: 14 cze 2007, 20:57
Zgadzam sie z waszymi opiniami bo chyba nie ma pary ktora by nie miala problemow wiekszosc albo traci swoje kruszynki albo nie moze sie ich doczekac.Ja tez kiedys myslalam ze to tak hop siup i juz ciaza i jeszcze mozna celowac co do plci a pozniej czlowiek sie cieszy ze wogule jest Nam po 2 latach prob i badan powiedziano ze niestety ale nie mozemy miec dzieci to straszne poza tym sypie sie zwiazek zwlaszcza jak to facet ma problem natomiast wy jestescie razem K@tk@ .I na koniec cos OPTYMISTYCZNEGO jak sie cos bardzo pragnie to sie wkoncu mozna doczekac a najlepszym przykladem jest nasz Grzes ktory wlasnie strasznie wierci sie w moim brzuszku i juz niemozemy sis z mezem doczekac 22 lipca kiedy bedziemy mogli go przytulic!!!!