Awatar użytkownika
KUlka
4000 - letni staruszek
Posty: 4217
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:24

23 cze 2008, 22:11

Hajka

No Doris .. zmiany sa zawsze trudne .. ale sprobuj nastawic sie na Tak a moze bedzie juz troche lzej ...
a juz wiecie gdzie bedziecie mieszkac ?? Co ze szkoła ?? a kto z mała zostanie ??
oj duze wyzwanie przed wami ....

a Ja obejzałam OKO i spadam spac .........

:ico_spanko: :ico_spanko:

buzka

Awatar użytkownika
kamizela
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7568
Rejestracja: 24 lip 2007, 17:20

23 cze 2008, 22:21

Dziołchy dzięki za komplementy :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: No tak, Wiktor zachwycony plażą - w ogóle klimat mu sprzyjał bo bardzo ładnie nam spał :ico_oczko:

A ostatnio nie ma apetytu - i są w sumie 3 powody - albo przez te upały, albo przez zęby albo przez to, że odoi się cyca i na nic nie ma już chęci :ico_noniewiem: Wróciłam z urlopu więc wypadałoby go zacząć odstawiać :ico_olaboga: Wiecie co, ostatnio tak myślałam, że duży wpływ na moją decyzję odnośnie odstawienia ma opinia innych - denerwują mnie uwagi typu - jeszcze karmisz ? dawno powinnaś skończyć itp. :ico_placzek:

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

23 cze 2008, 23:29

Kamizela...u nas jest wrecz odwrotnie...kazdy tu pochwala karmienie nawet takie dluuugie....a ja tez utkwilam w martwym punkcie....

Doris,podaj nam troche szczegolow jak to z Wami bedzie w tej Wawie!!!!

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

24 cze 2008, 09:06

hejka
Remont skonczony, wiec nie musze na nikogo juz czekac :-) dzis jedziemy jak A wroci z pracy po potrzebne rzeczy do wykonczenia tego bałaganu..bo jeszcze nie pisałam ze zas sie u nas sytuacja zmieniła :ico_wstydzioch: juz zas jednak sie nie wyprowadzamy, bo A niby sie dogadał z mama..tzn ja sie dogadywałam i na razie zyja w zgodzie..tylko na jak długo, w kazdym razie zapytałam jasno mame czy chce zebysmy sie wyprowadzili i powiedziała mi ze dom bedzie moj i nie chce zebysmy sie wyprowadzali, ale oczywsicie postawiłam warunki odnosnie czepiania sie A i zeby dała swiety spokoj mu i pozwalała tez podejmowac decyzje itp i powiedziała ze z jej strony postara sie panowac nad soba, no a A obiecał to samo..zobaczymy, z reszta zaznaczyłam jej ze to była ost taka rozmowa na temat wyprowadzki bo jak usłysze jeszcze kiedykolwiek ze A ma sie wynosic to chocbym miała od razu z miejsca isc mieszkac nawet na 1 pokoj to pojde :ico_noniewiem: z drugiej strony troche mi ulzyło.. :ico_wstydzioch:

kamizela ty sie nie sugeruj opiniami innych, jezeli tobie jest dobrze z tym karmieniem to rob tak jak ci jest dobrze..kazdy ma własne zdanie i tym sie kieruj :-) a zdjecia z wakacji super i ty usmiechnieta :ico_brawa_01: a pogoda jaka była, bo raczej w bluzie chodziałas?!?
a apropos plazy, tak sie zastanawiam jak Mila zareaguje na taka duuuuuuuza piaskowince :-D

glizdunia no to se A wymyslił z ta fajka!!gdzie podsłyszał taki pomysł??

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

24 cze 2008, 09:19

No Doris .. zmiany sa zawsze trudne .. ale sprobuj nastawic sie na Tak a moze bedzie juz troche lzej ...
a juz wiecie gdzie bedziecie mieszkac ?? Co ze szkoła ?? a kto z mała zostanie ??
oj duze wyzwanie przed wami ....
wiec tak:
artur juz jedzie tam na początku lipca i bedzie wynajmowal taki pokoik u znajomych... tak bedzie do przelomu sierpnia/wrzesnia, potem ja z kingą przeniesiemy sie na dobre do wawy
gdzie bedziemy mieszkac - jeszcze nie wiem - oglądałam rozne mieszkania do wynajecia, ceny sa rózne, ale tak 1500-1700 +oplaty licznikowe musimy liczyc, podoba mi sie jedno i jest blisko artura nowej pracy, ale ze my chcemy wynajac mieszkanie dopiero od wrzesnia to raczej go juz nie bedzie... ale spoko - poczekamy zobaczymy :)

