Strona 42 z 319

: 25 lis 2009, 10:38
autor: NICOLA_1985
hej witam sie z rana moja karolina juz duzo lepiej sie czuje katar juz prawie nas opuscil ale musze jeszcze jeje nosek nawilzac stenimarem, ma przepisany od lekarki tran na wzmocnienie oby to cos pomoglo :ico_sorki:
a jak chodzi o mnie to ja czuje sie dobrze, nic niepokojacego niezaobserwowalam po odstawieniu duphastonu.. teraz juz tylko czekam na nastepna wizyte i usg.

aga216, super ze wpadlas :ico_brawa_01:
Bartek... gorzej. W nocy 39stopni. Kaszle gorzej. Właśnie leży w łóżku i ma zakaz wychodzenia. Nudzi się jak mops. Idę mu podać rosołek, może zje.... chociaż apetytu nie ma... ale jakoś leki muszę podać.
zyczymy duzo zdrowka oby Bartus szybko pokonał to chorobsko :ico_sorki:
A co tu taka cisza? :ico_noniewiem:
no wlaśnie? :ico_oczko:

nigdzie nie umiem znalezc moich ciazowych ubran... :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: szukalam wszedzie... przypominam sobie ze przywiozlam je mamie razem z kartonami ubran po Karolinie i powinny byc w piwnicy.. no ale ich tam nie ma.... jeszcze na razie nie jest zle bo mieszcze sie w spodnie takie zwykle a po domu nosze dresiki ale przypuszczam ze za pare tygodni juz bedzie problem z wbiciem sie w cokolwiek bo brzucholek zaczyna wyłazic ... w najgorszym wypadku pójde poszperac po jakichs szmateksach i kupie sobie kilka par sukienko - tunik, i jeszcze dokupie kilka par leginsow bo bardzo dobrze sie czuje w takim zestawie ... tylko szkoda mi spodni ciazowych jeansow.... kurcze troche mnie kosztowaly bo byly firmowe :ico_placzek:

: 25 lis 2009, 11:32
autor: Martalka
Nicola, znajdą się, zobaczysz.
A jeśli chodzi o szmateksy, to ja, o ironio, znalazłam 3 pary spodni ciążowych właśnie w szmateksach, ale... 2 tyg przed porodem :D Także wejdź na dział ze spodniami a nuż coś wyłowisz :ico_oczko:

No u Bartka też lepiej. Czuje się dobrze, dzisiaj wstał z łóżka... za to ja...
W nocy miałam dreszcze i temp 38,6. Głowa mnie tak bolała, że spać nie mogłam :( Temperatura spadła po apapie, ale głowa nadal boli.
Miałam dzisiaj skoczyć do przychodni, ale nie mam z kim dziecin zostawić, ale jutro wizyta u gina, więc jak mi nie przejdzie to on pewnie coś doradzi. A jak nie, od razu po wizycie pojadę na pomoc doraźną.
Ależ mną telepało w nocy... nie mogłam się rozgrzać. :ico_olaboga:

: 25 lis 2009, 11:51
autor: NICOLA_1985
Także wejdź na dział ze spodniami a nuż coś wyłowisz :ico_oczko:
no wlasnie ostatnio szukalam czegos na mnie w spodniach ale wszystkie takie rozmiary jak na wieloryba i na dodatek ani jednych ciazowych za to wylowilam super sukienke - tunike bawelniana czarno białą super :ico_brawa_01: kupilam sobie wtedy tez kurtke taka kremowo- szarą za 30 zł! do kolan długa z takim jakby golfikiem super :-D i karolinie kupilam ładny zielony sweterek z kapturem na zamek :ico_haha_01:
po prostu trzeba trafic na cos fajnego.
No u Bartka też lepiej. Czuje się dobrze, dzisiaj wstał z łóżka...
no to dobrze ze juz lepiej oby wyzdrowial do konca
W nocy miałam dreszcze i temp 38,6. Głowa mnie tak bolała, że spać nie mogłam :( Temperatura spadła po apapie, ale głowa nadal boli.
Miałam dzisiaj skoczyć do przychodni, ale nie mam z kim dziecin zostawić, ale jutro wizyta u gina, więc jak mi nie przejdzie to on pewnie coś doradzi. A jak nie, od razu po wizycie pojadę na pomoc doraźną.
Ależ mną telepało w nocy... nie mogłam się rozgrzać. :ico_olaboga:
no niedobrze ze ciebie tez dopadlo... :ico_noniewiem: zycze szybkiego powrotu do zdrowia, najgorsze ze my ciezarne nie mozemy jest lekow jakie sa ogolniedostepne.... wiec z leczeniem te duzo ciezej.. :ico_noniewiem:

