Strona 425 z 646

: 30 sie 2011, 14:36
autor: karina22
izabelllla123, no to dobrze,że mi ten wymaz pobrała :ico_brawa_01: mam nadzieje ze wyniczek bedzie ok :ico_brawa_01:

: 30 sie 2011, 14:46
autor: Kinga_łódź
Izabela jakbym była bliżej to bym się zajęła Twoimi włosami :ico_oczko:
Na pewno jakiś odcień fioletu jest, ale po farbowaniu to i tak się czarny wydaje :ico_oczko:

Izuś zawsze zapytać się możesz :ico_sorki: a może po znajomości się uda :ico_oczko:

Karina wiadomo takie badanko napewno nie zaszkodzi :ico_sorki:

: 30 sie 2011, 15:50
autor: izuś_85
Izuś zawsze zapytać się możesz :ico_sorki: a może po znajomości się uda :ico_oczko:
tak sobie czytam na necie o tej klinice, no niby fajnie ale tam też troszke jak w fabryce :/ znaczy szybo jedna rodzi druga wchodzi kolejna już czeka na korytarzu jak sie opóźnia poród to ciachają i robią cc :ico_noniewiem: bo na korytarzu już kolejna :ico_ciezarowka: czeka ze skurczami :ico_noniewiem: ech, no nie wiem juz sama

: 30 sie 2011, 15:50
autor: izabelllla123
jakbym była bliżej to bym się zajęła Twoimi włosami
oj przydałabyś sie Kochana. Musze iśc do fryzjera po 15 września zeby do szpitala nie iść z takim mopem na głowie. Niech mi podetnie końcówki włosków i je wycieniuje mocniej.
Na pewno jakiś odcień fioletu jest, ale po farbowaniu to i tak się czarny wydaje
pewnie pod slońce będzie to widać że mienią się na fioletowo, ale tak jak patrzę to czarne jak smola.

Ale dzis jestem z siebie dumna bo wogóle się nie wypaćkalam po czole i karku :-D
no to dobrze,że mi ten wymaz pobrała mam nadzieje ze wyniczek bedzie ok
na pewnoe będzie ok. Ja tez jestem zdania że lepiej jedno badanie wiecej to lepiej niż jakbym miała jakiegos nie miec i zaszkodzić sobie i dziecku.

A ja nadal czekam aż M. podjedzie po mnie i na ten paintball jedziemy :ico_olaboga: nie wiem gdzie znów tego mojego dziabonga wcięlo :-D

: 30 sie 2011, 15:52
autor: izuś_85
moj gin jeszcze nie robił mi wymazu i on pewnie mi nie zrobi bo przyjmuje w piątki popołudniu tylko a w sobote przecież ambulatorium zamknięte zeby ktoś odebrał materiał z dnia poprzedniego
pozostaje mi tylko isć do kogoś innego w poniedziałek w tej samej przychodni :ico_noniewiem: albo obejsc sie bez tego, przy Majce też tego wymazu nie miałam :ico_noniewiem: miałam tylko badanie cytologiczne

[ Dodano: 30-08-2011, 15:53 ]
nie wiem gdzie znów tego mojego dziabonga wcięlo :-D
hehe pewnie znów myszkuje po sklepach i szuka czegoś dla Oliwki

: 30 sie 2011, 15:55
autor: izabelllla123
tak sobie czytam na necie o tej klinice, no niby fajnie ale tam też troszke jak w fabryce znaczy szybo jedna rodzi druga wchodzi kolejna już czeka na korytarzu jak sie opóźnia poród to ciachają i robią cc bo na korytarzu już kolejna czeka ze skurczami ech, no nie wiem juz sama
u nas jest taka sama klienika nawet znieczulenie zewnatrzoponowe dawają normalnie do kazdego porodu. Porod kosztuje 500zł jak nie jesteś ich pacjentką, jesli jestes to rodzinny 250zl i trzeba systematycznie na wizyty chodzizć. Mnie gin wystrzegal przed tym, w razie komplikacji przy ciąży wyśla Cie do szpitala z dzieckiem.

Ja wole poleżeć 3 dni w szpitalu i wyjśc po wszystkich badaniach z malutka wiedząc że wszystko jest ok. W szpitalu przynajmniej masz odpowiedni sprzęt zaawansowany i kilkunastu specjalisteką. Takie fabryki są dobre jak poród jest książkowy i przebiega bez komplikacji.A u nas szpital nie bardzo póxniej chce przyjąc taka kobietę, jak poszła do kliniki to oni powinni się nia zając do końca a nie podsyłac do szpitala

[ Dodano: 30-08-2011, 15:57 ]
hehe pewnie znów myszkuje po sklepach i szuka czegoś dla Oliwki
nie zdziwiłabym sie wogóle za niedlugo sklep dziecięcy otworzę.

