Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Ulek się kąpie za tatą a ja mam chwilunię dla siebie
Spała dzisiaj dwa razy, rano pół godzinki, a o 13 zasnęła na 1,5 godzinki, więc teraz pewnie padnie jak zabita

No niestety spacerówka jeszcze nie dojechała, może dzisiaj ją wysłali.... długo to trwa, miałam nadzieję, że będę mogła ją testować przez weekend.

a teraz też cieplutko, słonko świeci...

popołudnie mamy piękne, my byliśmy na długim spacerze, odebrałyśmy Jarka z przystanku i poszliśmi karmić ptaszki na wyspę, a potem na spacerek do rynku i z powrotem.

Trzymajcie sie! PA!!

Pa, miłego weekendu, pozdrów Pawełka

Ja mam w domu taki balagan a jak mam troche wolnego to robie se kawke wlanczam kompai za nim sie obejze Melcia juz nie spi. okna to juz same wolaja o mycie musze sie zmobilizowac i porobic cos

Też by mi sie okna przydało pomyć, ale nie mam kiedy, co dzień za to muszę odkurzać i zmywać podłogę, bo Ula potem zbiera wszystko rączkami Co do włączania kompa, to nie mam tego problemu, bo komp włączony cały czas

No Ulek już wykąpana... heheheh teraz je kaszkę
Jutro idziemy na basen, a potem jedziemy do Poznania, a rano jeszcze na 10:30 idę testować mini coopera ale się nie mogę tej jazdy doczekać, bardzo mi się te autka podobają i Jarek zapisał nas na jazdę próbną.

[ Dodano: 2008-09-05, 19:14 ]
Jola, wcześniej miałam pytać, w jakim programie robisz takie fajne ramki do zdjęć?

Jestem wykończona....
Gabriel w łóżeczku się przewala po kąpieli, tak nam dzisiaj zęby dały popalić od godziny 18 do 19 jeden wielki, nieprzerwany wrzask... w kąpaniu mu wysmarowałam dziąsła-dobrze, że ten żel nie zawiera cukru... normalnie sobie nie da posmarować. A po kąpieli czopka na noc mu dałam... na górze druga jedynka wylazła, więc to chyba teraz dolne dwójki tak bolą...

a dzisiaj mija rok od zaginięcia mojego kochanego psa Majora-pewnie niektóre z Was pamiętają ile było płaczu i rozpamiętywania...

[ Dodano: 2008-09-05, 19:26 ]
poszłąm do niego... leżał na brzuchu i się rozglądał, schylam się, żeby Go poprawić i... smrodek, zrobił wielgachne kupsko, więc musiałam mu zmienić pieluszkę-chyba nici z czopka

[ Dodano: 2008-09-05, 19:30 ]
miałąm jeszcze dodać, że kupiłam chusteczki dzidziusia na wypróbowanie i na prawdę są fajne-ładnie pachną i nie są takie "szmaciane" że się w rękach rozsypują, no i nie są przesadnie mokre... faktycznie są dobre

Arturek też już po kąpieli sobie zasypia, nawet szybko biorąc pod uwagę że disiaj trzy drzemki zaliczył dwie po godzinie i trzecia 10minut
I oglądałam dzisiaj CSCD i się normalnie popłakałam a na początku zdawało się być nieciekawe, tak więc zabieram się za coś nnego z listy Pinko
a miałam się Cibie zapytać, to Jarek kąpie i ubiera i daje kaszkę? mój tylko kąpie bo do reszty nie ma nerwów

Czesc dziewczyny ja dopiero teraz ale po pracy poszlam na zakupy a teraz babcia usypia majke dzisiaj znowu tylko jedna drzemka jak wracalysmy z zakupow to chciala usnac w wozku ale to juz bylo po 19 wiec troche za pozno i cala droge ja nioslam

kupilam Majii buty i taka fajna czape najlepsze jest to ze ona mi rzeczy z polek zwalala w sklepie wszystko co miala w zasiegu reki

a i Wszystkiego Naj dla Mirusia i Karolka

[ Dodano: 2008-09-05, 20:26 ]
a i mialam dzisiaj niespodzianke moj maz wysprzatal mieszkanie a za dwa tygodnie mamy druga rocznice slubu i mama mi powiedziala ze podobno jakas niespodzianke szykuje

tak nam dzisiaj zęby dały popalić od godziny 18 do 19 jeden wielki, nieprzerwany wrzask...

Bidulek, współczuję, pewnie idą zęby, strasznie te nasze maluchy muszą cierpieć...

a dzisiaj mija rok od zaginięcia mojego kochanego psa Majora-pewnie niektóre z Was pamiętają ile było płaczu i rozpamiętywania...

Nie było mnie wtedy z Wami, może ktoś go ukradł?

miałąm jeszcze dodać, że kupiłam chusteczki dzidziusia na wypróbowanie i na prawdę są fajne-ładnie pachną i nie są takie "szmaciane" że się w rękach rozsypują, no i nie są przesadnie mokre... faktycznie są dobre

Też je używałam, też uważam że są dobre i proszek dzidziuś też jest super

Ula się przed chwilą przebudziła i siadła i nie chciała spać, ale dałam jej cyca i zasnęła,

[ Dodano: 2008-09-05, 20:32 ]
Renia, Jarek kąpie czasem, ale ostatnio zdarza mu się często. Co do ubierania, to nie ma nerwów, więc ja ją po kąpieli ubieram, a karmić uwielbia, bo codziennie się tego na wieczór domaga więc mu pozwalam... a co
Iwona, brawa dla męża ciekawe co ciekawego wymyślił... ja uwielbiam niespodzianki

rzeczy z polek zwalala w sklepie

dobrze że nie było tam nic coby mogła stłuc.