: 25 lis 2009, 12:31
autor: aga216
Czesc dziewczyny,mam dzis prace domową i mam tez chwile żeby zajrzec do was ,co słychac kochane???jak sie macie???Mam nadzieje że zdrówko dopisuje U mnie wszystko ok,jade rano o 8 a wracam ok 19,potem obiado kolacja,czas dla synka,kąpiel i spanko i tak codzien,ale nie narzekam chociaz czas szybciej biegnie i tak nie myśle,chociaż powiem wam że jak tak wieczoram siąde już na spokojnie przed telewizorem to przychodzi taka chwila nostalgii i wtedy mi smutno,wczoraj sobie nawet popłakałam,trzymam sie jakos i staram sie byc dzielna,ale czasami poprostu nie wychodzi,szczególnie gdy widze dziewczyny z brzuszkami,smutno tak i przykro na sercu ale dobra już nie smęce....... My na szczescie bez kataru i kaszlu,odpukac oczywiscie,w niedziele niepsodziewanie wybraliśmy sie na wycieczke do Wieliczki i Krakowa,i było bardzo fajnie,cały dzien na wyjezdzie,sobota zas wyglądała u mnie tak że nadrabiałam zaległosci w sprzataniu za cały tydzien
I tak jakos leci,powoli powoli,mały dzis jedzie z kolega na hale sportową pokopac w piłke,a ja dzis popracuje troche przy kompie ,obiad zrobie,pranie posprzatam i takie tam......

NICOLA_22, super że małej sie polepszyło,bo te choróbska śa teraz straszne!!!
Martalka, bidulko,dbaj o siebie,bo niedobrze jakby cie bardzie rozłozyło.....
Wszystkie choróbska a kysz!!!! :ico_oczko:

: 25 lis 2009, 13:11
autor: julchik22
No wkońcu - coś ruszyło :ico_sorki:

Martalka, trzymaj się i nie daj się choróbsku! Fajnie, że chociaż Bartek czuje się lepiej! :ico_sorki: Daj znać co tam u ginka :-)

Nikola, fajnie, że Karolinka już zdrowiutka! :ico_brawa_01: A powiedz, jakiej firmy miałaś te dżinsowe spodnie ciążowe, bo napisałaś, że były firmowe - może bym poszperała i znalazła swoją długość :ico_noniewiem:

Aga, to dobrze, że żyjesz intensywnie i masz cały dzień wypełniony. Może praca troszkę Cię odciągnie chociażby chwilowo od niemyłych wspomnień. Trzymaj się, kochana, niedługo los na pewno się do Ciebie uśmiechnie! :ico_pocieszyciel:

: 25 lis 2009, 13:13
autor: NICOLA_1985
aga216, super ze napisalas cos wiecej co u Ciebie, wierze Ci ze chwilami Ci ciezko na sercu, ale mysl pozytywnie, my trzymamy kciuki zeby sie wszystko ułozyło bo chcemy cie widziec za jakis czas na watku o wspolnym termienie. najwazniejsze zebys teraz odpoczela psychicznie a wszystko jakos sie ułozy.
NICOLA_22, super że małej sie polepszyło,bo te choróbska śa teraz straszne!!!
oj tak... ja juz sie bałam ze czeka nas powtorka z rozrywki z ta krtania... ale jest juz ok :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

młoda teraz "odkurza" , ogolnie staram sie ogarnac jakos mieszkanie zeby bylo w miare posprzatane jeszcze zostalo mi pranie i zmywanie, obiad na szczescie mam z wczoraj - pierogi ruskie :-D

[ Dodano: 2009-11-25, 12:17 ]
Nikola, fajnie, że Karolinka już zdrowiutka! :ico_brawa_01: A powiedz, jakiej firmy miałaś te dżinsowe spodnie ciążowe, bo napisałaś, że były firmowe - może bym poszperała i znalazła swoją długość :ico_noniewiem:
spodnie były z firmy Nivena

: 25 lis 2009, 13:18
autor: aga216
Ano jakoś leci babeczki,musze jeszcze czekac na wynik hist pat,u ginka już byłam na kontroli,wszystko ok,mam odczekac 3 cykle i znowu próbowac,choc ja sie nie napinam i nie chce od razu nastawiac sie na ciąze,bo to chyba nie jest za dobrze,tyle już przeszłam że już inaczej do tego podchodze,żeby tylko zdrówko dopisywało to będzie git :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
Au mnie pięknie słoneczko za szyba,ale powiem wam że mogłoby troche mroziku byc to by i zarazki pogineły z choróbskami.....a jak sie czujecie Kobietki???brzuszki rosną???

: 25 lis 2009, 13:21
autor: NICOLA_1985
a jak sie czujecie Kobietki???brzuszki rosną???
ja czuje sie juz dobrze, poranne mdłosci minely zmeczenie jako tako tez odeszlo, duphaston odstawiony i dzieki Bogu jak narazie nic zlego sie nie dzieje, a brzuszek zaczyna sie pokazywac, lekarz nawet stwierdzil na ostatniej wizycie ze jakąś duża mam ta macicie jak na 12 tydzien i ze sie nie bedzie upieral bo byc moze jestem wyzej w ciazy niz jemu sie wydaje... no coz zobaczymy co wyjdzie z usg 9 grudnia.. juz sie nie moge doczekac...

[ Dodano: 2009-11-25, 12:24 ]
nie chce od razu nastawiac sie na ciąze,bo to chyba nie jest za dobrze,tyle już przeszłam że już inaczej do tego podchodze,żeby tylko zdrówko dopisywało to będzie git
Agus na nic sie nie nastawiaj, tylko odpoczywaj a zobaczysz ze ani sie obejzysz nie bedziesz wiedziala nawet kiedy a bedziesz w ciazy i tym razem musi sie udac!

: 25 lis 2009, 13:36
autor: aga216
NICOLA_22, tak tez planuje zrobic,ostatni rok był taki cięzki,że nawet jakby szybko sie nie udało to bym nie płakała,chce odpoczac od myśli o tym co było o ciązy o dzieciach,chce teraz wiecej czasu poswiecic męzowi i synkowi bo dużo nas to wszystko kosztowało,chce sie zblizyc na nowo do męza,bo jemu też nie było łatwo,chce po prostu zyc i nie myślec o niczym,teraz już myśle o świętach i sylwestrze,a w kwietniu szykuje sie nam wesele..... :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko: W sumie powiem wam że gdyby nie ta tragedia w maju taka straszna to może teraz byłoby mi trudniej,ale jak już człowiek takie cos przejdzie,to teraz już mi było łatwiej sie pogodzic,chociaż smutek i tak zostanie.. :ico_wstydzioch:
..........wam niech rosną zdrowo brzuszki,a ja mój chce stracic,bo po ciązy zostało go troche i przydało by sie pocwiczyc,kurde wybrałabym sie na basen ale to chyba jeszcze za wczesnie :ico_olaboga:

[ Dodano: 2009-11-25, 12:38 ]
Podaje moje dane z NK która niema,tam też mam zdjęcia z wycieczki.
Agnieszka Kapłon(Major)Kużnia Raciborska/Racibórz

: 25 lis 2009, 13:48
autor: NICOLA_1985
NICOLA_22, tak tez planuje zrobic,ostatni rok był taki cięzki,że nawet jakby szybko sie nie udało to bym nie płakała,chce odpoczac od myśli o tym co było o ciązy o dzieciach,chce teraz wiecej czasu poswiecic męzowi i synkowi bo dużo nas to wszystko kosztowało,chce sie zblizyc na nowo do męza,bo jemu też nie było łatwo,chce po prostu zyc i nie myślec o niczym,teraz już myśle o świętach i sylwestrze,a w kwietniu szykuje sie nam wesele..... :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko: W sumie powiem wam że gdyby nie ta tragedia w maju taka straszna to może teraz byłoby mi trudniej,ale jak już człowiek takie cos przejdzie,to teraz już mi było łatwiej sie pogodzic,chociaż smutek i tak zostanie..
masz racje i tego sie trzymaj :-) bedzie dobrze musi byc

wysłałam ci juz zaproszenie na NK