Strona 44 z 171

: 30 maja 2007, 09:47
autor: Lalka
Fintifluszka pisze:my imię dla ewentualnej córci mamy-Inka, ale mamy problem z imieniem dla synka...

będziesz miała problem z zarejestrowaniem...

: 30 maja 2007, 13:30
autor: wisienka24
A ja nie rozumiem skąd te problemy z zarejestrowaniem imion. W USA nie ma takiego kłopotu, nadajesz dziecku takie imię jakie Ci się podoba. A poza tym... właśnie mi się przypomniało. Przeciez Michał W :ico_oczko: ma dzieci o przedziwnych imionach. Fabienne, Xavier i ta ostatnia jego córeczk jeszcze jakos dziwniej. I udało mu się zarejestrowac te imiona. Wiec jak to jest? Od kogo to zalezy?

: 30 maja 2007, 13:32
autor: Fintifluszka
Inka jest nawet w kalendarzu 16 kwietnia są Inki imieniny, kończy się na "a" no i nie brzmi obraźliwie... :ico_noniewiem: mam nadzieję, że nie będzie problemu, bo już wiele lat temu, postanowiliśmy, że jeśli będziemy kiedyś mieli córcię to damy jej tak na imię...

: 30 maja 2007, 13:40
autor: lucy23
ja tez nie rozumiem,czemu tak w polsce wydziwiaja :ico_puknij:

: 30 maja 2007, 13:42
autor: wisienka24
Fintifluszka, nie wydaje mi się zeby to był jakiś problem. Inka to imię mało popularne, ale znane. I bardzo ładne. Kiedys czytałam książke w której główna boheterka tak miała na imię i bardzio fajnie mi się kojarzy. :ico_oczko:

: 30 maja 2007, 14:00
autor: Lalka
znajoma chciała dać córeczce na imie Inka ale nie chceli jej zarejestrować!!!!!!!!!!!!!!!musiała dać PaulINKA,ale to podobno zależy od urzędu...zawsze musi byc z czymś problem,ja tego nie rozumiem.A koleżanka dała córce bez problemu na imię Inez.Nie wiem od czego to zależy

: 30 maja 2007, 15:01
autor: Viola
Wisienko to zależy od dobrej woli pani urzędniczki. u mnie w Radomiu jest cięzko....wszystko zależy od urzędu...ale powiem wam,ze "miłe panie" bardzo rzadko zgadzają się na imię które nie jest w ich spisie...i weż tu się kłóć jak i tak nic nie wskurasz... :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:
wiem to z głównego żródła, bo kiedyś miałam praktyki w USC w referacie urodzeń.

: 30 maja 2007, 16:33
autor: Lalka
a tak na marginesie to dziecko rejestruje sie tam gdzie sie rodzi czy tam gdzie się mieszka? czy można obojetnie gdzie?

: 30 maja 2007, 17:45
autor: bozena
Lalka pisze:a tak na marginesie to dziecko rejestruje sie tam gdzie sie rodzi czy tam gdzie się mieszka? czy można obojetnie gdzie?

w urzędzie odpowiednim dla miejsca urodzenia

: 31 maja 2007, 10:03
autor: Krecik_5
Czyli mimo iż jestem z Gliwic a urodzę w Pyskowicach to w Pyskowicach mam je zarejestrować?