: 30 sie 2011, 16:07
autor: izuś_85
ech, no każdy szpital ma swoje za i przeciw
nasz miejski uchodzi za rzeźnię a jednak kilka koleżanek rodziło tam całkiem niedawno bo w tym roku i żyją, mają sie dobrze, dzieci zdrowe ze szpitala wyszły bez zakażeń jakimiś tam bakteriami i cudami na kiju
ja urodziłam Majke w szpitalu w Rudzie ślaskiej na Goduli, szpital jak każdy inny, trzeba sie przemeczyć 3 dni i czkeac na wyjscie
jedynie co mnie wkurzyło to nacięcie krocza bo po pierwsze sie na nie nie zgodziłam po drugie zrobili je źle
no i brak immunoglobuliny anty hbs dla Majeczki, musielismy czekac na nią 3 doby :ico_szoking:
ale sprzęt ratujacy zycie noworodków i do przesiewowego badania słuchu mieli z wielkiej orkiestry światecznej pomocy :ico_oczko:

teraz najbardziej boje sie kilku rzeczy
-że poród bedzie długi i meczący jak poprzednio i że personel moze sie zniecierpliwić
-jak ognia boje sie cc
-że nie bedzie tam też szczepionki dla malucha a jednak chciałabym karmić piersia od razu po narodzinach a nie znów czekać 4 doby żeby do cyca dostawić
-boje sie zakazenia jakimis dziadowskimi bakteriami
-boje sie "sąsiadek" z sali- jedna koleżanka miała sąsiadke cygankę u której przez całe 8 godzin siedziało pół rodziny z 10 osób
-boje sie jakichkolwiek komplikacji :ico_olaboga: chce wrócić do domu po tych trzech dobach :ico_sorki:

: 30 sie 2011, 20:39
autor: szkieletorek
A tutaj nadal cisza. Kocura się nie odzywa.A Karolina tez i może to coś oznacza .

Ja padam na pyszczek . Jak się wzięłam za obiad i nabrałam chęci do pracy tak dopiero teraz usiadłam. Plecy mnie troszku napieprzają i nogi pulsują strasznie .
Dzwoniła do mnie moja ,,ukochana,, szwagierka zza granicy . Matko jak ja jej nie cierpię.
Kolacja zjedzona , wykapana jestem i chyba zaraz zasnę, chciałabym jutro mieć taka wenę to bym sobie w domu w końcu coś porobiła.Bo sukienki w których planuję iść na wesele są w koszu na pranie i czekają .

: 31 sie 2011, 07:46
autor: inia1985
Dzień dobry :ico_kawa:

izuś_85, sporo masz obaw, rozbawił mnie ten punkt z cygańskim towarzystwem :-D No chyba takiego pecha mieć nie będziesz :ico_oczko:

Ja tylko boję się, że nie dam rady urodzić naturalnie, to wszystko, albo aż to. Ale teraz to i tak poród zszedł na drugi plan, w głowie mi siedzą pchły. Nie ma ich już tak dużo w mieszkaniu, od wczorajszego poranka nie widziałam żadnej, za wyjątkiem jednej, która mi stopy pogryzła w nocy, prawdopodobnie przywlekłam ją z podwórka. Już wiem na 100% skąd one się tu wzięły. Szlaja się przed domem bezpański kot i te pchły są wszędzie, wczoraj sobie to uświadomiłam, gdy wyszłam na podwórko i oblazły mnie i Wikę :ico_zly: Macie jakieś pomysły?

szkieletorek, o to ci się imprezka szykuje :ico_brawa_01:

izabelllla123, to widzę, że mąż ma poważne plany, skoro już wybrał imiona dla drugiego dziecka :-D

Karolina chyba na porodówce jest, he he, bo coś milczy

[ Dodano: 31-08-2011, 07:50 ]
Karolina urodziła :-D
http://www.naobcasach.pl/forum/viewtopi ... 55#5565255

: 31 sie 2011, 08:19
autor: izabelllla123
boje sie "sąsiadek" z sali- jedna koleżanka miała sąsiadke cygankę u której przez całe 8 godzin siedziało pół rodziny z 10 osób
u nas jest prosta sprawa maksymalnie 2-3 osoób w sali jak nie to wywala na zbity pysk, jak stwierdziła połozna mam odpoczywac i cieszyć się dzieckiem a nie byc męczona przez rodzinę.izuś_85, ja tam niczego sie nie boje nie myśle o tym co bedzie to będzie, wyszłam z takiego załozenia. Może jedyne co moglabym sobie zyczyc to miec wystarczająca ilośc pokarmu by móc mala karmić.
izabelllla123, to widzę, że mąż ma poważne plany, skoro już wybrał imiona dla drugiego dziecka
mąz Kocha dzieci, ja równiez. Pochodze też z wielodzietnej rodziny. Chciałabym mieć 3-4 dzieci. Wiem ze to sporo ale damy radę.
[ Dodano: 31-08-2011, 07:50 ]
Karolina urodziła
http://www.naobcasach.pl/...5565255#5565255
własnie gratulowalam jej na watku z radosnymi ogłoszeniami, dobrze że urodziła, juz się nie męczy, bo już jej strasznie ciężko było :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: