Sacia

za 28 tydzień. A klopotów ze wzrokiem to ma tu chyba więcej osób bo ja też nigdzie na tym zdjęciu ie widze dużej pupci :) A brzuszek oczywiście prześliczny :)
Ja znowu u Was siedze

, ale na dzieciaczkch pustki , na dwór nie idziemy bo taka gorączka, że Wiktor mi sie denerwuje tylko :)
Bigottka tak jak pisala Sabinka ja dużo ćwicze strasznie bo po 3 godziny dziennie samych ćwiczeń, ale ja sie nie opierdzielam i ćwicze pelną parą no i do tego prawie nic nie jem , ale nie polecam nikomu, ja poprostu nigdy nie bylam gruba i źle sie strasznie z tym czulam i musialam coś zrobić bo psychicznie sie męczylam bardzo, na szczescie nie zrobilam sobie krzywdy, ale ja glupia po cesarce powinnam zacząć ćwiczyć dopiero 3-4 m. po porodzie a zaczelam po 1 .
A no i chcialam Wam powiedzieć, żebyście spaly póki możecie. Co prawda Wikuś jest grzeczniutki , w nocy nie wstaje, ale ja póżno spać chodze i rano takym sobie pospala do 10 a synuś wola o 7

zwsze da rade 20-30 minut przeciągnąć karuzelką, ale i tak pospaloby sie dluzej :)
A wiec tak: wagą to Wy sie nie przejmujcie, śpijcie dużo, dbajcie o siebie i dzidzie
magduś81, ty to podwójnie bo bliźniaką to zazwyczaj bardziej spieszy sie do mamusi :) O i jak tak dalej u mnie pójdzie i dziewczyny będą tak balować to bede pewnie częściej sie wpraszać ;)