Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

to moe jak przyjedzie,to zrobcie male szalenstwo??

oj marzy mi sie takie szalenstwo,ale niestey najpierw musimy kupic mieszkankoa pozniej pomyslimy dalej,czasem trzeba sie pokierowac rozsadkiem.Wiesz zrobic to nie problem,ale wychowac itd to juz inna sprawa tym bardziej ze ja jestem przez wiekszosc czasu sama.

monia - to co z tym autem,ze takie mokre????

a buuuu nie mam pojęcia...

ja tez ciąże przeszłam spiewjaco bez zadnych dolegliowsci i jak tylko nam sie finansowo bedzie dobzre ukałdac to na pewno chce miec gdzies za dwa latka drugą dzidzie

jak rodzilam Andrzejka,to w bolach powiedzialam,ze NIGDY WIECEJ - na co polozna mowi do mnie,to do zabaczenia za 2-3 lata Ja takie galy,a ona mowi,ze najczesciej te co na porodowce mowia,ze juz nie beda miec dzieci - szybko na porodowke wracaja Miala racje skubana

ale przynjamniej sie wygadac mozna..ja jak mam doła a podzile sie tym to odrazu mi lepiej..

ja mam tak samo,musze sie wygadac bo bym oszalala jakbym wszystko w sobie 3mala

Marcia77, on od kad zaczal pracowac to zaczal plywac,czyli jakies 10 lat i watpie zeby z tego zrezygnowal.

Wiesz zrobic to nie problem,ale wychowac itd to juz inna sprawa

Dokładnie My też mieszkamy kontem u teściów i jakby było drugie dziecko to chyba łóżeczko na sufit. Wiec trzeba myśleć o własnym koncie, a my chcemy dom budować. Teraz firma ruszyła, więc musimy się jej poświecić oboje...
Wy macie troszkę inną sytuację bo jesteście młode nonono, a ja nie chciałabym rodzić przed 40-tką

Wy macie troszkę inną sytuację bo jesteście młode nonono, a ja nie chciałabym rodzić przed 40-tką

to co ja mam powiedziec..jeszcze strasza od Ciebie jestem

Wy macie troszkę inną sytuację bo jesteście młode nonono, a ja nie chciałabym rodzić przed 40-tką

to co ja mam powiedziec..jeszcze strasza od Ciebie jestem

Za późno wzięłyśmy się do roboty

Właśnie mój M przysłał mi kawał.... musiałam go dwa razy przeczytać żeby zrozumieć

jak wygląda seks "na byka"

zaczynacie na podłodze w pozycji "na pieska" potem przylegasz do pleców partnerki, obejmujesz ją w pasie i szepczesz do ucha "to jest ulubiona pozycja mojej sekretarki" - potem wystarczy utrzymać się przez 8 sekund :-DDDD

on od kad zaczal pracowac to zaczal plywac,czyli jakies 10 lat i watpie zeby z tego zrezygnowal.

czuli nie pozostaje Ci nic innego jak sie przywuczaic..no powiemCi ze nie masz lekko..ja bym chyba zwariowała

no wlasnie - wlasny domek - my dostalismy,co prawda do remontu ale uznalismy,ze skoro juz dostalismy,to nie bedziemy sie ladowac w kredyty i powoli bedziemy sobie tu urzadzac,a w miedzy czasie,dzieci beda dorastac Jak juz dorosna,to chatka bedzie wyremontowana i ladna i zajmiemy sie podrozowaniem Taki ambitny plan