Re: Letnie dzieciaczki 2012
: 10 wrz 2013, 20:36
Gosia źle to napisałam
miało być tzn a nie też... tak teraz nie dajemy na nic kasy... bo ja nie pracuje jak pracowaliśmy obydwoje to dawaliśmy. Oczywiście jak idę do sklepu to kupuję jedzenie i nie żądam zwrotu choć moja T jest taka ze często mi oddaje teraz rzadziej ale jak M nie pracował to za wszystko mi zwracała tak jak by czuła się zobowiązana płacić za synka więc ja nie nrzekam bo odkładamy kasę... np teraz M dostanie wczasy pod gruszą 2474zł i to wszystko idzie na oszczędności. Jak zbnajdę prace w miarę płatną to chcemy się wyprowadzić od teściów i kupić swoje mieszkanie a jak kiedyś juz babci bedzie puste to je wynajmiemy ( męża babci bo ma przepisane w darowiznie) i część kredytu z tego będzie się spłacać.tez nie dają kasy