Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

31 sie 2008, 19:37

Ale mało popisałyście....
Ulek już wykąpana i śpi, zmęczona była potwornie i padła szybko i bezboleśnie. Ja też zaraz uciekam się wykąpać i lulu.
Mamy routera kupionego i Jarek próbował go podłąćzyć żebym miała wifi na laptopie, ale cos nie wychodzi, wpieniło nas to i nie wiem co teraz zrobic żeby to działało :ico_noniewiem: .
czekalismy na babke ktora nie chciala przyjsc :ico_puknij:
To już całkiem się przewraca niektórym, tak wielu ma klientów, ze jej nie zależy? :ico_puknij:
dziadek do niego a on odwrót na pięcie i pisk i leci w przeciwnym kierunku (jakby uciekał) :ico_haha_01: ubaw miał po pachy
fajnie to musiało wyglądać :-)
Zmykam... papapa :ico_spanko: padam....

mariola
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1805
Rejestracja: 29 sie 2007, 21:50

31 sie 2008, 20:07

Witam Amelka czuje sie lepiej ale noc jest koszmarna dzisiaj od 24 do 3;30 budzila sie co 30 minut.Lekarka ja zobaczyla zrobilismy szybkie badanie moczu w szpitalu zeby wykluczyc drogi moczowe powiedziala ze gardlo czyste wszystko ok a dziecko ma goraczke.tylko Amelka jest strasznie zachrypnieta ale nie kaszle.
Julka jutro do przedszkola musze ja isc kapac i spac zeby rano wstala. pa aha spoznione zyczenia dla Martynki.

Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

31 sie 2008, 20:16

Witam,
Arturek już wykąpany i śpi. Dzisiaj przeszedł sam siebie spał tylko raz trzy godziny prawie w dzień :ico_olaboga: dobrze żeMarcin dzisiaj w domu bo bym wysiadła. Ale i tak zmęczenie daje oznaki tak więc lecę na CSI i spać :ico_spanko: mam nadzieję że jutro dwa razy będzie spał i bdę mieć coś czasu

Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

01 wrz 2008, 07:59

cześć dziewczyny, ja dzisiaj jestem jakaś niedospana, próbuję więc uśpić Gabriela, ale coś się nie daje...
Kuba w pracy...

[ Dodano: 2008-09-01, 08:31 ]
zasnął...
od dzisiejszego poranka strasznie zgrzyta zębami-ledwie mu jeden na górze wylazł! nie wie,m czy to nie zaszkodzi jego zębom :ico_olaboga: mnie aż ciarki przechodzą jak to słyszę...

wczoraj mój brat jchał do reala wieczorem więc powiedziałąm mu, żeby kupił jakieś pieluchy-podałam wagę w jakiej się mają mieścić... i może jakieś inne niż zawsze-wypróbujemy coś nowego? mija godzina i Robert dzwoni... że tu same chusteczki nawilżane, jedne pieluchy wziął to się okazało, że są do pływania, nigdzie nie jest napisane, że to oto właśnie są pieluchy, wszędzie po angielsku, że ostatni raz kupuje pieluchy i co to w ogóle za koszmar :ico_haha_01:
wrócił do domu z pieluszkami TIP :ico_noniewiem: jedyne na których wyraźnie po polsku stało wszystko co to jest i z czym się to je... pomyślałam, że ok, zobaczymy, może będą dobre, okazało się, że na wierzchu mają folię :ico_szoking: szeleszczą... i nie mają rzepów tylko tasiemki :ico_szoking: pomyślałam od razu o biednej pupce Gabrielowej, że się odparzy przecież :ico_olaboga: dzisiaj rano założyłam mu tego brzęczka i zobaczymy :ico_noniewiem: co z tego będzie...

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

01 wrz 2008, 08:58

Cześć,
Nie śpimy do 7:30, ale nie jestem niewyspana, :ico_kawa: wypita, Ula bawi się na podłodze, dobiera mi się do komputera, co ją odstawię, to ona sobie przychodzi na czworaka i to samo.... czworakować zaczyna coraz szybciej i lepiej.
od dzisiejszego poranka strasznie zgrzyta zębami-ledwie mu jeden na górze wylazł! nie wie,m czy to nie zaszkodzi jego zębom :ico_olaboga: mnie aż ciarki przechodzą jak to słyszę...
Ula robi dokładnie to samo, odkąd jej wyszły zęby na górze. A wczoraj wypatrzyłam następnego ząbka u góry, dzisiaj albo jutro powinien się przebić :-)
wierzchu mają folię :ico_szoking: szeleszczą... i nie mają rzepów tylko tasiemki :ico_szoking: pomyślałam od razu o biednej pupce Gabrielowej, że się odparzy przecież :ico_olaboga: dzisiaj rano założyłam mu tego brzęczka i zobaczymy :ico_noniewiem: co z tego będzie...
Masakra, daj znać jak mu się je nosi. Ja ostatnio kupuję huggiesy, odkąd nie ma w lidlu cien i jestem z nich zadowolona.

