Aniaaa to zbliżasz się widzę ładnie do rozwiązania
życzę udanego 'wywoływania'
jak wezmą już was takie dość regularne skurcze to weźcie sobie dwie nospy, jak to już ten czas to się szybciej rozkręci wszystko, u mnie tak było
NowaSejana mi jak już też w nocy zawsze twardniał brzuch, i w nocy skurczy dostawałam, i z tego co słyszę to wszystkie dziewczyny zazwyczaj w nocy mają przeboje i lecą do szpitala
a jak powiedział mój teściu: "zawsze w nocy się rodzi, zwierzęta też rodzą w nocy, nie raz to mojego tatę krowa na nogi w nocy stawiała bo się cieliła"
on się wychował na wsi, i z zawodu był rzeźnikiem
Ale dobrze, że dziś miałaś spokojną nockę.
ja dziś po trochę spokojniejszej nocy, mały dał mi trochę pospać
mój aniołek mały