a oto obiecane zdjęcie, tylko podcięłam, bo zapuszczam, zrobiłam odrosty i dodałam parę ciemnych pasemek, bo już za dużo jasnych miałam
ale ci dobrze ze masz proste wlosy... ja to musze niestety prostowac i tez za niedlugo wybrac do fryzjera na jakis balejaz i pociecie
a synus wydaje mi sie juz taki duzy... pozwalasz mu juz tak siedziec?
milutka trudno ze coreczka chora, ale zdarza sie. przeciez sie swiat nie zawali. teraz musicie sie dwie wykurowac...ja tez mam cos zatkany nos
a my po suuuper nocce. maly znowu obudzil sie po calej nocy o 6 rano
zaraz sobie szczele kawke, maz na bazie tankuje tira, ale za niedlugo wroci i idziemy na spacerek i do jego siostry zajrzec na kawke. pogoda suuuper.
na jutro nie robie obiadu bo dostalismy zaproszenie do tesciowej. a dzisiaj to nie mam zielonego pjecia co zrobic i chyba nic nie bede robic