Strona 422 z 1045

: 01 lip 2007, 22:54
autor: iza
NICK--------- SKARBEK------- URODZONY--- WAGA--- WZROST--- ZĄBKI
Edyta82.............Oskarek............22.04.2006........10.90.............77...........7
Boranna.............Wojtuś..............20.05.2006........7,20...........73............2
Maggie...............Antonio.............24.05.2006........9,74...........................5
Delfina................Maya................31.05.2006.......9,80...........83............1 .
Paulina83............Kacperek..........07.06.2006........9,40............74...........8
Reniia1501..........Wojtuś..............07.06.2006........10,50...........76..........5
Paulina446..........Kacper..............09.06.2006........????...........??...........??
Mama_Kingi.........Kinga...............15.06.2006.........9.30............71..........3
Missdee...............Maciuś..............17.06.2006........9,00...........??...........2
Zubelek...............Gabrysia..........21.06.2006.........9,90...........76..........brak
Kaola..................Nicola...............25.06.2006.........8,20...........72..........2
Elwira22..............Zuzia...............28.06.2006.........10,00...........86..........4
Dagusia..............Casper..............30.06.2006.........????...........??............??
Iwona.................Piotruś..............03.07.2006..........11,75...........80...........11
Paulaa ...............Dominik............03.07.2006.........12,00........74...........6
Mamaszymona.....Szymon............04.07.2006.........????..........???..........7
Abyss.................Monika..............03.07.2006..........8,50...........76...........5
Wisniowamama....Igorek.............04.07.2006...........9,80...........86............2
Madzisko.............Ania.................7.07.2006..............??........??.............2
Diem..................Kourosh............08.07.2006............9,40........??...........8
Iza ....................Mateuszek........14.07.2006............ 10,0......84............7
Kristi..................Nicole................25.07.2006...........12,0......80............7
Aginka................Malwinka..........27.07.2006............9,00......74............2
Mama Emilki........Emilka..............07.08.2006...........7,70..........69..........6
Justyna25...........Adrianna ..........12.08.2006...........7,26...........75...........2

to co wiedzialam zmienilam....nie wiem jak u reszty!!!

: 01 lip 2007, 23:16
autor: Magdalena_82
iza pisze:i Antoś i Kapik widzieli dziś pawia!!!!

:one: tak jest :-D
Iwonuś kochana to miałaś przeżycia...ja czyszczę Antosiowi uszka takimi patyczkami, z tzw "bezpieczną" końcówką dla dzieci....
Zdrówka życzymy Pitulkowi.
iwonap pisze:..a tak pozatym maly zrobil sie traszny zlosnik jak czegos nie dostanie lub cos jest nie po jego mysli to tupie w miejscu a pozniej zlosc zamienia sie w placz...oczywiscie bez lez wiec wiadomo ze nic dziecku nie jest

Iwonka u nas to samo, Antek się złości, krzyczy czasem aż czerwony ze złości się robi...i cały czas odchyla się do tyłu :ico_noniewiem: aż strach się bać.
iwonap pisze:maggie masz racje niedlugo wielki dzien ...pewnie bedze go z naszej trojki najbardziej przezywac :ico_placzek: napewnoe sie rozkleje :)

nic się nie martw to wkońcu nasze (nas mamusiek) to też wielkie świętio.
UCAŁUJ PIOTRUSIA.

Witaj abyss20, my tez zostajemy przy dawnym mleczku, mamy mleczko do 3 roku życia.

iza dzięki za tabelkę, ja jutro idę zważyć Antosia to wpiszemy dane :ico_oczko:

: 02 lip 2007, 07:16
autor: iwonap
czesc baboski
maggie ja tez zawsze taki patyczkami czyscilamale mi sie skonczyly ...pozatym ja mu tylko zewnatrz czyszcze ale to byl moment jak maly mi sie poruszyl .....boze on tak jesczez nigdy nie plakal ...bylam sama w domu ....mowie wam masakra ..nikomu nie zycze takich nerwow
z tym marudzeniem to chyba taki etap u naszych babli ...ja mysle ze to jest taka ich proba charakteru ....najgorzej jak teraz bedziemy im na to pozwalac...
lece wypic kawke i mam nadzieje ze uda mi sie wrocic:)

: 02 lip 2007, 10:01
autor: Magdalena_82
Dzieńdobry.

