: 01 gru 2007, 23:49
Kmilko my używam butelki i smoczka - NUK i jesteśmy zadowolone, ale z tego co czytałąm to to jest indywidualna sprawa każdego dzieciczka, to co jednemu pasuje innemu nie koniecznie musi odpowiadać...chyba musisz poprostu popróbować, tylko nie radziałbym ci od razu zmienić bo jestem przekonana, że choćbyś kupiła buetlke i smoczek najnowszej generacji to twój Tomus napewno na początku bedzie protestować i domagać się piersi, mi przyzwyczajanie Kalinki do flachy zajęło jakieś 2 tygodnie i to jest podobno norma...z tym że ona była dużo młodsza bo miała jakieś 3,5 miesiąca więc napewno było mi łatwiej.
Co do rodzajów jedzonka to wcina praktycznie wszystko: mleczko, kaszki, kleiki, zupki, deserki- oczywiście w odpowiednich ilościach i na przemin, żeby miała urozmaicony jadłospis. Najbardziej do gustu przypadły jej zupki Natomiast jedno jest pewne - moja córa npewno nie jest pasibrzuchem, raczej zaliczyłabym ja do smakoszy, nie lubi zjadać dużych posiłków, największa dawka mleczka- 150 ml więcej nie da rady, a ja jej nie wmuszam widoczne tyle jej wystarcza
Co do rodzajów jedzonka to wcina praktycznie wszystko: mleczko, kaszki, kleiki, zupki, deserki- oczywiście w odpowiednich ilościach i na przemin, żeby miała urozmaicony jadłospis. Najbardziej do gustu przypadły jej zupki Natomiast jedno jest pewne - moja córa npewno nie jest pasibrzuchem, raczej zaliczyłabym ja do smakoszy, nie lubi zjadać dużych posiłków, największa dawka mleczka- 150 ml więcej nie da rady, a ja jej nie wmuszam widoczne tyle jej wystarcza