Iwona, brawa dla męża ciekawe co ciekawego wymyślił... ja uwielbiam niespodzianki

oj jak ja bym chciała jakąś niepodziankę, ja ma tak że zawsze jak już podejrzewam coś to wszystko z niego wyciągnę

a karmić uwielbia, bo codziennie się tego na wieczór domaga więc mu pozwalam... a co

no no jak się domaga to nie wolno zabraniać

Renia, widzę zmiany w profilu Ładne zdjęcie Arturka, czyżby to góry z Waszej sypialni?

Hej Kobietki!!!
Jestem wreszcie Dziękujemy z synusiem za życzenia Jesteście kochane :ico_buziaczki_big:
Pewnie jesteście ciekawe co u mnie... nie jest tak źle. Stanęłam na głowie i mam taki plan, że poniedziałek mam wolny a w piatek tylko trzy godzinki rano i jestem wolna. Więc w zasadzie nie będziemy się widzieć z Marcinem tylko 3 dni Mam nadzieję, że już mi tego planu nie zmienią. Karolek u babci czuje się dobrze, ale od wczoraj nie chce za bardzo jeść jak mnie nie ma Będę miała u rodziców neta, więc będę zaglądać częściej W pracy jak na razie znośnie, czas mi leci bardzo szybko i zasuwam do malucha. Lolek ma nadal 1 ząbka, nauczył się robić papa i ...cmokać...hehe...z "postępów technicznych" próbuje wszystkiego na raz i wstawać i siadać i raczkować...góra 3 minuty jest zainteresowany jedną rzeczą...jest strasznie zajmujący. Dziś moja mama już nie dawała rady i dziwiła się jak ja to wszystko ogarniałam sama
Mam pytanko...czy próbujecie swoje miśki odstawiać od cyca? Ja tak...ale efekty są marne. Lolek wcale nie chce pić mleka zastępczego Je wszystko ładnie oprócz mleka.
Gosia trzymaj się dzielnie, może wreszcie znajdziesz jakąś normalną nianię.
Jola szkoda, że to wszystko się tak ułożyło...może jeszcze się dogadacie...Trzymam kciuki, żeby wszystko ułożyło się jak chcesz.
Na razie znikam. Buziaczki kochane pa!

Ja się powoli zbieram do spania
Gosiu fajnie, że zajrzałaś i że taki Ci plan zajęć i ułożyli, też mi się wydaje, że nie jest wcale tak najgorzej

Pinko Kuba Gabrielowi tylko obiadki daje ale my nie jadamy kaszki na noc... a ubieranie nie chciałabym widzieć jak Kuba zostaje z Gabrielem na cały dzień sam, musi Go ubierać i przebierać pewnie jakieś "kuku" by było, sama zmiana pieluchy byłaby wielkim wyczynem, zwłaszcza przy tym co mały ostatnio wyprawia... więc przy tej okazji od razu się was spytam czy w kwestii zmiany pieluchy coś się u was zmieniło? Bo moje dziecko albo natychmiast znajduje sobie obiekt, który koniecznie chce sięgnąć, wywala się na brzuch i pełznie, albo po prostu się wywala na brzuch i za diabła nie mogę Go utrzymać w miejscu, jak juz chce sie obrócić, to muszę mu pozwolić, bo nie jestem w stanie Go powstrzymać-a niby tyle większa i silniejsza jestem od niego zmiana pieluchy to taka ciężka przeprawa dodam tylko, że zmieniamy pieluszkę na naszym łóżku, bo przewijak stał się w pewnym momencie bardzo niebezpiecznym miejscem...

rzeczy z polek zwalala w sklepie

dobrze że nie było tam nic coby mogła stłuc.

faktycznie

Gabriel sięga głównie po wszystkie sprzęty elektryczne... nie można wejść do łazienki, żeby nie wyciągał rąk do suszarki i maszynki do golenia

mówiłyście ostatnio o wypadaniu z leżaczka... my tak jak Pinko odstawiliśmy leżaczek, bo Gabriel się wywalił razem z nim... On na twarz, a leżaczek na niego no i kilka dni jeszcze patrzyliśmy jak Gabriel igra z losem, więc leżaczek stoi w łazience... czasami jak muszę Gabiego zabrać tam ze sobą to Go na chwilę sadzam, , ale to są jego ostatnie tchnienia

Kuby jeszcze nie ma

Byliśmy dziaisj z babcią w biedronce, Gabriel się buntował więc założyłam mu buciki i tuptaliśmy między regałami, a później został królem papieru toaletowego

lecę do łazienki... do jutra

Mam pytanko...czy próbujecie swoje miśki odstawiać od cyca? Ja tak...ale efekty są marne. Lolek wcale nie chce pić mleka zastępczego Je wszystko ładnie oprócz mleka.

wiesz co Amelka nie chciala pic mleka a teraz jest tak ze piersi nie chce tylko w nocy ciagnie a ze tam juz prawie pusto tak ze wydaje mi sie ze gora miesiac i koniec z cycusiem.

[ Dodano: 2008-09-05, 22:20 ]
Amelka tez strasznie wierci sie przy zmianie pieluchy i ubieraniu czapki to nawet nie zdaze zalozyc bo ona szybciej ja sciaga niz ja zakladam.Goonia, amelka tez bardzo szybko sie nudzi wszystko ja interesuje ale na 5 minut i koniec nawet ostatnio w wozku nie chce jezdzic koszmar.sasiadka mowi ze lobuz straszny ale nadrabia to swoim usmiechem i minkami ktore szczela odrazu czlowiekowi przechodzi zlosc na nia