: 14 lut 2008, 22:03
violu cudne masz te ściany, a jakie piękne zdjęcia, no i plakacik wyszedł pierwsza klasa
aniu ja Wiki karmiłam przez 14 miesięcy i tylko raz w ciągu tego czasu przez 3 dni z wielkim trudem butlą, bo obie miałyśmy zatrucie pokarmowe i wtedy nie mogłam jej karmić, ale to była droga przez mękę
butli w ogóle nie uważała, tak jak i potraw ze słoiczków, więc my od razu łyżeczką domowe jedzonko, a ona od pierwszego razu załapała niekapek z aventu (tylko dlatego, że dostałam kilka butelek, a że były nieużywane, to tylko dokupiłam ustniki i do trzymania), potem było normalne picie, a teraz albo normalnie, albo przez rurki kolorowe
uciekam, bo Tadzik dziś wykończył mnie psychicznie pół godzinnym darciem bez powodu około 18, no i mój chłopina wrócił do domu dopiero o 19:30, no to się nieźle wkurzyłam w te Walentynki (mógł zadzwonić, że będzie później! )
dobrej nocki, mam nadzieję, że miło spędziłyście ten dzień z waszymi drugimi połówkami