Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

29 sie 2011, 12:27

izabelllla123 napisał/a:
Kurde nawet nie wiedziałabym jak je wygonic z domu
Ja też zupełny brak informacji :ico_olaboga:
ja niestety też, dobrze, że są google, to przynajmniej wiedziałam od czego zacząć. Trzymajcie kciuki, bo nie wyobrażam sobie przywitać noworodka w zapchlonym mieszkaniu... Ja się nie uda bez chemii, to nie ma wyjścia, wezwiemy ekipę i będzie trzeba się wyprowadzić na jakiś czas. Jakiś pech nas prześladuje. A do teściów to prędko nie pojadę :ico_zly:
a imię Jagoda śliczne, tez mi sie bardzo podoba :ico_oczko:
nie będzie już Oliwki?
A kota na odrobaczenie i odpchlenie do weta wysłać.
my nie mamy kota, żadnego zwierzaka nie mamy, to kot teściów, którego Wiki tuliła w zeszłą niedzielę może być winowajcą

izuś_85, wszystkiego najlepszego dla Majeczki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dużo uśmiechu i słodyczy na co dzień :-D

Awatar użytkownika
Kinga_łódź
4000 - letni staruszek
Posty: 4985
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:50

29 sie 2011, 12:32

Aż mnie wszystko swędzi na samą myśl :ico_olaboga:

marcz89
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Posty: 718
Rejestracja: 15 mar 2011, 10:52

29 sie 2011, 12:41

Sto lat dla Majeczki :-D :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
inia współczucia i obyście jak najszybciej dali sobie z tym radę :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

29 sie 2011, 12:43

izuś_85 napisał/a:
a imię Jagoda śliczne, tez mi sie bardzo podoba
nie będzie już Oliwki?
będzie bedzie, ja się nie dam. To imię zostało wybrane na poczatku wiec tak zostanie.

Powiedziałam ze dla kolejnego dziecka on wybierze imię i juz sobie wybrał na przyszlość :-D Jagodę i Pawła :-D :ico_brawa_01: trzy światy z tym moim facetem.
ja niestety też, dobrze, że są google, to przynajmniej wiedziałam od czego zacząć. Trzymajcie kciuki, bo nie wyobrażam sobie przywitać noworodka w zapchlonym mieszkaniu... Ja się nie uda bez chemii, to nie ma wyjścia, wezwiemy ekipę i będzie trzeba się wyprowadzić na jakiś czas. Jakiś pech nas prześladuje. A do teściów to prędko nie pojadę
chyba tak najlepiej, żebyś nie wdychala i nie dotykala za bardzo chemii i tego całego dziadostwa na pchły. Szkoda że nie mieszkasz bliżej, wzięłabym Cie do siebie :-D przynajmniej bym się sama nie nudziła w domu :-D

Karolina1980
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 278
Rejestracja: 25 lut 2011, 11:49

29 sie 2011, 13:01

ina współczuję takiej walki z wiatrakami trzymam kciuki aby obeszło sie bez wyprowadzki.

Sto lat dla Majusi :ico_tort: :ico_tort:

Ja jakoś co do imion to tylko pierwsze miałam zaplanowane a już kolejne to spontan. Zresztą wszystkie wyszły na "sia" czyli Zosia Marysia i Teraz Tosia :-). Ja to tylko nie bardzo lubie te zagraniczne imiona bo nie wiem jak je pisać lub czytać
Aż mnie wszystko swędzi na samą myśl :ico_olaboga:
- nawet nic nie mów już zaczynam się drapać :ico_sorki:

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

29 sie 2011, 13:53

Krótko mowiac 2 lenie śmierdzace, które myślą że będe koło nich skakala
No to nieźle ci powiem . Nie są to moi teściowie ale ciśnienie mi się podniosło jak to przeczytała. Więc baaardzo współczuję
a ja nic jutro mam wizytę
Daj znać po jutrzejszej wizycie , choć może ruszy coś wcześniej .
Nie śpieszy sie ten twój szkrab.
My walczymy z pchłami
Kurcze nie za fajnie ,ale pchły zazwyczaj jak maja ludzie albo np w szkole jest plaga to nie są złapane od zwierząt.Sa ponoć jakieś takie inne co ludzi lubią.
My mamy psiaki i uwierzcie że pcheł maja od..... łoo no duzo , bawię się tule i tak samo dzieci i nic nie łapiemy.Ja bym obstawiała że to są te właśnie nie zwierzęce.Ale może się nie znam .
Ide robic rolady wołowe na obiadek i zaraz kolejne pranko wlączę :-D
A wy znów pracusie.Ja nic nie robię i wcale mi z tym nie za dobrze jest .
Wszystkiego najlepszego dla twojej malutkiej .