Iwonuś ja wiem to musiało być straszne, na szczęście już jest Ok...
mój Antoś wczoraj wylał na siebie kawe.stała w kubku na stole a on sięgnął i sie oblał na szczęście kawy było mało i zimna....serce mi podeszło do gardła...bo gdyby to był wrzątet...boże wolę nie myśleć. :ico_noniewiem:

: 02 lip 2007, 10:54
autor: Kristi
Dzien dobry i ja tez jestem z wami o juz myslalam ze nie uda mi sie wejsc na TT ale jestem.. Przez weekend tez jakos nie mialam czasu zeby wejsc do was.. :ico_wstydzioch: Zawsze mialam cos do roboty w sobote porobilsmy z mezem w ogrodku wszystkie chwasty powyrywac itd.. a wczoraj siedzielismy sobie w domku sami,leniuchowalismy tez troche :ico_haha_02: No i mala Nicole oczywiscie w ruchu caly czas.. no i tak to nic nowego u mnie :ico_oczko: Aha wczoraj bylismy na malej przejazdzce bylismy na lodach,bo byla piekna sloneczna pogoda,i Nicole nie wysiedziala 5 minutek w wozku tylko moj maz musial z nia spacerowac za raczke i tam pare stolikow od nas byla tez taka paraz dzieckiem to dziecko bylo we wozku i mialo smoczka w buzi a Nicolinka do tego dzidzi podchodzi i tego smoczka z buzi wyjela temu dziecku tak to smiesznie wygladalo.. :-D :ico_brawa_01: No i to taki maly lobuzek rosnie z mojej dziewczynki jak ja tez pomysle ze za niedlugo mala bedzie miala roczek to tez mi jakos tak dziwnie ze ten czas leci tak szybko.. ze nasze dzieci tak szybko rosna.. ze te piekne chwile tak szybko uciekaja.. no ale ciesze sie ze jest malutka zdrowa i z energia :ico_oczko:

Maggie to fakt ja tez pamietam raz jak w ostatniej chwili wzielam kubek z goraca hebata bo mala sie juz interesowala coz to tam moze byc w tym kubku.. oh to bylo naprawde w ostatniej sekundzie.. bo zauwazylam ze u dziecka wystarczy chwila nieuwagi i juz jest straszne dobrze ze sie nic nie stalo i ze ta kawa byla zimna.. ja tez wole nie myslec.. Trzeba miec doslownie oczy na okolo glowy przy tych naszych malych lobuzach :-D :ico_oczko:

A ja nadal nie gadam z moim tesciem.. :ico_olaboga: Najlepsze jest tylko to ze tesciowa w weekend przychodzila codziennie byla w piatek i w sobote tak zeby mala zobaczyc i zobaczyc co robimy i powiedziala ze tesc sie pytal o mala :ico_puknij: Co mala Nicole robi itd.. widac ze najbardziej to za malutka teskni a ja i moj maz go widac jak interesujemy.. boze kiedy ja sie z nim w koncu dogadam... Najlepsze jest tylko to ze moj maz ma teraz w piatek (6.07) urodziny i ciekawe czy moj tesc przyjdzie na nie?? Ja niechcialabym zeby z kuli tego ze my mamy z tesciem jakis tam stres tesc nie przyszedl na urodziny do syna.. oh zobacze .. jak nie bedzie chciala przyjsc to ja sie wybiore do tescia i pogadam ze tak nie moze byc :ico_olaboga: No ale narazie czekam i mam nadzieje ze jednak tesc sie pojawi na urodzinach mojego meza tym bardziej ze ze mna nie musi wcale gadac nie bedzie mniej wiecznie pouczal i krytykowal bo on jest bogiem i wszystko wie najlepiej oh straszna sytuacja. ale ja wiem i tak ze tesciu sie nie zmieni.. ok koncze bo znowu sie rozpisalam.. ale widac przynajmniej ze mnie nie bylo hehe :ico_oczko: :-D :ico_brawa_01:

A ja teraz musze cosik porobic w domku,poki malutka spi.. i musze tez wyprac takze zawsze jakies zajecie mam ok napisze pozniej jak bede miala wolna chwilke buziaczki dla was papa

