Uk,Anglia

[lucy23]

kasiaa a ztej pustynii to sie do tej pory smieje

[Jasnie Pani :)]

a teraz wiadomość specjalna dla Ilonki...Ilonuś siedzisz??? dzowniła do mnie dzisiaj Hogata!!! poprosiła, czy nie zostałabym chrzestną dla marysi!!! chrzciny 15 sierpnia ja to mam szczęście

ta Hogata od foremek dla Lenia i sepienia łóżeczka??? bezczelne babsko!! ale niestety, cholera, sie dziecku nie odmawia

[fela]

kasia no to bedzisz miala chrzesnice nie patrz na rodzicow,przeciez chowac jej nie bedziesz....tylko paczke na boze narodznie podrzucisz,na roczek cos,na komunie i na osiemnastke i tyle twojej roli w tym

ale macie sie z tymi chlopami ja swojego jeszcze przed urodzeniem konrada wycwiczylam nie moge na niego narzekac bo duzo mi pomaga.jak wraca z pracy to on zajmuje sie konradem i weekendy naleza w wiekszosci do niego a kapiel konrada.... juz nie pamietam jak to sie robi
i wcale go mi nie zal ze moze byc zmeczony po pracy bo ja w domu tez nie leze do gory brzuchem...a zreszta on chce sie zajmowac swoim synkiem to mu przynosi duzo radosci.

[SANDRUSIA))]

fela, hi hi u mnie tez jest tak jak u ciebie moj L tez kapie kubusia a ja mam chwilke dla siebie
a tak zmieniajac temat to chcialam zapytac czy ktoras z was mieszka moze w Liverpoolu ??

[madziorka hihi]

fela to niestety prawda z nasza polska porobana mentalnoscia... my wciaz to przechodzimy... adam ma w pracy tego typu gnojkow ... nawet maz kuzynki potrafil mu straszne swinstwa narobic.. tylko dlatego ze zobaczyl ze nam sie lepiej powodzi... a oni do nas tu przyjechali i adam wzial go do siebie do pracy bo zal mu bylo ze kolesc na smieciach pracowal a adama kuzynka (jego owczesna dziewczyna a teraz zona) musi zapieprzac w hotelu.. a teraz dostal podziekowanie.. koles trzyma z bandziorami, narkomanami.. nakreca na adama i wszystkim sie juz wyzalil.. jak to adam go wykorzystal.. bo nie dostawal tyle kasy co adam... i stad sie to wzielo..
wiecie co po prostu masakra,. jacy ludzie potrafia byc podli i falszywi.. a kuzynka niby ok ale .. kontakt urwany... niby doi niej nic nie mamy . ale skoro jest z takim hipokryta to chyba trzyma jego strone co??
poza tym on ja tez oszukuje.. kazdy wie ze on pali trawe i mocniejsze narkotyki tez czasem lubi.. ale ona tego nieswiadoma a nam juz to wali ich zycie.. adam jej powiedzial co o nim mysli i o co poszlo.. wiec czuje sie fair wobec niej... a ona woli byc w nonono kopana i udawac ze jest cudnie...
nawet moja hasla i styl przejmuje... zeby gorzej nie wypasc....
ach szkoda gadac
tylko adama mi zal.. bo on ciezko to znosi jak w pracy tacy debile potrafia go z rownawagi wyprowadzic.. a szef -angol nawet nie wie kogo trzyma.. adam nie raz mu cos wspominal to karze mu sie nie przezjmowac.. ale nadal ci kryminaliscie i narkomani pracuja bo dla szefa wiadomo kasa sie liczy a nie ludzie tak naprawde
dobrze ze teraz adam ma wolne to psychicznie troche odpocznie choc i tak ciafle o tym mysli i wkurza go fakt ze do pracy na luzie nie moze chodzic.. pewnie niejeden by sie nie przejal ale adas taki nie jest...
zawsze pomaga potem dostaje w nonono i tak w kolko!!! ale inaczej nie potrafi!!!

julie tak mi zal nathanka..nasz cudowne dziecko musi tak cierpiec.... ja poczatkujaca mamuska niestety nie pomoge na plesniawki.. wiem ze w polsce jest cos do smarowania-aftin.. a te plesniawki to ma z powodu zazywania antybiotyku? bo cos czytalam ze stad sie biora u starszych dzieci.. a takie maluszki moga sie nimi zaraz podzcas porodu jesli mama ma infekcje grzybicza w pochwie..
bo plesniawki to nic innego jak grzyby...
na fotkach wyglada jak zwykle slodko i rzeczywiscie okaz zdrowia... hihi

marta.. normalnie szok co sie tutaj dzieje ze sluzba zdrowia.... wspolczuje kumpeli na maxa!!!!!!!!!!!!!!!!

lucy dzieki za wiadomosc z tym tradzikiem.. no health visitor byla zaraz na drugi dzien u nas w domu kiedy te krosteczki sie pojawily i mowila ze to norma.. ale potem to sie nasililo.. to znow jakby lepiej bylo i tak w kolko....
wczoraj na wazeniu zapytalam hv i ona mowi ze nie bardzo sie zna.. zawolala druga.. a ta druga poszla po pierwsza bo nie wiedziala ze tamta juz mnas widziala... no i w efekcie powiedziala ze te pojedyncze sa normalne ale te takie drobniutkie w kupie... zeby przebadac... i zabukowac wizyte u gp no wiec jutro o 14.20 idziemy.. i sie okaze... podejrzewam ze nic nowego nie powie
my przemywamy buzke 3x dziennie rumiankiem

a ten krem na allergie pomogl oliverkowi? mozesz mi podac nazwe to moze siostra mi przywiezie?

a ta historia z kolega to naprawde masakra... co za ludzie???
slow brak
u adama w pracy wlasnie poodbni debile pracuja,ktorzy w polsce maja przeszlosc kryminalna.. i tylko strasza tutaj... a pewnie na widok policji to by sie osrali odwazmni w d...e jeb.... sorki za slownictwo

co do paznokci to u nas jeszzce nieobcinane ale ona jakos same sie lamia hihi

kasia z ta noga to niezle nastarszylas... dobrze ze juz wiadomo ze wszystko ok.. ciesze sie!!! a ty szykuj wielkie wyjscie skarpety na chrzciny marysi hihi

lucy super pomysl z rowerem.. ja planuje po pologu na stacjonarny wskoczyc .. wtedy przynamniej wiem ze bede systematycznie pedalowac hihi
no i basen juz mi sie marzy hehe
tylko nie wiem jak to jest.. bo ja musze ciagle wkladki laktacyjne nosic.. hihi i na basenie je zgubie i zamocze na maxa hihi

a jesli chodzi o obowiazki naszych facetow hihi
u nas jest tak ze adam robi wszsytko dokladnie to co ja hiih oprocz karmienia piersia rzecz jasna..
przyznam sie ze jak jest w domu i w nocy jesli do pracy na drugi dzien nie idzie.. to ja malego w ogole nie przebieram hihi ale jest jeszzce mama wiec wiadomo ze podzial obowiazkow na 3 sie dzieli hihi
no a kapia tez glownie oni we dwojke. a ja na tt siedze albo cos tam... hihi
ale juz za tydzien to sie skonczy i bedziemy sie razem z adasiem leonkiem zajmowac.. hihi
w nocy w tygodniu kiedy adam glownie pracuje to tlyko ja wstaje w nocy, bo po co mam adama budzic zeby kupe przebral?? skoro i tak na karmienie wstaje hehe
a raz jak go zbudzilam to mi powiedzial ze jest zbyt spiacy hihi ale mu sie oberwalo na drugi dzien a on uparcie twierdzil ze nic nie pamieta hihi
kurde ja tez zawsze taka zaspana wstaje hihi az wstyd ze tak ciezko mi sie do dziecka podniesc hihi
podaje tylko cyca, trzymam chwile do odbicia,zmiana pieluchy przed i po karmieniu i szybko do lozeczka.. nie wiem kto szybciej zasypia czy leos czy ja.. ale jakos wszystko gra hihi

[ Dodano: 2007-08-01, 21:33 ]
kurde ale posta walnelam

[ Dodano: 2007-08-01, 21:41 ]
z okazji skonczonych dzis 3 tygodnia wklejam dzisiejsze fotki i stawiam


pieknie wyglada swiat przez mamusiowe-zielone okulary hihi




troszke sie pozloszcze a co???

[fela]

madziorka a gdzie twoj maz pracuje???
a ciacho pyszne....duzo zdrowka dla leosia fajne fotki.
straszne to co piszesz,czlowiek chce pomoc a tu tak sie odwdzieczaja.... ale ja to wszystko znam z wlasnych przejsc w uk i moglabym na ten temat dlugo pisac ale to nie ma sensu bo i tak jeden moral z takiej bajki wynika.....a jaki to pewnie kazda z nas wie.

sandrusia z tego co pamietam to nikt tutaj nie mieszka w liverpoolu.

[madziorka hihi]

fela adam jest malarzem.. subkontraktorem.. pracuje w roznych miejsach dla jednego szefa... hihi zalezy gdzie budowa rusza hihi

[SANDRUSIA))]

cholera napisalam takiego posta dlugiego i mi go skasowalo
jesli chodzi o "wspanialych przyjaciol i rodzine " w uk to i ja wiem cos o tym dla tego taraz mam ich wszystkich w nonono i zyje swoim zyciem
moje malenstwo dostalo jakiejs wysypki na buzce i glowce tylko tam nie wiecie co to moze byc ? musze sie chyba do lekarza wybrac ale jak tylko pomysle o tej cholernej irlandzkiej sluzbie zdrowia to cos mnie bierze kiedys jak bylam z Kubuniem u takiego debila to on szukal w internecie czemu Kubus ciagle placze byl wtedy jeszcze malutki i wyszukal idiota ze ma Kubus ma kolki tak wiec nie usmiecha mi sie isc tam ale chyba bedzie trzeba zmykam spac bo glowa mi peka i w ogole fatalnie sie czuje
fela, a pytalam o Livepool bo chcemy sie tam przeprowadzic co prawda dopiero o tym myslimy jak bedzie nie wiadomo
madziorka hihi, swietne foteczki dla Leonka uroczy maluszek

[julie_377]

witam mamuski kochane!
ja wczoraj poszlam do lozeczka o 20 z moim szkrabem i wyspalismy sie ze hej plesniawki przyschly opuchlizna schodzi wiec chyba antybiotyk dziala...
a te plesniawki madziorka to od tej bakterii co mial w oskrzelach wiec nie takie typowe
zdjecia jak zwykle super!!!!!

wiecie ja nie mam zbyt wielu znajomych polakow w anglii- moj maz nie polak-tzn w polowie ale glownie to sie przyjaznimy z nigeryjczykami i wszystkimi innymi nacjami a od polakow troche stronimy- jak widac slusznie... ani w pracy zbyt wielu polakow nie mam ani moj maz-on to zadnego hiihhiihih szkoda ze tak to wyglada ale niestety nie spotkalam tu nikogo z kim bym chciala utrzymywac kontakty- oczywisci oprocz was kochane kobietki i mojej asi opiekunki natusia

[kaasiaa79]

czesc dziewczyny, lenke na wypadzie z babcią w sulejowie, więc mogłam pospać i do pracy rusze za jakieś pół godziny
wczoraj kuba sie chyba moich skarpetek nawąchał, bo poszliśmy na piwo, jedno , i sie troche pośmialiśmy, fajnie bylo
Madzia ale ci dobrze z mężem mój jest już chyba niereformowalny kuba też wiele razy został bezczelnie wykorzystany, w londynie nadal mieszka palant, który wisi mu ponad tysiaka ale juz zerwal z nim kontakt, oj, to byla historia

szykuj wielkie wyjscie skarpety na chrzciny marysi hihi

no niestety, czas ruszyć żelazne oszczędnosci, palpitacje serca juz sie pojawiają
Leos śliczny wielkie buziaki od cioci Kasi z okazji 3 tygodni
Fela twojemu mężowi też sie należą gdzie ja tego mojego znalazłam??? czy u Konrado jakieś bliskie spotkania z nocnikiem sie zaczęły? bo u nas, jak pytam, "może na nocniczek?" to słysze "nie, nie, nie"
julie_377, dobrze, ze te pleśniawki jjuż przyschły i schodzą
SANDRUSIA)), myślałam, ze w Irlandii ze służbą zdrowia troszke lepiej, a tu prosze
coś jest w tych naszych lekarzach, bo mamy kolega, kilka lat temu mial praktyki czy coś tam pod londynem, 3 miesiące, a po miesiącu w okolicznych szpitalach wykałdy mu organizowali na temat jamy brzusznej, bo on gastrolog

dzowniłam o 9 do mamy i przed chwilą z lenusią wstały spało im sie dobrze, lenka troche tam postękała mi do telefonu wracają jutro, ale może dzis tam podskoczymy, jak kuba znajdzie czas, bo wylewke na podłoge z tatą moim robi. a ja planuje dziś skoczyć z koleżanką na ciuchy tzn. na lumpy, może złowie jakieś unikaty, kciuki trzymać
a ta Hogata miala dzownic wczoraj wieczorem i nie zadzwoniła, może sie rozmyślili? a może dopiero dzis pójdzie do księdza załatwiać
moja lenka dostała od chrzestnej, 200zł i taki wielki basen dmuchany, czy jak kupie jakąś pamiątke, może łańcuszek z małym słonikeim w cyrkoniach i dam 100 to wystarczy? czy 200 zł dać? to pisałam ja...Skarpeta
dobra, spadam sie szykować, papa!!!