeli któraś z was zgodzi się opowiedzieć mi o sobie :) możecie pisać do mnie na maila neumonika@wp.pl Pozdrawiam was serdecznie !

Obejrzałam wczoraj 'bejbi blues'i muszę przyznać że jestem nieco zawiedziona... zrobiony był rewelacyjnie i do pewnego momentu mi się podobał ale impreza,dragi,alkohol w kościele?! do tego krzyż za DJ-em to przesada.... a zakończenie to już w ogóle tragedia, byłam przygotowana na bardziej optymistyczny film.

identyczne zdanie mam na ten temat jak Ty niby film na poczatku zapowiadał się wspaniale ale to jednak nie było to.

ahoj dziewczęta! (:

jestem studentką położnictwa na WUM i mam do Was prośbę. mianowicie piszę pracę licencjacką której głównym tematem jest przygotowanie nieletniej kobiety do bycia mamą. zależy mi by ta praca przedstawiła rzeczywiste problemy z którymi borykają się niepełnoletnie przyszłe mamy.
Twoja pomoc będzie opierać sie na: wypełnieniu ankiety oraz odpowiedzi na pytania związane m.in z prowadzeniem ciąży, jakie jest Twoje samopoczucie, jak odbiera Cię otoczenie. oczywiście dane personalne nie są/nie bedą nigdzie umieszczone (;

jesli się zdecydujesz, napisz mi na mejla: gocha.pniewska@gmail.com
z góry dzięki za pomoc (;

Dziewczyny, odświeżam wątek  Ostatnio natrafiłam na Teen Mom PL na MTV i zobaczyłam szaro-burą rzeczywistość dziewczyn, które urodziły w wieku lat nastu. Program był smutny, przygnębiający. Czy Wasze początki macierzyństwa też takie były? Podzielcie się jak to wyglądało w praktyce. Ja urodziłam pierwsze dziecko w wieku 24 lat czyli jak na obecne czasy młodo, a jak na ówczesne późno :P

No dokładnie, wiele osób po prostu nie wie jak napisać dobrze taką pracę. Mój znajomy trochę się tym zajmuje i możecie sobie tutaj poczytać jak powinna wyglądać praca licencjacka po niemiecku. Są tam cenne porady, które też się przydadzą dla osób, które muszą napisać pracę po polsku. To jak mi mówił ostatnio, większość osób zgłaszających się do niego to akurat dziewczyny

podziwiam młode mamy, które mają czas i siły studiować! szacuun!!!

A co to za problem? Ja znam młode mamy, które zajmują się mnóstwem rzeczy, tylko nie dzieckiem, bo dzieckiem zajmują się dziadkowie. Trudno to nazwać rodzicielstwem, ale one oczywiście są dumne z tego, że tak świetnie sobie radzą i znajdują czas na chodzenie po dykotekach.

A ja rozumiem takie osoby. To dobrze, że są obrotne i dają sobie radę w życiu. Niekoniecznie dzieci im wychowują dziadkowie!
Na http://www.redagowanie-sos.pl jest dość bogata oferta w tym zakresie. Warto ja prześledzić i w razie niemocy czy"czarnej dziury" w głowie skorzystać. Polecam bo wiem jak wszystko ogarnąć z maluchem na pewnym poziomie!

Ja sama byłam nastoletnią mamą, córkę urodziłam będąc na pierwszym roku studiów.
To, co się działo w moim środowisku to była tragedia. O ile na uczelni i wśród rówieśników nie było problemów, to już starsze osoby, sąsiedzi mieli bardzo dużo do powiedzenia na temat mojego prowadzenia się.
Przez to miałam depresję, nie chciałam wychodzić z domu. Bardzo pomogła mi terapia na którą chodziłam do Pracowni Psychorozwoju w Warszawie, do pani Obuchowicz, która pomaga mamom i przyszłym mamom odnaleźć się w świecie.
Moja sytuacja była trudna, ale sobie poradziłam i dziś jestem szczęśliwa, że mam przy sobie Julkę.

Niestety wiele osób ocenia książkę tylko po okładce. Moja bliska koleżanka przeżyła bardzo wiele przykrości ( i to od najbliższych), gdy okazało się, że w wieku 16 lat jest w ciąży...

Nie potępiam, wręcz przeciwnie, podziwiam.