: 24 mar 2007, 17:23
autor: Ewcik
ja nie wiem co na obiadek zrobić
nie mam na nic specjalnego ochoty, Mariusz też nie
: 24 mar 2007, 18:00
autor: ania1980
Udało się kupić świeże truskaweczki i był makaronik z białym serkiem i z truskawami! PYCHA! Szkoda, że nic nie zostało. Ale chyba zaraz za bigosik się wezmę, albo może zamówię u męża te naleśniki? A wcześniej nie przepadałam za naleśnikami, szczególnie na słodko hehe.
: 24 mar 2007, 18:15
autor: Ewcik
naleśniki..... dobry pomysł.........albo lepiej krokiety
lecę do sklepu po pieczarki
a do tego czerwony barszczyk mniami
: 24 mar 2007, 19:49
autor: kasi.k
ooooo... naleśniki... musze namówic męża na zrobienie mi jak tylko będzie miał wolne
: 24 mar 2007, 20:52
autor: asieńka
Mimo tego,że u mnie to dopiero początek zajadam się jabłkami i to tylko jednego gatunku.A wczoraj wymyśliłam gofry z bitą śmietaną i oczywiście jabłkami
: 24 mar 2007, 21:00
autor: agnieszka01.04
no takiego gofra bym sobie zjadła,pycha
: 24 mar 2007, 21:05
autor: asieńka
służe przepisem,bardzo łatwy
: 24 mar 2007, 21:52
autor: kasi.k
Asieńko podziel się przepisem, bo w UK gofrów nie ma
a w Polsce bede dopiero za jakieś pół roku....
: 25 mar 2007, 14:55
autor: Ewcik
przepis na gofry
Składniki:
- 0,5 kg mąki,
- 2 jajka,
- 1/2 szklanki cukru (lub mniej, będą słodkie),
- 1/3 kostki margaryny do pieczenia (wrażliwi mogą dodać masło),
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- woda.
Jak przyrządzić?
Zaczynamy od stopienia margaryny i zostawiamy do ostygnięcia. W tym czasie do wysokiego naczynia wsypujemy mąkę, proszek do pieczenia, żółtka, cukier. Dodajemy 1-2 szklanki wody ( zwykłą, zimną, można dodać mineralną, nawet gazowaną). Dodajemy zimną margarynę. Miksujemy. Wody należy dodać tyle aby ciasto było jak gęsta śmietana. Na końcu dodajemy ubite białka i już bardzo delikatnie mieszamy łyżką. Rozgrzewamy gofrownicę a ciasto w tym czasie oddycha. Po jakiś 3-5 min. smaruję gofrownicę pędzelkiem zmoczonym w oleju, nie będzie się lepić. Wiem, że gofrownica jest z teflonu, ale te pierwsze są juz lepsze. Ciasto wylewam małą chochelką na całą foremkę.
: 25 mar 2007, 20:41
autor: doris
co do placków ziemniaczanych to jA JADAM NA DWA SPOSOBY...
(sorry za caps locka)
pierwszy: na slodko, ze smietana (18%) i cukrem
drugi: z sosem smietanowo pieczarkowym (na ciepło)
ale w ciązy ta druga wersja mi nie odpowiada...
a dziaiaj bylam w sopocie na monciaku i mialam ochote na gofra i byly straszne kolejki i skonczylo sie na tym, ze wylądowalismy w kawiarni na gorącej czekoladzie i lodach :)