Miszka pierwsze:super ze tak Ci poszlo z tym,,gojeniem sie,, ja sie bardzo tego boje bo sie nasluchalam...ale troszke mnie pocieszylas
co do karmienia to mi sie wydaje ze dopiero sie rozkreca-i zobaczysz bedzie dobrze a jak dla mnie to karmienie cycyem jednak wieksza wygoda nie trzeba myc butelek podgrzewac itd
powiem Ci ze jak chodzilam na ta szkole rodzenia to w jeden dzien bylo tylko o karmienu piersia i tam polozna przestrzegala ze dziecko noworodek ma zoladek wiekosci duni-tego korala

-ze na 100% sie naje piersia zeby nie dokarmiac zabardzo zeby wlasnie ssalo ta piers poprawnie-bo inaczej ssie butle inaczej piers-no ale to teoria poloznej-a w praktyce jakby mi mala ryczala po karmieniu to tez bym jej butle podala
ja mam zamiar karmic okolo 6 miesiecy zobaczymy czy pokarmie chociaz jeden
Miszka pamietaj ze w okolo 3 tyg po porodzie jest kryzys mleka i jak wtedy przestaniesz dostawiac mala do cyca to czesto juz koniec karmienia
Sarenkato widze ze tez sie jeszcze kulasz

pewnie w niedziele urodzisz jak mama przyjedzie
slonko a Ty masz dolkadnie taki termin jak ja z OM
manenka 
wpadaj wpadaj do nas zapraszamy my juz Cie tu jak ,,swoja traktujemy,,