: 02 lip 2007, 11:08
autor: Mama_Ania
Witajcie.
Chyba wszystkie miałyśmy problem z TT. Ale już jest ok.
Iwonka, oj to się najadłaś nerwów przez to czyszczenie uszków... Współczuję.
Kristi, nie możesz się za mocno przejmować teściem. A on powinien w końcu zrozumieć, że masz swój rozum i nie musisz robić tak, jak od Ciebie wymaga.
Ja mam taką sytuację też. Moja Mama nie żyje. Ojciec ma 2 żonę, która we wszystko się wtranca. Mnie to strasznie denerwuje. Z tego powodu mam bardzo malutki kontakt z ojcem i z nią. Jeździmy raz na tydzień i to tylko ze względu na Kingę. Nie mogę jej ograniczać kontaktów z dziadkami. Ale i tak za każdym razem słyszymy,ile rzeczy robimy źle, że ona zrobiłaby to inaczej (tzn lepiej). Boli mnie trochę brak kontaktu z ojcem, ale nic na to nie poradzę...
Co do mleczka: przeszłam na "Juniora". Ale nadal zostałam przy Nestle. Kinga jest do niego przyzwyczajona i nie chcę tego zmieniać...

U nas pogoda dziś dość ładna i wybieram się z Kingą kupić jej jakieś trzewiki. Mamy sandałki, ale musimy mieć też coś ciut cieplejszego na wyjazd.

: 02 lip 2007, 19:24
autor: Magdalena_82
Helołka dziewczynki, my dzisiaj korzystamy z ładnej pogody bo ostatnimy czasy mało słońca u nas co nie działa na mnie dopbrze :/
Kristi, trzymaj sie i nie przejmuj teściem...to znaczy postaraj sę i pgadaj o tym z mężem może On jakoś na Niego wpłynie :ico_noniewiem:
PS śliczna fotka Nicolki, szczególnie ta g órna :ico_brawa_01:
Mama_Kingi pisze:Boli mnie trochę brak kontaktu z ojcem, ale nic na to nie poradzę...

Rozumiem...ciężka sprawa.

Mój Tosiaczek ostatnio długo śpi w ciągu dnia czasem po 2-2,5 godziny :ico_szoking:
Nigdy mu sie to noe zdarzało, może nadrabia zaległości...
No i zrobił się z Niego tak przytulak i pieszczoch :ico_haha_02: na dzieńdobry daje buuziaczki i mnie i tatusiowi , przytula się, głaszcze :ico_oczko:

: 02 lip 2007, 19:48
autor: iza
Mama_Kingi, przykrą masz sytuacje..współczuję

Maggie, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla Tosiaczka za spanie....Mati tez slicznie spi..tylko w nocy oststnio ma jakies przeboje....ale to chyba wina ząbków....aha..i wieczorem pic mleka nie chce...ojej..ile ja teeego mleka wylewam .....

Kristi, ty masz sie nie stresowac i nie denerwowac bo przeciez faselka wszystko czuję...ale rozumiem ze ta sytuacja cię męczy...na pewno wkrótce wszystko sie wyjasni.....a jak z babcią???

aginka dostałas okres???a co tam..wścibska jestem... :-D
iwonap, :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:

: 02 lip 2007, 20:00
autor: abyss20
hej,Iwona wspolczuje przezyc dobrze ze wszytsko ok
ja jak tylko pomysle o jutrzejszym dniu to rycze normalnie tak sentymentalna jetsem jutro moja kruszynka konczy roczek kurde znowu sie poryczalam jutro od rana pewnie bede ryczec a jak wybije godzina 9.55 to pewnie bede sie placzu zanosila hihi

pogoda straszna duszno i wogole u mnie teraz pada deszcz mam nadzieje ze burzy nie bedzie

: 02 lip 2007, 20:23
autor: Mama_Ania
iza pisze:Mati tez slicznie spi..tylko w nocy oststnio ma jakies przeboje....ale to chyba wina ząbków....aha..i wieczorem pic mleka nie chce...ojej..ile ja teeego mleka wylewam .....
.
Iza,gdybyś Ty wiedziała, ile ja mleka wylewałam... Chyba przez 2 tygodnie to trwało. Rano mleko "nie", wieczorem "nie". Tylko kaszki na mleku przechodziły jej przez gardło... Ale już wszystko wróciło do normy. Na szczęście :ico_brawa_01: .
abyss20, jutro wielki dzień w Waszym życiu... Pierwszą świeczkę Monisia dmuchać będzie. :ico_brawa_01: .