Witajcie. Jeden dzień nie zaglądałam a Wy tyle napisałyście
Więc tak tylko w skrócie
Wczoraj miałam zakręcony dzień. Rano z mężem poddaliśmy się słodkiemu lenistwu i obejrzeliśmy sobie film, a potem wzięłam się za robienie pizzy. Trochę roboty jest, ale jest o wiele smaczniejsza niż kupna
Gdy skończyłam piec nakarmiliśmy Justynkę i poszliśmy z nią na Jarmark Świąteczny. Wow, śnieg sypał, mnóstwo choinek (co prawda mi było żal tych drzewek, mam nadzieję, ze gdy jarmark się skończy ludzie będą mogli je sobie wziąć, bo to byłoby marnotrawstwo
Kurcze, ale tak było dużo atrakcji ze zapomnieliśmy iść obejrzeć rzeźby lodowe
Ale już jesteśmy umówieni ze znajomymi na poniedziałek
Potem szybkie zakupy i wpadliśmy do znajomych na herbatkę.Śmiesznie było, bo nasi mężowie zaczęli grać na xboksie, a my siedziałyśmy i zajmowałyśmy się dziećmi
Znając życie, gdybym nie miała chorej kostki, to byśmy się z nimi zamieniły
inia1985, świetne fotki, widać że Wika zadowolona
a i saneczki pięknie się prezentują
No i mam nadzieję, że to przestawienie ze snem jest tylko chwilowe i wkrótce wszystko wróci do normy
Helen, fajnie, że teściową masz ok i doskonale Cię rozumiem, bo często też sama siedzę całymi dniami. Wtedy bardzo chętnie chodzę do teściów, bo mam do kogo buzię otworzyć
No i gratulacje dla Kiary za pierwsze kroki
madzia91917@, my na szczęśćie mamy tylko bombki plastikowe, bo kupowaliśmy już z myślą o dzieciach
Oby ten katarek szybko Nikoli przeszedł
leona, gratulujemy 3 ząbka
To Ci Marcel zrobił niespodziankę
graz1974, oby synek szybko wyzdrowiał
No i wielkie gratulacje dla Asi za samodzielne kroczki