no dziś super, wizyta u prawnika, herbatka u koleżanki... zakupy w boots(cienie lakier tusz i pilniczek)a jak tam dziś??
wiec humorek dobry
za chilke jade po malutka do przedszkola... a o 17tej do pracy
maluszek w brzuszku mi się wierci ze czasmi to sie go pytam co on tam kopie??
no i nadal cmoka, ze moj maz sie dziwi temu ze tak wyraźnie slychac
poza tym to dziwnie mi bo juz w powietrzu czuć jesień i jakoś smutkiem to napawa...