Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Też bym chlebuś wszamała...

o kutwa...co ja wkleiłam??? starość...

Gosia A, ja przekąszam chalwą mężową

i pepsi ale nie max... stety...

zborra, a komu wszystkiego najlepszego ???
A dziękujemy... hahaha ajhahaha

Jaka anoreksja u Hanusi jak ona 400gr cięższa od mojej Misiuli co ???

kurna chałwe tez bym wszamała ...
jagodka - twoja gruba ???? ja sie martwie moim 9,5 kilo !!! dzis dostał tylko jedna butle i kaszke ...reszta cyc ... zdazyło sie nawet co godzine ... kurna ...mój ma takie udzicha ....no nie chce zeby był za gruby ...
..co tu zjesc.... w domu nic nie ma ..bo prez to szczepienie do sklepu nie poszłam ...a teraz ni nonono nie wyjde .... bo sama!! a bym wszamała cos ..zupka chińska ??? o nalesniki w nocy to głupio nie ?

Pepsi...ojojojoj!!! przy karmieniu piersią??? mój mnie goni od pepsi...więc usycham...
I tak o tym żarciu marudzicie, że zaraz się rzucę na wafelki!!! a na prawdę baaaardzo nie powinnam, bo kuźwa spodnie co mi były za duże robią się powoli jakieś mniejsze...

No anoreksja...bo jeść nie chce...ale ja jej pokażę!!! jak J wróci po miesiącu nieobecności to dziecka nie pozna!

zborra, - eee .ja juz jem wszystko - pepesi -młody sie obudzi nad ranem .....

Moja też wiecznie głodna po mamie



Idę posledzia w śmietanie i wpuszczam męża na kompa, więc do jutra babeczki !!! Spokojnej nocki !!!

A ja muszę popracować nad moim jadłospisem - zero czekolady, więcej owoców i warzyw - niuniek doi cyca niech więc ma w mleczku witaminki Uciekam lulu bo te dzisiejsze emocje mnie wykończyły...Do jutra kochane.

Co Wy chcecie od tych swoich dziewczyn jaka anoreksja Ja Wam mówię, że jeszcze będą się kiedyś odchudzać i do mam mieć pretensje, że kaszkami je utuczyły Śliczne są, aniołeczki wspaniałe.

A swoją drogą ja też już jestem ciekawa ile moje szczęście przybrało na wadze. W środę idziemy na szczepienie to i ważenie będzie. Mam nadzieję, że będzie to szczepienie , bo coś mi mały podejrzanie dziś wyglądał, tak jakby jakiś katarek, a u nas jakieś wirusisko panuje, aż się boję, ale już narazie nie kraczę.

[ Dodano: 2007-09-27, 21:22 ]
kamizela, wszystko będzie dobrze, zobaczysz.Dobrej i spokojnej nocki życzę

[ Dodano: 2007-09-27, 21:24 ]
I też już uciekam, syncio łazienkę zwolnił idę się myć. A gary w zlewie no trudno jak się Sikor nie zlituje to niech czekają do jutra, dziś już nie mam siły, rany może i mnie coś bierze tylko nie choroba.

E...Gosia dawaj te naleśniki!!!
Nie...no ja też jem wszystko...nawet zupę kalafiorową ostatnio! ale bąki sadziła całą noc Pepsi czasem popiję, ale mało...bo jak mnie wciągnie, to z butami!!!
A ja już odkryłam, czemu te spodnie za duże były akurat...wyprane! więc w nagrodę...troszkę nutelli i płatki z jogurtem!!!

No Sikorka skoro tam mówisz...ale wiesz...jednak jak dziecko nie przybiera...to coś nie tak nie?
I żeby Krolus był zdrowy!!!

zborra, zastanawiałam się właśnie czy kalafiorową jutro ugotować, bo kalafior w lodówce, to znaczy gotować ędę, ale czy jeść, pewnie zjem bo nie wytrzymam, najwyżej będzie pierdział

Ale ja miałam iść już spać