Strona 426 z 542

: 13 mar 2008, 19:47
autor: Myszka_
Asika, co do skurczów to ja podobnie jak Małgośka, najpierw miałam takie napięcia brzucha, ale to nie boli tylko czujesz jak Ci się brzuszek napina, potem doszły do tego bóle podobne do miesiączkowych ale nie oblewają całego brzucha tylko głównie jakbym je w dole brzucha czuła i jak się pojawia to trzyma chwilę i puszcza, raz trochu dłużej raz krócej
nie wiem czy coś z tego jest jasne, bo ciężko to trochę opisac :ico_wstydzioch:

[ Dodano: 2008-03-13, 18:49 ]
Czop jeszcze mi nie odchodzi, ale niestety dokuczają mi upławy, już ostatnio mówiłam lekarzowi, ale on tak się przejął tym że mi się szyjka skraca że zapomniał mi coś na to dac, ale jutro się upomnę :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-03-13, 18:50 ]
Mi twardnieje brzuch tzn macica ale mam taki ucisk na dno macicy.
takie bóle to podobno macica sie "trenuje" i pomału przygotowuje

: 13 mar 2008, 20:04
autor: asika82
nie wiem czy coś z tego jest jasne, bo ciężko to trochę opisac :ico_wstydzioch:
jasno opisałaś, rozumiem :-)

[ Dodano: 2008-03-13, 19:06 ]
A jeszcze jedno mało ładne pytanko: jak z wypróżnieniami? Ja zawsze miałam co kilka dni a dzisiaj już 3 razy :ico_wstydzioch: Przepraszam za mało eleganckie pytanie ale kogo mam pytać jak nie Was :ico_noniewiem:

: 13 mar 2008, 20:06
autor: Myszka_
asno opisałaś, rozumiem :-)
ufff ciesze się :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-03-13, 19:09 ]
A jeszcze jedno mało ładne pytanko: jak z wypróżnieniami? Ja zawsze miałam co kilka dni a dzisiaj już 3 razy :ico_wstydzioch: Przepraszam za mało eleganckie pytanie ale kogo mam pytać jak nie Was
wiesz co akurat ja mam od ok. tyg. czy nawet półtorej tak, że niekiedy po 4-5 razy a innym razem po 2, ale codziennie jest i niekiedy niestety towarzyszą temu nieprzyjemne bóle brzuszka, ale się da przeżyć ....
kochana pytaj, po to mamy siebie na wzajem aby sobie pomagac, każda z nas w miarę możliwości i wiedzy na pewno drugiej pomoże :ico_oczko:

: 13 mar 2008, 20:18
autor: asika82
niekiedy po 4-5 razy
no właśnie chyba zaczynamy się oczyszczać

: 13 mar 2008, 20:18
autor: Emma
A jeszcze jedno mało ładne pytanko: jak z wypróżnieniami? Ja zawsze miałam co kilka dni a dzisiaj już 3 razy
W pierwszej ciąży tak miałam jakies 2tyg przed porodem, bo mała była nisko gdzies tam uciskała, a zresztą organizm wie co robi i się oczytszcza przed :ico_haha_01: Na 2-3 dni przed finałem to już jak biegunkę miałam
Czop jeszcze mi nie odchodzi, ale niestety dokuczają mi upławy
mi czop odszedł w dzień terminu porodu podczas skurczy co 10minut.To takas kleista maż zabarwiona krwią.A co do upławów to ze mnie na końcówce się lało.Teraz też mam ale już nie takie jak w tamtej ciąży.

[ Dodano: 2008-03-13, 19:20 ]
co do skurczów to Ja mam dość silne, brzuch twarnieje i dosłownie spina się w szpic i mam ból krzyża, brzucha mniejszy. Mam dość czeste.a brzuch dość czesto twardy mimo leków.

: 13 mar 2008, 20:22
autor: Myszka_
A co do upławów to ze mnie na końcówce się lało.Teraz też mam ale już nie takie jak w tamtej ciąży.
niestety nie jest to miłe, bo niekiedy nawet 2 dni ok. a jak się poleje to aż głupio się czuje, ale już niedługo i się skończy :ico_oczko:
organizm wie co robi i się oczytszcza przed :ico_haha_01:
dlatego nie narzekam tylko biegam do wc'ta :-D

: 13 mar 2008, 20:23
autor: Emma
mam takie wrażenie ciągnięcia do środka a jednocześnie parcia - i na spojenie i na odbyt.
Gośka i ty przy takich skurczach chodzisz na zakupy? :ico_szoking:
Parcie na odbyt to raczej już w akcji porodowej i skutrczach partych są.A czy ty czasami nie masz dużego rtozwarcia od tego?

: 13 mar 2008, 20:24
autor: Myszka_
co do skurczów to Ja mam dość silne, brzuch twarnieje i dosłownie spina się w szpic i mam ból krzyża, brzucha mniejszy. Mam dość czeste.a brzuch dość czesto twardy mimo leków.
bidulo trzymaj się, już niedługo :ico_pocieszyciel:
mi wszyscy mówią, że będe miec bóle krzyżowe, bo zawsze przed @ bolały mnie niemiłosiernie i w ciązy też pobolewają, ale nie mam tak, że mnie łapie ból w krzyżu czy coś więc wydaje mi się, że jednak będa takie "zwykłe" bóle, choc kto wie :ico_noniewiem:

: 13 mar 2008, 20:30
autor: Emma
mi wszyscy mówią, że będe miec bóle krzyżowe
oj lepiej żebyś ich nie miała, są straszne, mnie teraz dopadają,w ciąży z Emi miałam bóle z krzyżas i brzucha, horror, myślałam że mnie rozerwie, ryczałam z bólu, a rozwarcie zatrzymało się na 4cm :ico_szoking: Nawet wstretny masaz szyjki nie pomógł.
No ale w ciąży z Emi żadnuych skurczy ani rewelAacji przed porodem nie miałam,bóle w dniu terminu mnie chwyciły, a teraz to koszmar, ale dobrze że już nie długo, choć na finiszu czas się dłuży.
No i świeta chciuałabym w domu spedzić i sałatki poidjeść jeszcze :ico_haha_01:

[ Dodano: 2008-03-13, 19:31 ]
Myszka_, Ty praktycznie za tydzień patrzac na suwaczek mogłabyś sobie rodzić.

: 13 mar 2008, 20:42
autor: asika82
na finiszu czas się dłuży.
to samo mam spostrzeżenie