Dzieciaczki GRUDNIOWO-STYCZNIOWE (09/10)

[anusiek]

dla Klary w dniu pierwszych urodzin życzymy dużo zdrowia i wiele powodów do radości.

wiele radośći i zdrowia spełnienia marzeń.

Shiva oby Twoja noga do świąt wydobrzała

ja mam @ i leci ze mnie

a ja 16 dni po okresie i mam jakieś skrzepy sama nie wiem o co chodzi

ale pozytywnie, coraz lepiej biega, bo nie chodzi mało sie wywala i jazda na pupie to juz tylko ostatecznosc, dzisiaj o 17 impreza

barawa dla Niej no i udanej imprezy

Nie pamiętam już kiedy ostatnio ktoś inny z nią został...

dlatego staram się teraz wychodzić choćby na 15 min na kawę do sąsiadów.

A u nas Asia - zaczyna chodzić, no może za dużo powiedziane,

pięknie.

a u nas gorzej. mały potwornie płakał w nocy, nosiłam go i też wyłam z bezradności... guzek twardy jak skała. Moim zdaniem jest gorzej no ale jutro się okaże.

[leona]

anusiek, biedy Piotrus oby wszystko, szybko wrocilo do normy

[anetka607]

dzieki za życzenia w imieniu Klary

moja też zaczyna już krzyczeć jak wychodze, nie zawsze ale jednak, albo złapie mnie za nogawkę i nie chce puścić ale jak już mnie nie widzi to spokój

Asia na filmiku podryguje jakby tańczyła

a ja 16 dni po okresie i mam jakieś skrzepy sama nie wiem o co chodzi

mi nie dość że ten bardzo szybko przyszedł to jeszcze w trakcie miałam plamienia myślałam że w ciąży jestem już marzyłam o 2 córci

i też wyłam z bezradności... guzek twardy jak skała

jejku ale on biedny aby te leki zaczely dzialac

[ Dodano: 2010-12-09, 12:42 ]
ale jaja, jeszcze jestem w szoku, dzwonilam przed chwilą zapisać syna na wizyte do pulmonologa na przyszły rok a jutro jedziemy bo miejsce sie zwolniło

[leona]

dzwonilam przed chwilą zapisać syna na wizyte do pulmonologa na przyszły rok a jutro jedziemy bo miejsce sie zwolniło

super


a ja wlasnei sobie przypomnialam ze jutro mamy wizyte w przychodni dla dzieci(nie w tej do ktorej chodzimy) musze tylko zadzwonic i zapytac sie w zwiazku z czym ta wizyta


Marcel spi a ja jem obiad

[dorotaczekolada]

dzieczynki poczytuje was ale nie mam niestety z duzo czasu na pisanie,wiec przepraszam

[anusiek]

marzyłam o 2 córci

hehe marzenie do spełnienia. Ja prawie cały dzień nosiłam Piotrka w szpitalu, myślę że to od tego mam te skrzepy...

dzwonilam przed chwilą zapisać syna na wizyte do pulmonologa

daj znać jak po wizycie.

zapytac sie w zwiazku z czym ta wizyta

haha ciekawe...

ale nie mam niestety z duzo czasu na pisanie

napisz chociaż w kilku zdaniach co u Was.

Ciekawe jak Rybka i Jej "Rybiątka" mam numer chyba, może napiszę...ONi chyba w tym Dziekanowie są

[Shiva]

kurcze, już kończyłam posta, gdy Justynka walnęła mi w klawiaturę i wszystko skasowała

a u nas gorzej. mały potwornie płakał w nocy, nosiłam go i też wyłam z bezradności... guzek twardy jak skała. Moim zdaniem jest gorzej no ale jutro się okaże.

biedny Piotruś, oby jutro było lepiej

leona, te gorączki są rzeczywiście jakieś podejrzane, może to nie ząbki a 3dniówka??

anetka607, super, że udało się załatwić tą wizytę u lekarza, no i daj znać jak się udała impreza

[leona]

te gorączki są rzeczywiście jakieś podejrzane, może to nie ząbki a 3dniówka??

tez biore to pod uwage takze tak czy inaczej do lekarza nie ma sensu isc


nie poszlismy na wizyte, zadzwonilam i okazalo sie ze to szczepienie(dodatkowe, dlatego nie w naszej przychodni) no a ze maly goraczkuje to szczepienie odpada, dobrze ze zadzwonilam, po nowym roku maja nam przyslac nowy termin

no i daj znać jak się udała impreza

i oczywiscie czekamy na fotki


znowu musialam malemu po poludniu dac czopka, teraz szaleje z tata

[Helen]

i ja sie witam na chwilke, teraz mamy goscia, to glupio byloby przesiadywac w necie

duzo zdrowka i usmiechu dla Klaruni :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big:

anusiek, trzymam mocno kciuki, zeby nie trzeba bylo inwazyjnie leczyc Piotrusia

Shiva, jak tam noga, chodzisz jakos?


wybralismy sie dzisiaj razem z tesciowa do centrum handlowego i tak jak myslalam, ona w zasadzie duzej ochoty na to nie miala, nie wiem co sobie moj maz ubzdural
szukalam kozakow dlaKiary i nie znalazlam, albo nie bylo w tym rozmiarze (chcialam 20), albo za 55 euro, jakies markowe sobie tez nie kupilam, porzadne strasznie drogie. 4 godziny tam spedzilismy, ale z kiepskim wynikiem.

[leona]

Helen, szkoda ze zakupy nie wypalily
to jednak szukasz kozakow dla Kiary??

[ Dodano: 2010-12-09, 20:01 ]
Marcel w lozeczku ale cos chyba spac mu sie nie chce