Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Cześć!

Doczytałam Was, ale ie wiem czy wszystko zapamiętałam
U nas też nocka ok, coraz lepiej mleczko dopiero o 6 rano, w nocy 3 razy woda, ale już marudzenia nie było. Pokarm jeszcze mam, ale Maksio już cycka nie chce wcale
Wesele super- cała noc na parkiecie nogi mnie tak bolały, że szok hehe nawet z orkiestrą kielicha piłam- bardzo zabawni byli

U nas Maksio przy meblach chodzi już od około miesiąca, teraz to już chodzi przy czymkolwiek. Nawet przy ścianie czy oknie balkonowym. Kilka razy już się puścił, chwilę postał i siup na nonono- sam kroków jeszcze nie próbował robić bez podpórki. Za rączki chodzić nie lubi, woli sam- tym lepiej bo kręgosłup nie cierpi

U nas właśnie przez ostatnie 2 miesiące Maksio prawie w ogóle nie przybrał, ale wreszcie ma apetyt je naprawdę dużo co bardzo mnie cieszy. Na weselu miał ucztę bo pierwszy raz jadł "nasze" jedzenie. Zjadł całego pulpecika z gotowanego mięska z kurczaka, 2 łyżki ryżu z potrawką i marchewkę z groszkiem

Zdrówka dla wszystkich dzieciaczków, niech bidulki zdrowieją

A ja jestem dzisiaj uziemiona, bo stelaż od wózka pojechał z moim K do pracy, zapomnieliśmy wyjąć z samochodu Rozmrażam fileta i z niego coś zrobię.

Markotka, chciałaś przepis na zapiekankę, a więc robiłam ją tak: podsmażyłam cebulkę i czosnek na oliwie, dodałam mięsko mielone, 0,5 kg doprawiłam na ostro, dodałam paprykę czerwona i puszkę fasoli czerwonej, doprawiłam papryką ostrą i chili, dodałam 4 łyżki koncentratu pomidorowego i 3 łyżki ketchupu.
Makaron np. świderki podgotowałam al dente, włożyłam do naczynia żaroodpornego, zalałam sosem beszamelowym ze startym żółtym serem i łyżką ketchupu, na to mięsny farsz i na górę też starty ser żółty- wyszło pyszne.

Maksiowi dziś wodospad z buzi spływa, więc kolejny ząbek już chyba tuż tuż

[ Dodano: 20-02-2012, 11:07 ]
Tak patrzę na te nasze suwaczki i roczek maluchów już tuż tuż Myśleliście już nad jakąś imprezką?? Ja zrobię raczej w domu, będzie ciepło to będzie można posiedzieć nawet na ogrodzie.

Tak patrzę na te nasze suwaczki i roczek maluchów już tuż tuż Myśleliście już nad jakąś imprezką?? Ja zrobię raczej w domu, będzie ciepło to będzie można posiedzieć nawet na ogrodzie.

My wielkiej imprezy robić nie będziemy bo wszyscy przyjezdni, a u nas miejsca do spania dla tyle osób brak więc tylko chrześni i córka koleżanki, która nas odwiedza.
Super, że wesele udane.

hej u nas noc tragiczna........

mlody spał tylko na recach....nie wiem co to było........
byłam z nim dzis u lekarza bo znowu ma katar i pojawił sie tez mokry kaszel..osłuchowo czysto.chyba musze podjechac do kuzynki i pozyczyc inhalator i bede mu robic inhalacje....

moj mały jeszce nie staje....no i nadal szczerbaty

Cześć

Byliśmy u kontroli, nic nie jest lepiej, na oskrzelach wszystko mu gra lekarka zmieniła troszkę leki i zapisała inhalacje, Michał pojedzie wypożyczyć do apteki inhalator. Oby tylko na płuca nie poszło Opiekę mam do końca tygodnia, w czwartek mamy się pediatrze pokazać.

może ułóż Krzysia na noc na tej poduszce klin to trochę lepiej będzie mu oddychać. Biedactwo małe, buziaki dla niego. A bierzesz dalej opiekę czy wracasz do pracy?

on cały czas śpi na klinie.

a mąż dzisiaj nocki zaczyna to sama się będę męczyć

ja mam tak cały czas a dajesz coś Milence na noc, Krzysia Viburcol+Panadol ładnie wycisza i śpi wtedy całą noc, ale daję mu jak już jest hardcor.

Wyjazd do Wisły udany

super, że wyjazd się udał

katar i potworny kaszel , ale osłuchowo na szczęście czysta

przebadaj ją jeszcze za 2-3 dni, bo Krzysiu też tak miał, a teraz oskrzela

Wesele super- cała noc na parkiecie nogi mnie tak bolały, że szok hehe nawet z orkiestrą kielicha piłam- bardzo zabawni byli

no ładnie

U nas Maksio przy meblach chodzi już od około miesiąca,

to pewnie za chwilę już sam będzie śmigał

ale wreszcie ma apetyt

no to super ładnie sobie pojadł na weselu

chciałaś przepis na zapiekankę

zapisany, dziękuję

roczek maluchów już tuż tuż

zleciał ten czas my raczej w knajpie, bo u nas to za dużo osób się nie zmieści

pozyczyc inhalator i bede mu robic inhalacje

dobry pomysł możesz mu też plecki oklepywać.

moj mały jeszce nie staje....no i nadal szczerbaty

Krzysiu ma 3 kiełki, ale sam nie usiądzie ani nie wstanie, jak się go posadzi, to siedzi, jak postawi na nogi, to stoi, ale sam nie

oj tak strasznie szybko minal mi ten tydzien

a dzis mi sie ciagnie dzien bardzo bylismy na spacerze ale krotko bo mocno wieje

Koroneczka, fajnie ze impezka udana

ale wreszcie ma apetyt

Myśleliście już nad jakąś imprezką??

my pewnie w domu bedziemy robic chociaz jeszcze nie wiem, 5 maja siostra ma slub i wesele, wiec moze tam zrobimy

zoola27, markotka, zdrowka dla dzieciakow

nie mam pomyslu co kupic mlodemu na urodziny - a to juz w niedziele

ale sam nie usiądzie ani nie wstanie, jak się go posadzi, to siedzi, jak postawi na nogi, to stoi, ale sam nie

to widze ze Tymonek ma tak samo........w koncu chłopcy z tego samego dnia są

no i zdziwiłam sie co so wagi.......młody schudł......wazy teraz 9300 a miał juz praktycznie 10.kg......od 2 miesiecy nie przybiera na wadze to pewnie przez to ze on tylko owoce w zasadzie wcina.......obiadku nadal w niełasce........kaszki z reszta tez.....

[ Dodano: 20-02-2012, 12:39 ]

nie mam pomyslu co kupic mlodemu na urodziny - a to juz w niedziele

dla córci marzy mi sie rowerek biegowy......dla Tymona jeszcze nie wymysliłam.......oby tylko mezys do pracy poszedł ........
powiem ze ten tydzie bedzie raczej decydujacy.......maz ma szanse wreszcie złapac dobra prace.....jesli nie to uruchowmie kontakty we Francji i bedzie musieł wyjechac.......nie wyobrazam sobie tego ....Tymonek malutki nic nie rozumie ale córa....

to widze ze Tymonek ma tak samo........w koncu chłopcy z tego samego dnia są

i niemalże tej samej godziny ;) nawet wymiarowo podobni byli ;)

maz ma szanse wreszcie złapac dobra prace

to trzymamy kciuki! &&&&&&& mnie też już męczy to zamartwianie się o kasę nie ma nic gorszego niż zastanawiać się czy kupić dziecku mleko czy pieluchy

Emilia nie podpowiem w kwestii prezentu dla Marcela, bo nic nie przychodzi mi do głowy

Młody zalicza trzecią drzemkę, a ja czekam na męża. Mieszkanie wysprzątałam i nie mam co robić. Fajnie jest tak czasem się ponudzić

treść usunięta przez obsługę forum

hej

moja niunia przed 15 zasnęła
Hania sobie latała po podwórku i ganiała kota bo chciała ją babką ze śniegu nakarmić

wczoraj się uśmiałam z Milenki trochę i jestem dumna też puściłam golaska małego na podłogę i ona dorwała małą piłkę i sobie rzucała i najpierw raczkowała do niej,a jak ją chyba kolanka już bolały to pełzała,i tak chyba z 15 minut
bym nagrała i pokazała,ale golasków nie wolno

Pokarm jeszcze mam, ale Maksio już cycka nie chce wcale

no i fajnie

Wesele super- cała noc na parkiecie

super,że wesele się udało

Na weselu miał ucztę bo pierwszy raz jadł "nasze" jedzenie. Zjadł całego pulpecika z gotowanego mięska z kurczaka, 2 łyżki ryżu z potrawką i marchewkę z groszkiem

na pewno był zadowolony z takiego jedzonka

Tak patrzę na te nasze suwaczki i roczek maluchów już tuż tuż Myśleliście już nad jakąś imprezką?? Ja zrobię raczej w domu, będzie ciepło to będzie można posiedzieć nawet na ogrodzie.

jeszcze w sumie nie wiem
jakby ciepło było to będzie gril na podwórku + sałatki i z 1 ciasto albo sam tort i byłoby tyle osób co na chrzcinach
ale jeśli w domku to na pewno byliby chrześni,babcie i tak myślałam o prababciach i pradziadku,bo już sporo latek mają
bo w domu jednak za dużego manewru nie mamy

mlody spał tylko na recach....nie wiem co to było........
byłam z nim dzis u lekarza bo znowu ma katar i pojawił sie tez mokry kaszel..osłuchowo czysto.chyba musze podjechac do kuzynki i pozyczyc inhalator i bede mu robic inhalacje....

zdróweczka dużo dla Tymonka a nocki współczuję

Byliśmy u kontroli, nic nie jest lepiej, na oskrzelach wszystko mu gra lekarka zmieniła troszkę leki i zapisała inhalacje, Michał pojedzie wypożyczyć do apteki inhalator. Oby tylko na płuca nie poszło Opiekę mam do końca tygodnia, w czwartek mamy się pediatrze pokazać.

zdrówka dużo dla Krzysia

a dajesz coś Milence na noc, Krzysia Viburcol+Panadol ładnie wycisza i śpi wtedy całą noc, ale daję mu jak już jest hardcor.

daję na noc jak widzę,że jest źle,znaczy jak widzę,że zębulek się szykuje,ale nocki i tak wtedy opłakane,a daję tylko Nurofen i posmaruję dziąsła Bobodentem tak bardziej aby pomasować
no ale dzisiaj już luzik z 1 pobudką i na noc nic nie dawałam

my raczej w knajpie, bo u nas to za dużo osób się nie zmieści

o widzisz podsunęłaś pomysł,bo my w razie czego w wiejskim klubie możemy zrobić za free tzn nie płacić za wynajem lokalu

sam nie usiądzie ani nie wstanie, jak się go posadzi, to siedzi, jak postawi na nogi, to stoi, ale sam nie

mały leniuszek

nie mam pomyslu co kupic mlodemu na urodziny - a to juz w niedziele

na allegro widziałam jakiś czas temu fajne zestawy narzędzi ze stolikami za jakieś 50 zł

młody schudł......wazy teraz 9300 a miał juz praktycznie 10.kg......od 2 miesiecy nie przybiera na wadze to pewnie przez to ze on tylko owoce w zasadzie wcina.......obiadku nadal w niełasce........kaszki z reszta tez.....

to waży tyle co Miluś jak miała 9 miesięcy no ale faktycznie na takim jedzonku to nic dziwnego,chłopak o linię dba

maz ma szanse wreszcie złapac dobra prace.....jesli nie to uruchowmie kontakty we Francji i bedzie musieł wyjechac.......nie wyobrazam sobie tego ....Tymonek malutki nic nie rozumie ale córa....

trzymam kciuki oby się jednak na miejscu praca udała

Fajnie jest tak czasem się ponudzić

oj tak

[ Dodano: 20-02-2012, 16:14 ]
tibby, ok

My po spacerze. U mnie było piękne słońce aż wróble ćwierkały

Tibby, poszło.
Emilia, hmmm a co Marcel lubi? może jakaś kolejka/samochody-wyścigówki z torami albo jeśli lubi żeby mu czytać to zbiór bajek.

Zdrówka dla maluchów.