: 05 maja 2010, 10:12
Edulita na fotkach widać, że chyba Ci ćwiczenia chyba nie są potrzebne:) ile ważysz?
Foteczki cudowne, aż lato się w sercu robi i też nie mogę się doczekać naszego wyjazdu. Najlepsza ta fota z kąpieli Idy:) co to za miska? wygląda w niej jak w brzuszku u mamusi?
Sabcia to Twoja mała jako pierwsza zacznie siać spustoszenie w domu:)
Dziewczyny wstawiamy już fotki na forum??
Milenka dziś od rana marudna.Cudem zrobiłam 2 prania, poodkurzała, zupkę szczawiową i naleśniki z serem
Szczepienie odwołałam bo Mati kończzy przeziębienie, ja czasem też smarknę gęstym katarem, a i ona ciągle jakieś kozy tam ma, więc pewnie by jej nie zaszczepiła.
Spotkanie wczoraj przeudane choć krótkie. Długa droga była przed gośćmi i byli tylko 3 godzinki, ale i tak było superowo.
Zaraz przyjedzie do mnie kumpela, wypijemy herbatkę, dokończymy ciacho i pójdziemy na spacer. Może ta moja maruda uśnie.
Popołudniu do dentysty idę z moją torbielą
No jednak chyba te uszy przebijemy.
Foteczki cudowne, aż lato się w sercu robi i też nie mogę się doczekać naszego wyjazdu. Najlepsza ta fota z kąpieli Idy:) co to za miska? wygląda w niej jak w brzuszku u mamusi?
Sabcia to Twoja mała jako pierwsza zacznie siać spustoszenie w domu:)
Dziewczyny wstawiamy już fotki na forum??
Milenka dziś od rana marudna.Cudem zrobiłam 2 prania, poodkurzała, zupkę szczawiową i naleśniki z serem

Spotkanie wczoraj przeudane choć krótkie. Długa droga była przed gośćmi i byli tylko 3 godzinki, ale i tak było superowo.
Zaraz przyjedzie do mnie kumpela, wypijemy herbatkę, dokończymy ciacho i pójdziemy na spacer. Może ta moja maruda uśnie.
Popołudniu do dentysty idę z moją torbielą

No jednak chyba te uszy przebijemy.