Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Iwonka

Justynko a jakie mleko dajesz Wiktorii? Bo ja od tygodnia robie Mai dwa razy dziennie kaszke na mleku krowim, tylko rozcienczam troszke wodą...

Iwonka ja daje juz od miesiaca mleko krowie jezeli Majeczka dobrze trawi mleko juz nie musisz rozcieszac ja juz dawno nie rozcienczam tylko dodawalam wody przez 4 dni

[ Dodano: 2007-06-22, 10:43 ]
u nas ze pogoda do bani modle sie zeby popoludniu nie padalo bo dzisiaj jest festyn czy cos takiego u mojego mez w pracy ale jak bedzie padac to nie pojdziemy

[ Dodano: 2007-06-22, 10:50 ]
a jeszcze sie chciala zapytac co robicie jak maluszek ma koszmar jak starsze dziecko ma koszmar to wiem co robic ale jak taki maluszek to nie wiem

Justynko miejmy nadzieje,ze nie bedzie padac. Fajne są takie festyny a Tobie przyda sie wyjscie Justynko... Ja tez sie modle zeby jutro nie padalo bo mamy z pracy impreze na statku, moze byc zimno byle nie padalo
Ja Mai rozcienczam mleko od tygodnia i skoro nic jej nie jest to od dzis juz nie bede jej rozcienczac. A jaką ma ladną buzie odkąd zaczela jesc serki i pic mleczko krowie...

Hej kobietki


Natashka, nie no moj podziw do Twojej osoby rosnie z dnia na dzien w zyciu pierogow (ku rozpaczy mojego A ) nie lepilam justysia30, Juz ok w prawdzie zeby mi za dobrze nie bylo dzis @ dostalam , do wtorku bede wszystkie plagi odganiac ( kurde jeszcze jak na zlosc wielki pryszcz mi wyskoczyl )
ivon, trzymaj sie bedzie dobrze


A dzis spalismy z malym do 10 ( wczoraj usnol o 21 )

Justynko Maja jak zaczyna spac niespokojnie, kreci sie to ja podchodze i klade reke na jej policzku i to ją uspokaja, wtedy czuje,ze ktos przy niej jest i przestaje sie bac...

Iwonka ale wiktoira mial wczoraj naprawde jakis koszmar bo az krzyczala i plakala nigdy tak nie robila

[ Dodano: 2007-06-22, 11:10 ]
Aga to wstepnie jestesmy umowione na wtorek ?????????????

Witajcie!! My juz spakowani na wyjazd na wies. Pawełek wlasnie ucina sobie drzemke ale pewnie dlugo nie pospi bo cos ostatnio nie chce spac znowu mu sie poprzestawiało. U nas noc koszmarna Paełek obudził sie juz o 23.30 i wojowałam z nim do 2 w nocy potem w koncu usnal i odziwo przespał dzisiaj budzik taty i wstał o 6. Jest ostatnio bardzo marudny mam wrazenie ze znowu mu jakies zabki ida bo ciagle pcha raczki do buzki i nie spi w nocy no i kupki sa luzniejsze. Moi rodzice dzisiaj dzwonili zebym została u nich do srody bo sie bardzo stesknili za wnusiem i chyba tak zrobie wiec nie bedzie mnie do srody.

[ Dodano: 2007-06-22, 11:28 ]
cholera jasna jakis debil zadzwonil na domofon i obudził Pawełka

Justynko mi sie wydaje,ze teraz to juz tak bedzie - maluchy coraz wiecej zauwazają, oglądają, rozumieją i moze potem przezywają we snie, tak mi sie wydaje...
A Wy z Agą tak blisko siebie mieszkacie,ze umowione jestescie na spacerek?

Szkoda Ewelinko, ze wyjezdzacie od nas ale dobrze bo troszke odpoczniecie, na wsi jest fajnie latem...

Aga ja tez podziwiam Natashke w wielu tematach - opieka nad dwojką dzieci, pierogi, przetwory itd. Kurcze jak tak czytam to ja leniwa jestem... Dobrze,ze Piotrek sie nie buntuje

Ewelinka zycze Wam milego wyjazdu