Dzieciaczki GRUDNIOWO-STYCZNIOWE (09/10)

[leona]

hejka

, nareszcie przebiła się pierwsza 4, a druga jest już bardzo blisko. Może wreszcie Justysia będzie miała chwilę wytchnienia

gratulacje kolejnego zabka

Dodam jeszcze, ze Kiara zrobila pierwsze samodzielne kroczki

super, widzisz a mowilas ze do chodzenia jeszcze daleko a tu juz coraz blizej

Marcel tez ma za soba kilka kroczkow ale o wiele lepiej mu na czworakach jak na razie

zerknelam na strone firmy greenfoot - sa z Hamburga

mama w czwartek zamowila dla Marcelka buciki, zobaczymy

Wiki właśnie poszła na poranną drzemkę

rzeczywiscie nasze dzieciaczki maja podobne pory drzemek

Za oknem pada mocno śnieg, nie wieje i jest tylko -2 stopnie, więc dziś sanki zaliczymy

u nas cala noc padal deszcz sniegu malo co zostalo

zobaczyłam stado muflonów,

a co to takiego??

Niedawno narzekałam, że brawo jeszcze nie robi, a teraz robi i to i dużo więcej, moja krew

będę polować na tego Truskawka

tez mi sie Truskawek najbardziej podoba


ja chate juz ogarnelam, zupa gotowa
mezu wroci z pracy to przyniesie choinke z piwnicy i bedziemy ubierac

[inia1985]

ale ze mnie ciołek

Helen, gratuluję Kiarze pierwszych kroczków

Shiva, a Justynce kolejnego ząbka

Ja dziś obiadu nie gotuję, bo mamy z wczoraj. Także tylko posprzątałam, rozpaliłam w piecu i z głowy

inia1985 napisał/a:
zobaczyłam stado muflonów,
a co to takiego??

to takie dzikie owce, przypominają trochę sarny, a samce mają takie zawinięte rogi. Żyją właśnie w naszych górach.

[ Dodano: 2010-12-11, 10:54 ]

mezu wroci z pracy to przyniesie choinke z piwnicy i bedziemy ubierac

szybciutko, my dopiero jak R. wróci to będziemy działać

[leona]

to takie dzikie owce,

ahaa

[inia1985]

muflony wyglądają tak:

[leona]

szybciutko

no nas na swieta nie bedzie, to trzeba sie nacieszyc

[inia1985]

Wiki wstała, idę jeszcze do pieca zobaczyć i szykujemy sie na spacer

[leona]

muflony wyglądają tak

[ Dodano: 2010-12-11, 10:59 ]
inia1985, nie zapomnij o fotkach

[inia1985]

inia1985, nie zapomnij o fotkach

fotki zrobione, ale fajnie było. Wprawdzie byłyśmy tylko przed domem, ale ubaw po pachy miałyśmy Pięknie Wiki po śniegu chodziła byłam bardzo zaskoczona, ze tak dobrze sobie radzi. jak pójdzie na drzemkę wkleje fotki

[geheimnis]

Witam

Shiva napisał/a:
, nareszcie przebiła się pierwsza 4, a druga jest już bardzo blisko. Może wreszcie Justysia będzie miała chwilę wytchnienia
gratulacje kolejnego zabka

Również gratuluję.u nas nie ma na razie śladu żeby coś sie miało następnego szykować

Marcel tez ma za soba kilka kroczkow ale o wiele lepiej mu na czworakach jak na razie

Moja stara sie jak najwięcej na stojąco,ale jak w czasie chodzenia się wywali na pupkę lub kolanka to nadrabia raczkując bo tak znacznie szybciej.

leona napisał/a:
mezu wroci z pracy to przyniesie choinke z piwnicy i bedziemy ubierac
szybciutko, my dopiero jak R. wróci to będziemy działać

Ja ubiorę na ostatnią chwilę,bo troszkę się boję żeby mała na siebie tego nie zrzuciła,choć wszystkie bombki mam plastikowe

muflony wyglądają tak:

Ja też nie wiedzialam jak to wygląda.Ale przyznam żę fajne widoki macie

U mnie sypie i wieje jak nie wiem.śniegu strasznie dużo,tylko sanek nadal nie ma
Miałam dziś spędzić dzień z mężem,małą mieli zająć sie moi rodzice bo wpadają do nas na 15,ale po wczorajszej kłótni nie mam ochoty.humor do dzisiaj mi się nie poprawił.ach te chłopy....

[madzia91917@]

Hej dziewczyny moje dziecko dzis spalo do 12 szok :)
A najlepsze jest to ze ja razem z nia bo bardzo pozno w sumie poszlam spac
Tez mam zamiar isc z mala na pole ale troszke u nas dzis zimno choc nie ma takiego wiatru jak wczoraj ..
Moja Nikola wlansie wcina kanapke z drzemem i tak jej smakuje ze kazdy paluszek po kolei oblizuje:)
Nikolka sama robi 2 ktroczki ale zasdko woli sobie raczkowac i wstawac przy wszystkim czego mozna sie zlapac
Moze to i lepiej bo jak bedzie chodzic to dopiero bedzie trzeba na nia uwazac:)

[ Dodano: 2010-12-11, 12:52 ]
A moja mala niestety nie chce nawet patrzec na sanki nie mowic juz o tym zeby ja posadzic bo w ten pierwszy snieg jak sie troszke roxzpogodzilo wyszlam z nia i dopoki ja ciagnelam wszystko bylo ok mala sie cieszyla ale jak wzial tatus sznurek chcial szybciej pociagnac i sanki sie przechylily na bok i tak sie wystraszyla ze za nic nie chce na nich siedziec nawet w domu stoja to omija szerokil lukiem