Strona 423 z 693

: 28 maja 2007, 11:24
autor: -indigo-
Cześć grubaski moje ulubione :-D

Juli zadzwoń lepiej natychmiast do lekarza i niech on ci coś powie, bo ja nie mam zielonego pojęcia. Pierwsze słyszę o czyms takim.

Madziu twoja postawa jest teraz właściwa brawo. nie daj się facetowi, niech sobie nie myśli...

Z tymi podkładami i majtami macie rację. ja mam też 5 szt majtek i będę zakładac tylko na wyjście do kibelka albo jak odwiedziny będą, a tak to z gołym pierożkiem będę leżeć, niech sie goi :-D

Madziorka :ico_oczko:

Aniu a ja tak cię czytam i podziwiam. Ty to chyba zdolniacha jesteś. Języki, korepetycje, super. A czego uczysz tych swoich uczniów?? Ja na hiszpański też miałam ochotę jak wróciłam z Hiszpanii, ale jakoś szybko mi zapał ucichł hehe....chociaż strasznie mi sie ten język podoba. MOże kiedyś sie jeszcze wezmę...

: 28 maja 2007, 11:25
autor: ania1980
Avisek, my nie zdecydowaliśmy się na prywatną położną. Jak dla mnie jest to zbędny wydatek... Chociaż gdybym miała rodzić sama, tj. bez męża, to chyba bym się zdecydowała. Poza tym położne pracujące w "moim" szpitalu to fajne babeczki, część z nich poznałam na zejęciach w szkole rodzenia. A jak by się jakaś zołza trafiła, to mąż ją "ustawi" do pionu :ico_oczko:
Aha, przypomniało mi się, że poruszany był temat magazynowania krwi pępowinowej. Na to również się nie decydujemy, bo wychodzimy z założenia, że dzieciątko będzie zdrowe....

: 28 maja 2007, 11:27
autor: -indigo-
Ach Aniu super fotki!!!!

: 28 maja 2007, 11:27
autor: asiula26
co do krwi pępowinowej, to nas niestety na to nie stać, także z góy odpada

: 28 maja 2007, 11:28
autor: Alineczq
Juli,ja bym na Twopim miejscu poszła do lekarza, nie wiadomo co to jest, a przy porodzie moze to róznie się zachować....

Aniu prześlicznie wyglądasz :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Avisek ja mam zamiar brać prywatną połozna. Koszt w porównaniu do komfrotu jest niewielki.

[ Dodano: 2007-05-28, 11:31 ]
aha, Aniu szacuneczek normalnie.. kurs językowy, brawa :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 28 maja 2007, 11:34
autor: ania1980
Cześć Kamilko!
Korki daję z angielskiego hehe i to już od dość dawna. A hiszpański to moja wielka miłość (zaraz po mężu :ico_oczko: ). Kiedyś nawet chciałam studiować iberystykę jako drugi kierunek, ale dostałam się na wieczorowe (czytaj płatne) studia. A że politologię studiowałam dziennie, nie było szansy na znalezienie pracy... No i względy finansowe zdecydowały, że nie podjęłam drugiego kierunku... Obiecałam sobie wtedy, że kiedyś się nauczę hiszpańskiego, tym bardziej, że sam mi wchodzi do głowy (tak jak inne języki ). Za to matma nigdy mnie się nie trzymała :ico_olaboga:

: 28 maja 2007, 11:35
autor: lucy23
czesc dziewczyny...ja dzis pozno wstalam,ale wyspalam sie jak nigdy :ico_brawa_01: aniu slicznie wygladasz,asiu super,ze maz taki dobry sie zrobil,tez mi sie wydaje,ze zaczal sobie zdawac sprawe ,te to tuz tuz :-D moj chyba tez,bo wczoraj skrecil lozeczko,pomagal mi w skladaniu wozka he he nawet go nie prosilam...oj chyba czuja ,ze dzidzia juz blisko :ico_brawa_01: juli lec do lekarza...to moze byc cokolwiek,kolezanka miala takie guzki i to byla opryszczka...latwo sie leczy...zamiast na wardze,zrobila jej sie na dole :( nie martw sie ,tylko idz di ginka ...dostala jakas masc i luzik :-D avisek z tego co mi kumpela mowila,to w moim szpitalu ma sie majty na sobie caly czas...chyba ,ze nie chcesz...a tak w ogole nie ma czegos takiego,ze zabieraj ci dziecko po porodzie...jestes z dzidziusiem caly czas,a nawet daja kartke z informacja,ze nikt nie ma prawa go zabrac od ciebie :ico_brawa_01: nawet jak idziesz jesc nikt ci z dzidzia nie zostanie,jak w porze obiadu nikt cie nie odwiedzi,to siedzisz glodna,bo dzidzius na stolowke nie wejdzie :-D poza tym jak wszystko ok,to po 6 h wypuszczaja,ale jak sie uprzesz jak moja kumpela ,to mozesz byc dluzej ...ona byla 3 dni,bo sie bala hi hi ale i tak do domu przychodzi polozna przez kilka tygodni,wiec spoko :-D nie wiem jak u madziorki ale napewno podobnie :-D

: 28 maja 2007, 11:37
autor: ania1980
Dziewczynki, dziękuję za komplementy odnośnie brzuszka :ico_haha_02:

Idę wstawić wodę na kawę, może ktoś się przyłączy?

: 28 maja 2007, 11:37
autor: Alineczq
Tak to jest Aniu albo jedno albo drugie nam wchodzi łatwiej. Jak nie nauki ścisłe, to języki :ico_oczko:

: 28 maja 2007, 11:38
autor: asiula26
Aniu ja już wypiłam kawkę ale jestem taka słaba że chyba pójdę pod prysznic i położe się na chwilke, bo mam wrażenie że zaraz z krzesła spadnę :ico_olaboga: