Strona 411 z 512

: 15 lut 2012, 22:07
autor: zoola27
zawsze ok.19-19.15 idzie spać.
no my sie tak kładziemy spac na noc :-D starsza córa tez :-D

: 15 lut 2012, 22:45
autor: aniawlkp86
oto przepis na ciasto z manny :ico_oczko:

Składniki:
5 paczek herbatników
1 kostka margaryny
1 szklanka cukru
1 szklanka kaszy manny
1 litr mleka
1 cukier waniliowy
2 łyżki kakao
dowolna polewa


Przepis:
Mleko, margarynę, cukier zagotować. Do gotującej masy wsypywać powoli kaszę mannę ciągle mieszając. Gdy masa zacznie gęstnieć dodać cukier waniliowy oraz kakao rozmieszane z odrobiną mleka.

Na wyłożone na blaszce herbatniki wylać gorącą masę. Poukładać na masę resztę herbatników lekko przygniatając. Całość zalać polewą, posypać kokosem, można dać jakiś dowolny aromat: arak, migdał...


ja polewę sama robiłam i nie sypię wiórków bo u mnie nikt nie lubi oprócz mnie :ico_noniewiem:


zoola27, no moja to śpioszek :-D wstaje koło 7 i już po 10 najpóźniej 11 zasypia i mam 1,5-2 godz spokoju, potem przed 15 jest druga drzemka i też 1,5-2 godz,tak więc śpi 3-4 godz z pociągami to nieraz i 5 godzin prześpi w dzień :ico_haha_01: a na noc spać idzie koło 20,najpóźniej 20.30 w łóżku,chyba że są inne sytuacje :ico_oczko:

: 15 lut 2012, 22:52
autor: Murchinson
zawsze ok.19-19.15 idzie spać.
no my sie tak kładziemy spac na noc :-D starsza córa tez :-D
Właśnie u nas właśnie na noc idzie spać o tej godzinie i śpi bez przerwy do ok.6.

: 15 lut 2012, 23:00
autor: wiola85
Witam :-D

JEsli chodzi o to uczulenie to niczego nie zmieniłam, zadnego kosmetyku, proszku itd.
Juz tak głowkuje długo i tak sie zastanawiam czy jedzenie ze zwykłej łyzeczki a nie plastikowej moze go uczulac, dodam ze je jestem uczulona na nikiel i podejrzewam jeszcze to nie wszystko, bo ostatnio dawałam mu z roznych łyczeczek jesc nie koniecznie z jego.

Boje sie ze po mnie łapie alergie, bo ja tez to mam, ide w marcu na badania alergologiczne i dowiem sie co mi jest, cały rok mam katar, i dostaje jakiegos uczulenia na rekach, tez nie wiem od czego.

Aniu moja kolezanka robiła kiedys to ciasto i bardzo mi smakowało, ciesze sie ze podałas przepis :-D
A Dawid chodzi podobnie spac tak jak Milenka ale spi krocej, chociaz coraz czesciej sie zdarza ze przed południem nie chce spac dopiero koło 13 robi sie spiacy i spi bite 2 godzinki i potem juz do wieczora nic.

zoola27, super ze dzieci ida ładnie spac o jednej godzinie, u nas wyglada to podobnie ale gdzies koło 20 tylko ja najpiew czekam az młodszy zasnie bo jak usłysze ze Filip tez juz jest w łozku to koniec spania, wstaje płacze i patrzy na Filipa, bo spia razem w pokoju, wszyscy razem w nim spimy niestety.

Murchinson Dawidek tez ma swoje ulubione zabawki, a najbardziej lubi auta od starszego brata, ten oczywiscie nie pozwala, zawsze wyciagnie dla niego najbrzydsze stare auto i mu daje, ale mały nieswiadomy cieszy sie i z tego :-D
Innaczej to nie pozwyala tykac swoich rzeczy.


Widze ze jak jest Filip to Dawid odrazu ma lepszy nastroj tak nie płacza i jest podony, bardzo go lubi, a jak jestem z nim sama to masakra tylko za mna biega i płacze, a ja nie mam czasami czasu sie nim zajac bo tu obiad tu sprzatanie itd, same wiecie.
Nawet do wc go zabieram bo sam nie zostanie.