co ze szkolą... niestety w wawie nie ma takie specjalizacji jaka mnie intreresuje i zostaje na studiach w sopocie czyli bede przyjezdzac srednio do gdanska co jakies 2 tygodnie :)

co z kinga... no chyba zamienie sie w kure domową, bynajmniej na początku mieszkania w wawie :P i bede z nia siedziec w domku

wymyslilam sobie ze zakrece sie w jakims fitness klubie do prowadzenia zajec i bede prowadzic je popoludniu - tak na początek :) a potem to sie zobaczy, moze jakas opiekunka czy cos w tym stylu :)

w hotelu popracuje tak do 20 lipca, potem jade z druzyna na oboz, zabieram mame by tez posiedziala se w lesie i przy okazji bedzie zajmowala sie Kingą :)

sierpien jakos zleci na przygotowaniach do slubu mojej sis - 6wrzesnia ma, i potem jakos samo poleci...

musze sie trzymac i tyle :ico_haha_01: wierze ze bedzie dobrze - musi byc. zawsze istnieje tez mozliwosc powrotu na stare smieci...

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

24 cze 2008, 09:33

Lady...gratuluje po pierwsze ukonczenia remontu i powrotu to czystosci!!!a po drugie rozmowy z mama!!!to duzy krok dla Was....niby zostajecie ale moze mama zdala sobie sprawe z tego ze to co mowi sie bardzo liczy,napewno nie chce wszystkiego zepsuc i wyrzucic corki wiec powodzenia na drodze pokojowej zycze!!!!

Doris,plan macie dobry wiec czekajmy spokojnie z Wami az sie zisci!!!!powodzenia!!!!

a u nas nic nowego poza tym ze mamy ladna pogode i jest cieplutko :ico_sorki:
wczoraj byli znajomi z 5mcznym synkiem -nie wiem czy pisalam,i Maya byla zauroczona malym Maćkiem pulpecikiem(jeszcze w zyciu nie widzialam takich fałd u dziecka,a podobno ich starszy syn mial wieksze :ico_szoking: a teraz szczypior.....hihihi nawet zdjeia na paszport im przyjac nie chceili bo nie bylo widac szyji :ico_haha_01: )...no i Maya z zachwytu go pocalowala w usta :ico_szoking: ....i oddala swoją zabawke.....pokaze fotki pozniej....moze w ramach rozrywki przejade sie do nich za 2 tygodnie...trzeba ten romans podtrzymywac :ico_oczko:

dzis znow same bo tatus na nadgodzinach jeszcze zostal i mam nadzieje ze niebawem wroci...powiedzial ze nazbiera mi na te kanape :ico_noniewiem: ....no zobaczymy...
a fajka wczoraj doszla,on sobie ja wymyslil bo mu sie zawsze marzylo i skoro nie pali fajek to ostanowil Faję urzeczywistnic :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

24 cze 2008, 09:46

ladybird23, no to gratruluje rozmowy bo pewno nie bylo latwo
ale wierze ze tym razem sie uda

no to majeczka niezła
takiego malucha podrywac :)

Awatar użytkownika
Sikorka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2625
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:17

24 cze 2008, 10:21

kamizela, ja wiem, że ludzie tak gadają, nie wiem skąd to się bierze, ja tam jak mi ktoś tak mówi to odrazu mówię, że ja jestem dumna że tak długo karmię piersią i jest mi z tym dobrze i dziecku też. I jeszcze moja pani doktor mnie w tym utwierdza i cieszy się razem z nami, Ona też swoje dziecko karmiła prawie trzy lata. Nie ma co się sugerować głupią gadką innych.

doris, myślę, że wszystkie plany się ziszczą i wszystko się poukłada. A my czy tam, czy w Warszawie zawsze będziemy z Tobą.

GLIZDUNIA, czekam na fotki.

U nas znowu dziś skwar, dopiero popołudniu chyba się gdzieś wybierzemy, bo teraz już jest bardzo gorąco mimo że wiatr wieje. A ja dziś mam wielkie plany pranie się już pierze, obiad zaczyna się gotować, balustradę na balkonie chcę pomalować, no i jeszcze drobiazg - odkurzanie :-D

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

24 cze 2008, 10:45

chcialabym wam pokazac kilka fotek

to moja mała tenisistka

Obrazek
Obrazek

słonik bujak

Obrazek
Obrazek

a to nad zalewem

Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek

na tarasia pcham sobie moj balkonik :)

Obrazek
Obrazek

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

24 cze 2008, 11:17

jagodka24, super foty - a z ciebie jaka laska... :ico_brawa_01:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość