: 12 lis 2007, 21:22
RYBCIU dobrze że Jędruli juz dupki nie bedą kłuli i że jest poprawa kurujcie sie do końca
KOLKA dobrze że pije duzo bo przy temp trzeba tylko dlaczego wymiotuje może jakiś wirusek sie przyplatał? bidulka niech wraca do zdrówka
KATRIN super na tym basenie jak na wczasach w kurorcie
Moja martynka tez cos zaczyna smarkac i taka ciepła się robi ale nie ma temp.ma 37,5 to u dzieci nawet nie stan podgoraczkowy bo od 38 sie zbija ale scos marudzi te zeby cos nie moga sie przebic widac je juz pod dziąsłem takie górki ale sie pomeczy jeszcze pewnie .a ja ostatnio taka zmęczona cos jestem i kreci mi się w głowie strasznie jak nie ma pomocy zeby chociaż na chwilke ktoś ja potrzymał pbawił się z nia tylko nicolka mi pomaga ale ona większośc czasu w szkole i nonono a nie moge jej tak wykorzystywać też ale sie pożaliłam .sa dni ze jest super a sa takie że padamna twarz i ryczec się chce dziś mam ten drugi dlatego tak pisze ale co tam tatuś przyjedzie 18 grudnia to z rak mu jej na moment nie wyjmę będzie się zajmował a druga się przyklei do niego a ja na końcu
[ Dodano: 2007-11-12, 20:23 ]
aaaaaaaaa martynka dzisiaj woła tata tata tata
[ Dodano: 2007-11-12, 20:25 ]
i juz raczkowanie sie skończyło cały czas wstaje na nogi przy wszystkim przy tapczanie przy pufie dosłownie przy wszystkim i nie moge jej zostawic na moment bo stoi bez trzymania kilka sekunt i leci
KOLKA dobrze że pije duzo bo przy temp trzeba tylko dlaczego wymiotuje może jakiś wirusek sie przyplatał? bidulka niech wraca do zdrówka
KATRIN super na tym basenie jak na wczasach w kurorcie
Moja martynka tez cos zaczyna smarkac i taka ciepła się robi ale nie ma temp.ma 37,5 to u dzieci nawet nie stan podgoraczkowy bo od 38 sie zbija ale scos marudzi te zeby cos nie moga sie przebic widac je juz pod dziąsłem takie górki ale sie pomeczy jeszcze pewnie .a ja ostatnio taka zmęczona cos jestem i kreci mi się w głowie strasznie jak nie ma pomocy zeby chociaż na chwilke ktoś ja potrzymał pbawił się z nia tylko nicolka mi pomaga ale ona większośc czasu w szkole i nonono a nie moge jej tak wykorzystywać też ale sie pożaliłam .sa dni ze jest super a sa takie że padamna twarz i ryczec się chce dziś mam ten drugi dlatego tak pisze ale co tam tatuś przyjedzie 18 grudnia to z rak mu jej na moment nie wyjmę będzie się zajmował a druga się przyklei do niego a ja na końcu
[ Dodano: 2007-11-12, 20:23 ]
aaaaaaaaa martynka dzisiaj woła tata tata tata
[ Dodano: 2007-11-12, 20:25 ]
i juz raczkowanie sie skończyło cały czas wstaje na nogi przy wszystkim przy tapczanie przy pufie dosłownie przy wszystkim i nie moge jej zostawic na moment bo stoi bez trzymania kilka sekunt i leci