to to pocieszające byłoto narzekac nie moge patrzac na meczarnie Justynki to ja czuje rewelacyjnie
)ja mam wszystko juz kupione, raczej na poczatku maja nie zdąże kupić bo termin mam na 1 :)L))
do szpitala biore 3 kompleciki - koszulka, pajacyk, niedrapki i czapeczka, choć jesli będzie to cc to musze wziąć więcej
zoola kiedy sie wprowadzamy????? teoretycznie tydzień temu :) a tak wogól to miesiąc temu :)), ale mój kochany mąż sie obija a ja nie wiedziałam na oczy mojego kochanego łóżeczka dla Wikunia, nie ma jeszcze parapetów i takich drobnych wykończeń, meble są nie powstawiane, na 100% do 1 kwietnia , ale mam nadzieje, że na dniach.
Stawiam
za pierwszą w zyciu czkawusie mojego synka, była dłuuuga trawała ok 10 minut i mama muslała, że coś dzieje sie niedobrego bo synek puka mame regularnie w jednym miejscu i tak dziwnie mamie równo brzuszek podskakuje, ale po 5 minutkach doszłam, że to mój łapczywy synek skosztował wód :)
. My właśnie wróciliśmy z zakupów i dorobiłąm się 3 kolejnych bluzeczek na lato dla maluszka. Mąż na zwolnieniu lekarskim więc pieniązki leca a szef nie może go zwolnić 
. Wiecie, że ja nie zastanawiałam się co włożę do wózka. A co do zakupów ja chyba mam wszystko. Idę do sklepu i nie mam co kupować to chyba znaczy, że wszystko jest?Nawet zabawek mam 2 wielkie plastikowe pojemniki i wiszący z pluszakami. Ja do szpitala mam chyba 4 kompleciki .3 w rozmiarze 56 i jeden 62 albo 2 w 62?nie pamiętam dawno pakowałam.
kaszel sie nasila.
musze sie tylko uporac z porzadkami po remoncie 