[ Dodano: 29-08-2011, 14:00 ]
Karolina ty już 41 tydz . Ani torta nie stawiasz. Ale to pewno dlatego ze nie masz ochoty stawiać go bo już byś wolała urodzić.

Ja przespałam się jakieś 2 godz .Mała też spała więc to wykorzystałam, tylko że gardło bardzo bolało i się budziłam . Teraz idę się szybko opłukać i wyszykować bo o 16 jak odwiozę Olusię to jedziemy z P do ortopedy.W końcu doczekałam się wizyty.Jedzie ze mną P bo tam nie ma na godz tylko się siedzi w kolejce wiec nie będę się nudzić przynajmniej .Po za tym źle sie czuje , słaba jestem i boje się prowadzić samochód .

Awatar użytkownika
Kinga_łódź
4000 - letni staruszek
Posty: 4985
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:50

29 sie 2011, 14:23

Ja wróciłam z szybkich zakupów :ico_oczko: miły chłodek więc dobrze się szło :ico_oczko:
Jedynie co mnie męczy jak wychodzę to myśl, żebym wód nie zgubiła :ico_oczko:
Bo to wiadomo nie zatrzyma się jaki sików, a z mokrymi gaciami po ulicy paradować nie chcę :ico_sorki:
To taki stres końcówkowy :ico_oczko:

Izabela no jak już od początku była Oliwka to teraz nie ma co zmieniać :ico_oczko:

Karolina przynajmniej ładnie się skracają takie imiona :ico_oczko:
a swoją drogą Twój mężo ładnie będzie miał przechlapane 4 kobity w domu, a jak jeszcze
wszystkie zaczną okresować :ico_oczko: współczucia :-D :ico_sorki:

Szkieletorek te ludzkie to wszy są :ico_noniewiem:
Ale pchła pasożyt wszystkiego spróbować musi i człowieka pokąsa, choć wcale nie będzie
na nim pasożytować w sensie mieszkać.
No i powodzenia u ortopedy, trzymam kciuki :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Karolina1980
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 278
Rejestracja: 25 lut 2011, 11:49

29 sie 2011, 14:33

Karolina ty już 41 tydz . Ani torta nie stawiasz. Ale to pewno dlatego ze nie masz ochoty stawiać go bo już byś wolała urodzić.
jakoś zapomniałam o torcie ale proszę :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_ciezarowka:
Twój mężo ładnie będzie miał przechlapane 4 kobity w domu, a jak jeszcze
wszystkie zaczną okresować :ico_oczko: współczucia :-D :ico_sorki:
mam nadzieję że jak one zaczną to ja skończę hihihihi :ico_sorki: :ico_sorki:

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

29 sie 2011, 14:36

Ale naklikałyście nie ma co az nie wiem co której odpisać.

inia miałam to samo po wprowadzeniu się do domu, byli mieszkańcy mieli 2 koty i przy dziecku małym pchły się uaktywniły niestety (jezeli tak można to nazwać) i bez chemi się nie obeszło, kupiliśmy specjalne spraje, wypsikalismy cały salon (bo tutaj w dywanie się zalęgły) i wyszliśmy na spacer, po powrocie to nawet pająki lezały na dywanie a ani jednego nie było widac, wszystkie gady owady zdechły hihihihi i odkurzylismy i tyle:) i się więcej nie pojawiły ale wszelkie owady padały jeszcze przez tydzień:)

Awatar użytkownika
Kinga_łódź
4000 - letni staruszek
Posty: 4985
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:50

29 sie 2011, 14:37

mam nadzieję że jak one zaczną to ja skończę hihihihi
hihi mimo wszystko 3 zostaną. no nic pozostaje mu odkładać na waciki i podpaski :ico_smiechbig: boże biedne te chłopiska są

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość