: 02 sie 2007, 10:24
Skarpetko to ci sie trafil wydatek. Pomysl ile skarpet bys mogla kupic za te pieniadze na chrzciny
A co do prezentu to nie wiem, a ile ten lancuszek jest wart?
Co do służby zdrowia to wspolczuje ja mam taką super pediatre że nigdy zadnego problemu nie bagatelizuje. Nawet jak mial wirusa i ciagle wymiotowal to dala takie kropelki przeciwwymiotne by sie nie meczyl, bardzo jestem z niej zadowolona.
Jasnie Pani to nie dalas Lusce skojarzonej szczepionki? To by sie nie meczyla biedaczka.
Julie dobrze ze już troche plesniawki przyschly, mam nadzieje ze calkowicie znikną.
Madziorka super zdjecia, a co do kuzynki to juz ja bym ją uswiadomila jakie to ziolko z jej meza. Niestety ludzie są tacy zawistni ze szok.

Co do służby zdrowia to wspolczuje ja mam taką super pediatre że nigdy zadnego problemu nie bagatelizuje. Nawet jak mial wirusa i ciagle wymiotowal to dala takie kropelki przeciwwymiotne by sie nie meczyl, bardzo jestem z niej zadowolona.
Jasnie Pani to nie dalas Lusce skojarzonej szczepionki? To by sie nie meczyla biedaczka.
Julie dobrze ze już troche plesniawki przyschly, mam nadzieje ze calkowicie znikną.
Madziorka super zdjecia, a co do kuzynki to juz ja bym ją uswiadomila jakie to ziolko z jej meza. Niestety ludzie są tacy zawistni ze szok.