


Do pasty rzecz jasna jajka, małżowe oszczędzić, mogą się jeszcze przydać...
Przekręcam je przez maszynkę, żeby gładka papka była, ale można podusić widelcem
Majonez, sól, pieprz, też zmielona, albo drobno poszatkowana cebula i troszkę musztardy
Wymerdolić i gotowe
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Semrush [Bot] i 1 gość