Uciekam do mojego bąbla, bo zaraz będzie rządać uwagi... miłego dzionka

Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

01 wrz 2008, 09:15

Justyna to pieluchy takie jak te 'tescowe' też folia i taśma klejąca, Marcin mi też kidyś kupił 92 szt :ico_szoking: nie odparzył się na szczęście ale tylko patrzyłam żeby jak najsybciej się skończyły i nigdy więcej :ico_puknij:

Pinko super że Ula tak raczkuje, nedłuo wszystko co w szafkach będzie na podłodze :ico_oczko:

Powiedzcie co się z tym moim bąblem dzieje od tygodnia jak zaśnie po kąpaniu to po pół godziny się rozbudza, kręci, chce smoczka popłakuje, nawet jak wezmę go do siebie do łóżka tonie za wiele pomaga, praktycznie nic. A jak jak już uśnie po godziie dwóch takiego wiercenia to śpi do rana. A ma tak odkąd śpi tylko dwa razy w dzień (wczoraj raz)

Awatar użytkownika
mz74
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1303
Rejestracja: 08 sie 2007, 13:33

01 wrz 2008, 09:17

Czesc Dziewczyny,

Szkoda, ze weekend juz minal i znowu do pracy... :ico_zly:
Ja mam dola, Pawelek znowu wczoraj nas opuscil, babcia GO zabrala i jak zwykle dopiero w piatek sie z nim zobacze :ico_placzek: :ico_placzek:
Naprawde nikomu nie zycze, zeby musial patrzec co wieczor na puste lozeczko, to jest okropne :ico_placzek: niby wiem, ze tam mu jest dobrze, ale mimo wszystko tesknie za nim bardzo!!
Juz mam dosyc takiego zycia, poszukiwania opiekunki na razie ida bardzo marnie, nawet nie ma w czym wybrac, a juz nie mowie zeby ktos odpowiedni sie znalazl.... na dluzsza mete to nie ma sensu, jesli w ciagu miesiaca nic sie nie zmieni to chyba moj maz bedzie muisial isc na wychowawczy i tyle, jakos sobie poradzimy mysle.... :ico_noniewiem:

Ja chyba musze pomyslec o zakupie butow juz teraz, bo na rekach nie idzie go utrzymac tak sie odpycha nogami, tylko chcialby zeby go na ziemi stawiac, wiec jak pojdziemy na spacer to bez "chodzenia" sie nie obejdzie i buty musi miec no bo nie postawie go w skarpetkach... :ico_noniewiem:
Zuycze Wam milego dzionka!! i przepraszam za mojego przygniebiajacego posta na pocztek dnia i tygodnia :ico_sorki:

[ Dodano: 2008-09-01, 09:22 ]
a u nas ze spaniem w dzien to jest bardzo roznie..... czasami spi ok. 3-4 godziny (zalezy tez o ktorej rano wstanie), maks. po 1h jednorazowo, a czasami przez caly dzien "uzbiera sie" z 15-20 minutowych drzemek z godzina..... ale mnie to nie przeszkadza, bo za to w nocy spi jak susel od kapania do rana praktycznie....

Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

01 wrz 2008, 09:34

. Ja ostatnio kupuję huggiesy,
Mi Kuba ostatnio kupuje huggiesy, też mi odpowiadają...
Fajnie, że Ula już tak się przemieszcza, Gabrielowi też świetnie idzie, choć to bardziej czołganie jeszcze póki co niż raczkowanie, ale jak ma zły humor to się do pozycji raczkowej podnosi i zaczyna stękać...

Gosiu współczuję Ci bardzo :ico_sorki: nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, a wiem jak trudno znaleźć odpowiedzialną nianię-mój kuzyn szukał 2 mesiące i kolejny miesiąc błagał moją mamę, żeby się opiekowała jego 8 miesięczną córką-wtedy nie pracowała więc mogła mu pomóc... a z obcą osobą strach dziecko zostawić :ico_olaboga: i tak masz w sumie szczęście, że masz dobrych rodziców i nie martwisz się gdy Pawełęk jest z nimi, ja szczerze powiedziawszy nie chciałabym, że Gabriel był z moją teściową, myślę, że Kuba też by nie chciał, mamy wrażenie, że ostatnio nie jest zbyt zrównoważona psychicznie, poza tym Ona wiecznie ze znajomymi, ciotkami jakimiś, imprezka ciągle... ehh, moja mama z kolei nie lubi Kuby i jak się z nim pokłóci to potrafi mówić do Gabriela, że jego tato to jest taki, a siaki, jak ją przyłapię na tym to oczywiście opiernicz dostaje, ale i tak sie takie sytuacje powtarzają cyklicznie, poza tym jak mi mówi, że "Robert w wieku gabriela to już nóżkę od kurczaka sam trzymał w rączce i jadł, ba schabowego jadł nawet" to mam wątpliwości, czy Go z nią zostawiać na godzinę samego...

[ Dodano: 2008-09-01, 09:41 ]
a Pinko u mnie laktacja chyba wróciła do normy...

Awatar użytkownika
mz74
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1303
Rejestracja: 08 sie 2007, 13:33

01 wrz 2008, 10:19

Justyna,
dzieki za pocieszenie, jest jeszcze jedna mozliwosc, ze moja siostra wreszcie zajdzie w ciaze i pojdzie na L4 i wtedy pomoze nam przy Pawelku, ale ona ma z tym straszne problemy.... wspolczuje jej bo tak bardzo chce miec dziecko, a niestety nie moga za bardzo i juz sa po jednym nieudanym invitro.... :ico_placzek: teraz miala miec kolejne, ale ma zle wyniki i znowu miesiac czekania.... naprawde ona jest juz wykonczona psychicznie tym wszytskim.... ja znowu Was zanudzam, tym razem problemami mojej siostry.... :ico_sorki:

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

01 wrz 2008, 15:31

Ula drzemie, ledwo z nią do domu dotarłam, bo zasypiała mi na rękach.
Pinko super że Ula tak raczkuje, nedłuo wszystko co w szafkach będzie na podłodze :ico_oczko:
Ano, już muszę uważać, bo nawet do kociej miski zaglądała wczoraj... hehehe :-)
Powiedzcie co się z tym moim bąblem dzieje od tygodnia jak zaśnie po kąpaniu to po pół godziny się rozbudza, kręci, chce smoczka popłakuje,
Ja mam z Ulką dokładnie to samo, po pół godzinie się budzi z płaczem i muszę ją pogłaskać, dać smoka i chwilę postać przy łóżeczku. I to jest idealnie pół godziny, nie mam pojęcia dlaczego... :ico_noniewiem:
Ja mam dola, Pawelek znowu wczoraj nas opuscil, babcia GO zabrala i jak zwykle dopiero w piatek sie z nim zobacze :ico_placzek: :ico_placzek:
Bidulko, beż męża ciężko, ale bez dzidziołaka jeszcze ciężej.... szybko minie te 5 dni i znów się zobaczycie. Gosiu, a byłaś na stronie www.niania.pl ? Mojego męża kuzynka wzięła sobie stamtąd opiekunkę i jest bardzo zadowolona. Tam się wybiera miejscowość i szukasz ogłoszeń. Może tam kogoś znajdziesz, zajrzeć warto.
przepraszam za mojego przygniebiajacego posta na pocztek dnia i tygodnia :ico_sorki:
Daj spokój, nam możesz marudzić ile wlezie :-) Głowa do góry :-)
a Pinko u mnie laktacja chyba wróciła do normy...
U mnie chyba też nie jest źle, ale Ula nadal w dzień ciągnie tylko przez chwilę, woli inne jedzenie, za to w nocy chętniej i dłużej wciąga.
wspolczuje jej bo tak bardzo chce miec dziecko, a niestety nie moga za bardzo i juz sa po jednym nieudanym invitro.... :ico_placzek:
Współczuję, to jest bardzo nie fair, taka kobieta, która bardzo pragnie dzidzię i byłaby wspaniałą matką nie może zajść w ciążę, a taka która oddaje do adopcji, lub wyrzuca rodzi po kilkanaścioro. Świat jest naprawdę okrutny w tym temacie.

Mam do Was pytanie, czy Wasze maluchy też mają taki wielki apetyt jak moja Ula? Ona jak widzi, że ktoś je to od razu podnosi krzyk, żeby jej dać. Dzisiaj tak mojej siostrze z talerza pierś z kurczaka wyjadała, aż jej się uszy trzęsły.
I jeszcze jedno pytanie, che zrobić Uli szpinak na obiadek, powiedzcie czy jakoś mogę go przyprawić, bo przecież sam jest niesmaczny, a chcę żeby go polubiła, mogę jej np dać troszkę czosnku, czy jej zaszkodzi?

[ Dodano: 2008-09-01, 15:37 ]
Taki wózek sobie upatrzyłam, co o nim myślicie?
http://www.allegro.pl/item427856176_woz ... zedaz.html

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość