: 30 paź 2008, 14:54
Witajcie
mam pytanko do Was- czy moge do Was zagladac od czasu do czasu poradzic sie Was, bo Wy juz doswiadczone mamusie jestescie, a ja juz sama nie wiem co jest mojemu synkowi, nie mam juz sily a i cierpliwosci juz brakuje
Dzis noc byla koszmarna- od 1.45 moj Erik wisial na cycu az do samego rana- normalnie koszmar- jadl, ssal i zasypial, raz tylko z jednego wyciagnal i zasnal po jakims czasie budzil sie z wiskiem i znow jadl i tak do rana.Ja juz z bezzsilnosci krzyczalam na niego wypluwa potem szuka sie denerwuje juz sama nie wiem co mam myslec czy on sie nie najada???? Dokarmiam go mlekiem sztucznym ale nie wiem czy to jest potrzebne, czasami tylko sztuczne mleko dostaje i nie wiem czy jest najedzony czy nie bo mu sie ulewa a po drugie nie wiem ile powinien pic z butli, czasami wypije 140 ale wydaje mi sie ze to za duzo, czasami tylko 100
Myslalam, ze ma kolki, ale to nie mozliwe bo by plakal caly czas a on jak sie go na rece wezmie to sie uspokaja, ale wlasnie siedzial by tylko na rekach- mam juz tego dosc bo nawet trzeba go kolysac na rekach do snu bo placze jak sie go polozy do lozeczka. W ciagu dnia malo spi i w nocy tez placze juz nie mam sily i nerwo- co jest z moim dzieckiem- POMOZCIE MI
[ Dodano: 2008-10-30, 14:02 ]
Acha a dodam, ze z butelki maly tez pije strasznie dlugo, prawie godzine potrafi pic a czasmi naprawde wypija szybko, dzis pil pil i po wypiciu nawet nie zdarzylam go podniesc do odbicia i z niego wylecialo, meczy mnie to ulewanie prania jest masa i ja sama ciagle sie przebieram bo mnie tez ozyga
mam pytanko do Was- czy moge do Was zagladac od czasu do czasu poradzic sie Was, bo Wy juz doswiadczone mamusie jestescie, a ja juz sama nie wiem co jest mojemu synkowi, nie mam juz sily a i cierpliwosci juz brakuje
Dzis noc byla koszmarna- od 1.45 moj Erik wisial na cycu az do samego rana- normalnie koszmar- jadl, ssal i zasypial, raz tylko z jednego wyciagnal i zasnal po jakims czasie budzil sie z wiskiem i znow jadl i tak do rana.Ja juz z bezzsilnosci krzyczalam na niego wypluwa potem szuka sie denerwuje juz sama nie wiem co mam myslec czy on sie nie najada???? Dokarmiam go mlekiem sztucznym ale nie wiem czy to jest potrzebne, czasami tylko sztuczne mleko dostaje i nie wiem czy jest najedzony czy nie bo mu sie ulewa a po drugie nie wiem ile powinien pic z butli, czasami wypije 140 ale wydaje mi sie ze to za duzo, czasami tylko 100
Myslalam, ze ma kolki, ale to nie mozliwe bo by plakal caly czas a on jak sie go na rece wezmie to sie uspokaja, ale wlasnie siedzial by tylko na rekach- mam juz tego dosc bo nawet trzeba go kolysac na rekach do snu bo placze jak sie go polozy do lozeczka. W ciagu dnia malo spi i w nocy tez placze juz nie mam sily i nerwo- co jest z moim dzieckiem- POMOZCIE MI
[ Dodano: 2008-10-30, 14:02 ]
Acha a dodam, ze z butelki maly tez pije strasznie dlugo, prawie godzine potrafi pic a czasmi naprawde wypija szybko, dzis pil pil i po wypiciu nawet nie zdarzylam go podniesc do odbicia i z niego wylecialo, meczy mnie to ulewanie prania jest masa i ja sama ciagle sie przebieram bo mnie tez ozyga