Dzisiaj miałam troszke ulgi bo pojechałam z kolezanka i jej dzieckiem do fikolandii takie zabway w kulkach dla dzieci, no i M musiał byc z małym.
Było super, troszke rozrywki od codziennosci, ale powrot był koszmarem, tyle sniegu napadało w dwie godziny ze szokkk.
Jak jechałam drogi były czarne a jak wracałam to bielutkie bałam sie jechac zawiewało ze nic nie było widac, jeszcze ja mam do domu pod gore wiec nawet auto nie chciało wyjechac, normalnie starch w oczach, ale dojechałam :-)

: 15 lut 2012, 23:03
autor: markotka
cześć :-D

ale dzisiaj zasypało :ico_olaboga: nie mogliśmy z mężem wyjechać z parkingu przed marketem-czerech chłopa nas wypychało :ico_haha_01:

Krzysiu chory :ico_olaboga: gorączkuje od wczoraj, brzydko kaszle i marudny bardzo jest, słabo je :ico_sorki: byłam z nim dzisiaj rano u lekarza i co ciekawe gardło czyste i osłuchowo też ok, ma tylko węzły powiększone w związku z tym lekarka dała nam skierowanie na badania (nawet nie pisnął przy ukłuciu w paluszek :ico_brawa_01:) , bo może jakiś wirus się rozwija :ico_olaboga: do tego idą 4 zęby na raz-górne jedynki (są już bąbelki) i dolne dwójki. Mam opiekę do końca tygodnia, to pewnie będę się bardziej udzielać, jak Krzysiu pozwoli.

Piszecie o wymuszaniu, Krzyś nie wymusza, ale jak zabierze mu się coś, co go bardzo zainteresowało, to jest ryk, ale tylko chwilkę.

Koroneczka robiłam ostatnio zapiekankę z tuńczykiem Twojego przepisu-pychotka :ico_brawa_01: zajadamy się jeszcze z mężem makaronem z tuńczykiem i serem pleśniowym i zupą brokułową-o dziwo mąż zawsze chce dokładkę, a twierdzi, że zup nie lubi :ico_oczko: a jaki chlebek piekłaś? Ja piekłam z bloga "moje wypieki" na żytnim zakwasie już kilka razy, jest rewelacyjny, ale bardzo pracochłonny.

Murchinson biedny Mati z tymi ząbkami :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: a Ty już zdrowa? Ja teraz chodzę i smarkam :ico_sorki: pytałaś wcześniej o ciemiączko, Krzysiu od początku miał malutkie-mniejsze niż "standardowo" dzieci mają, bardzo szybko zmniejszyło się do 0,5cm x 0,5cm i takie jest chyba do teraz, może ciut mniejsze.

Ania daj przepis na ciacho :-D

Wiola jest dokładnie tak, jak piszesz-praca+dom+dziecko i mąż=brak czasu na cokolwiek innego...

jutro debiutuję w pieczeniu pączków :ico_haha_01: trzymajcie kciuki :ico_haha_01:

: 15 lut 2012, 23:14
autor: Murchinson
Wiola, u nas problemu z zabawkami brata nie ma bo jak jesteśmy u mojej siostry to młody jest tak zafascynowany starszym bratem i jego pociągami że obaj się ładnie bawią, tzn starszy puszcza i mówi "widzisz Mateuszku jak pięknie jedzie? Jak urośniesz to Ci pożyczę pociąg na chwilkę".
Markotka, tak ja już zdrowa. Na szczęście Mateuszek się nie zaraził od nas. To u Krzysia dyskoteka w buzi niczym u Mateusza i Filipa(jemu 6zębów idzie). Mateusz też ma białe pęcherzyki ale nic się nie przebiło, a 4 czuć już pod placem. Zdrówka dla Krzysia i Ciebie. Powodzenia w pieczeniu, ja idę na łatwiznę i kupię.

[ Dodano: 15-02-2012, 22:15 ]
Wiola, nowe zdjęcie :ico_brawa_01: -chłopaki coraz bardziej podobni do siebie.

: 15 lut 2012, 23:21
autor: aniawlkp86
jaka fajna focia,znalazłam na necie :ico_brawa_01:
Obrazek
Juz tak głowkuje długo i tak sie zastanawiam czy jedzenie ze zwykłej łyzeczki a nie plastikowej moze go uczulac, dodam ze je jestem uczulona na nikiel i podejrzewam jeszcze to nie wszystko, bo ostatnio dawałam mu z roznych łyczeczek jesc nie koniecznie z jego.
może i to go faktycznie uczula :ico_noniewiem:
ciesze sie ze podałas przepis
to teraz możesz robić :-D
gdzies koło 20 tylko ja najpiew czekam az młodszy zasnie bo jak usłysze ze Filip tez juz jest w łozku to koniec spania, wstaje płacze i patrzy na Filipa, bo spia razem w pokoju, wszyscy razem w nim spimy niestety.
my też wszyscy na jednym pokoju :-/
a;e u nas akurat to nie problem żeby obie kładły się spać w tym samym czasie :ico_oczko:
Dzisiaj miałam troszke ulgi bo pojechałam z kolezanka i jej dzieckiem do fikolandii takie zabway w kulkach dla dzieci, no i M musiał byc z małym.
Było super, troszke rozrywki od codziennosci
fajnie,że miałaś taki wypad :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Krzysiu chory :ico_olaboga:
zdrówka dla niego :ico_sorki:
zębolki pewnie też swoje robią :ico_sorki:
Ania daj przepis na ciacho
już wrzuciłam parę postów wyżej :ico_oczko:
jutro debiutuję w pieczeniu pączków :ico_haha_01: trzymajcie kciuki :ico_haha_01:
_________________
powodzenia :ico_oczko:

[ Dodano: 15-02-2012, 22:23 ]
"widzisz Mateuszku jak pięknie jedzie? Jak urośniesz to Ci pożyczę pociąg na chwilkę".
fajny tekst :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
u nas Hania się dzieli bez problemu,już nawet swoją lalunię co na urodziny dostała daje bez problemu :-D
Wiola, nowe zdjęcie :ico_brawa_01: -chłopaki coraz bardziej podobni do siebie.
o faktycznie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

[ Dodano: 16-02-2012, 09:00 ]
dzień dobry

u nas znowu sypie śnieg :ico_brawa_01: na szczęście już bez wiatru i tak fajnie na dworze :-)

normalnie mój dzisiaj wypalił,że może chodzik dla małej od kogoś pożyczymy :ico_szoking: bo ona jak tylko stanie i złapie za ręce to chce chodzić i trzeba tak z nia kilka minut po pokoju śmigać aż się zmęczy :ico_olaboga:

muszę zaraz pranko wstawić i sprzątnąć nieco,szczęście obiadek z wczoraj jeszcze jest,a ciacha już połowy nie ma :ico_haha_01:

: 16 lut 2012, 10:14
autor: Murchinson
Witam,
u nas nie sypie już śniegiem więc jak mały wstanie to idziemy na spacer, po zakupy i pączki bo pewnie mój D rano zapomniał kupić.

Aniu, a Ty chcesz chodzik dla małej?
Ja nie polecam chodzika mimo iż sama chodziłam i nic mi nie jest-mój tato go jakoś specjalnie przerabiał by nie powodował różnych skrzywień. Naszych znajomych córeczka (teraz ma 16m-cy) była wsadzana do chodzika od 6-7 m-ca życia, wcale to nie przyspieszyło, że zaczęła szybciej chodzić. Skutego jest taki, że jak zaczęła chodzić (11 m-cy) to szła najpierw głowa a potem nogi i dziecko leciało na twarz-przyzwyczaiła się że w chodziku trzeba się odpychać i tak próbowała chodzić. Teraz chodzi sama ale cały czas nie stawia całych stóp tylko na palcach, bo tak chodziła w chodziku.
Ja się śmieję do D że albo zabiorę mu nakolanniki albo niech mi kupi druga parę jak młody zacznie śmigać bo inaczej kręgosłup pęknie-Patrycja i to jest ten moment kiedy zazdroszczę Ci wzrostu Obrazek
Fotka fajna ale u nas by pasował napis "co ma być to będzie, pieska biorę wszędzie" nawet ostatnio do lekarza :-)

: 16 lut 2012, 10:43
autor: aniawlkp86
Aniu, a Ty chcesz chodzik dla małej?
nie nie chcę,Hania też nie miała i przeżyła :-) tylko teraz chodzenie za małą to masakra jakaś,już plecy zaczynają boleć :ico_olaboga:
Skutego jest taki, że jak zaczęła chodzić (11 m-cy) to szła najpierw głowa a potem nogi i dziecko leciało na twarz-przyzwyczaiła się że w chodziku trzeba się odpychać i tak próbowała chodzić. Teraz chodzi sama ale cały czas nie stawia całych stóp tylko na palcach, bo tak chodziła w chodziku.
wiem,że tak może być bo u koleżanki córka tak długo po chodziku jeszcze chodziła i coś z nóżkami sie zrobiło że długo koślawiła,teraz ma 4 lata i dopiero lepiej chodzi :ico_sorki:
Fotka fajna ale u nas by pasował napis "co ma być to będzie, pieska biorę wszędzie" nawet ostatnio do lekarza
u nas może być i miś bo zaczyna się coraz częściej w niego wtulać jak zasypia,znaczy najpierw pielucha przy buzi a potemz pieluchą się wkleja w misia i zasypia :-D

: 16 lut 2012, 11:08
autor: zoola27
hej !!!

ja w akcie desperacji przywiozłam chodzik od kuzunki .........
mlody jest w nim najwyzej 40 minut dziennie i wiecie i to najzabawniejsze chwile w domu......ganiaja sie z Nataszą....młody załapał odrazu o co chodzi.......

sama nie jestem zwoleniczka chodaków ale przeciez nie jest w nim cały czas.......
córe tez tak wsadzałam i zadnych problemów z chodzeniem nie miała....