: 22 lip 2007, 18:38
Dziewczyny nie ma co narzekać :) większość z nas wróciła do pracy ze styczniówek, a wolny czas poświęcamy naszym maluszkom i stąd ta aktywność...
Dzisiaj Marti ma straszny dzień. Gorączka i strasznie płacze, wszystko przez zęby. Wczoraj przebiła sie jej górna lewa dwójka. W sumie ma juz 4 ząbki, ale z tego co widać to na dole juz się wyzynają. Cały dzień u mnie na rękach wisi, nie ma jak u mamy.
Nadal jesteśmy na wakacjach, troszeczke pokrzyżowały nam sie plany. Mieliśmy przejść połonine Wętlińskę, ale niestety 10 km przed naszą baza zaczeó coś się dziać z autem
musieliśmy zawrócić. Baliśmy się że zostaniemy "uziemieni" w dziczy :) Jutra auto odstawiamy do mechanika, kurcze we wtorek mamy wracać do domu, mam nadzieję ze to nic poważnego...
Dzisiaj Marti ma straszny dzień. Gorączka i strasznie płacze, wszystko przez zęby. Wczoraj przebiła sie jej górna lewa dwójka. W sumie ma juz 4 ząbki, ale z tego co widać to na dole juz się wyzynają. Cały dzień u mnie na rękach wisi, nie ma jak u mamy.
Nadal jesteśmy na wakacjach, troszeczke pokrzyżowały nam sie plany. Mieliśmy przejść połonine Wętlińskę, ale niestety 10 km przed naszą baza zaczeó coś się dziać z autem
